quetzalcoatl - nigdzie sobie nie przeczę.
Jeśli budujemy sieć, która ma nam wywalić zbiór 6 liczb, to nie mamy wystarczająco dużo danych, aby stworzyć ciąg uczący(to miałem na myśli). Z tego prostego powodu, że możliwości jest dość sporo, a losowań było ile? 3, czy 4 tysiące. Jest to za mało, żeby cokolwiek przewidzieć, czy zaklasyfikować.
Natomiast jeśli chodzi o sprawdzenie konkretnej liczby(a nie całego zbioru), no to wg mnie taka ilość danych całkowicie powinna wystarczyć do stworzenia ciągu uczącego.
Kowal, dałem tylko przykład danych wejściowych. Jak je interpretować, to już zupełnie inna sprawa. I powiem Ci, że wcale nie muszą być to wartości 0, 1 :)
Jeśli chodzi o pomiar ciśnienia itd, to oczywiście byłoby to dużo bardziej zasadne, problem leży tylko w tym, że nie mamy możliwości zbadania tego.
Pomysł o numerze losowania jest tylko PRZYKŁADEM. Ale jeśli bazować na teorii, że wszystko da się wyliczyć, to nikt nie jest w stanie stwierdzić, czy takie dane są zasadne, czy nie, póki się tego nie sprawdzi. Ponadto chyba nie dysponujemy fizycznie bardziej zasadnymi danymi niż numer losowania. Owszem, można podać jaka była temperatura w Warszawie, ale to moim zdaniem jest mniej zasadne niż numer losowania :)