SSN i predykcja Duzego Lotka

  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

@__krzysiek85 napisał

Lotek to podatek od nieznajomości matematyki.
. Nie zgadzam się (sam nie gram). Można znać dobrze matematykę, wiedzieć zatem, że Lotkj jest grą bardzo niesprawiedliwą i akceptować to, bo przegrana (koszt zakładu) jest nieduża i znacznie mniejsza od ewentualnej wygranej. Przypuszczam, że gdyby koszt zakładów i wysokość wygranych zwiekszyć 100-krotnie, to ilość grających bardzo by się zmniejszyła, chociaż niesprawiedliwość gry nie uległa by zmianie.

__krzysiek85
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 1019
0

Lotek ma małą wartość oczekiwaną wyniku (mniejszą od wartości losu), ale dużą wariancję.
Jest to po prostu hazard.

Mam kolegę, który jest uzależniony od hazardu. Wszystkie pieniądze, które zarobi ładuje w giełdę (w opcje). Czasami coś zarobi, ale już kilka razu był bankrutem.

Przyznam się, że kilka razy kupiłem lotka. Traktowałem to jednak jako źródło emocji (te nerwy przy sprawdzaniu wyników), nie jako źródło zarobków.

Istnieje jednak pewny sposób zarabianiu na lotku. Wystarczy wymyślić sobie jakiś system i sprzedawać go na Allegro.

Hrypa
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0
__krzysiek85 napisał(a)

Lotek to podatek od nieznajomości matematyki. :-D

Raczej podatek od marzeń ;)

Qyon
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0
Hrypa napisał(a)
winerfresh napisał(a)

Najlepiej to zaciągnąć się, kupić wszystkie 13983816 losów i liczyć, że uda się trafić pojedynczą wygraną by zgarnąć całą pulę, która i tak pewnie nie pokryje kosztów.

Wysokość wygranej jest związana z ilością kupionych losów, więc chyba jednak pokryje(chyba że określa się ją na podstawie poprzedniego losowania). Niestety nie da się fizycznie kupić wszystkich losów(trochę ich jednak za dużo;).
Hmm, można skreslać maksymalnie 12 liczb na 1 kuponie w zakładzie systemowym. Wtedy to tylko 15134 kuponów za 27967632 złotych z czego na zakłady idzie 22374105,6 złotych, a do puli co najmniej 11410793,856 (min 51%).

Potencjalna wygrana, jeśli tylko my trafiamy 6 to:

  • 11410793,856 [za 6stkę]
  • to co pójdzie na nie nasze 5,4 i 3
  • to co do puli wstawią inni.

Teraz tylko obliczyć ile statystycznie pada tych inny i już wiemy jaką kumulację potrzebujemy, żeby wejść do interesu :]

somekind
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Wrocław
0
Qyon napisał(a)
  • to co pójdzie na nie nasze 5,4 i 3

Ale chyba też + to, co dostaniemy za nasze 5, 4 i 3? ;)

  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0
othello napisał(a)

Cały czas uważamy, że każda kombinacja ma takie samo prawdopodobieństwo. OK, może i tak. Ale co jeśli nie jest tak do końca?

Zacznij od udowodnienia tej tezy, bo takim twierdzeniem podważasz właśnie dokonania tej matematyki, z której chcesz korzystać...

Dowód jest prosty:
masa każdej kulki do losowania ma pewną przybliżoną wartość i nie są te masy sobie równe. Oczywiście są one wykonane z taką dokładnością, aby ta różnica mas była minimalna.

Na wyniki losowania mają też wpływ: rodzaj użytej farby (jak byście zauważyli w Multilotku wszystkie piłeczki są żółte) ilość farby na cyfrę, etc. Na politechnice (chyba) wrocławskiej badano wpływ właściwości fizyczne piłeczek do losowania, jak również wpływ koloru farby jak i jej ilości na prawdopodobieństwo wylosowania (różne farby różnego koloru mają różną gęstość, zaś każda ilość farby troche waży).

Dla przykładu podam fakt, że w Monaco 2 matematyków próbowało (jakieś lata 60-te chyba to były) na podstawie statystyki wywnioskować na jakie liczby nalezy postawić pieniądze, aby wygrac w ruletkę. W wyniku ich badań okazało się, że tych liczb nie da się opisać w sposób statystyczny. Bank rozbili w inny sposób - okazało się bowiem na podstawie dalszych badań, że stoły były po prostu krzywe.

  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

Jest także jedna reguła dotycząca hazardu, że jak za każdym razem będziemy podwajać postawioną kwotę, to za którymś razem z rzędu rozbijemy bank i odzyskamy wkład z nawiązką.

Przy tym problemem okazuje się jednak psychika ludzka (nie każdy ma siłę przegrać kilkanaście razy pod rząd, aby zwyciężyć) oraz uczciwość krupiera (w tym przypadku ludzi od losowania lotto) jak i maszyny do losowania - wtedy ta reguła nie ma najmniejszego sensu, bo i tak zwycięzcą będzie kasyno.

Nie zalecam jej wypróbowywać, do hazardu, gdyż mało które kasyno jest uczciwe (nawet był o tym głośny program w UWADZE odnośnie jednorękich bandytów).

  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

z tym podwajaniem chodziło mi o zwyczajne zwiększanie tej kwoty (oczywiście potęga liczby 2 by nas wykończyła wtedy bardzo szybko:P)

  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

@Gość1234qwerty napisał

Jest także jedna reguła dotycząca hazardu, że jak za każdym razem będziemy podwajać postawioną kwotę, to za którymś razem z rzędu rozbijemy bank

Pograjmy w ruletkę i obstawiajmy parzyste, szansa wygrania wynosi prawie 1/2, chyba 18/37.
Stawiamy 100zł na parzyste i przegrywamy
Stawiamy 200zł na parzyste i przegrywamy
....
Stawiamy 12800zł na parzyste i przegrywamy.
Przegraliśmy już 25500zł.
Stawiamy 25600zł na parzyste i, hurra, wygraliśmy. Wygraliśmy całe 100zł i przy okazji rozbiliśmy bank. ;-)

  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0
bogdans_niezalogowany napisał(a)

@Gość1234qwerty napisał

Jest także jedna reguła dotycząca hazardu, że jak za każdym razem będziemy podwajać postawioną kwotę, to za którymś razem z rzędu rozbijemy bank

Pograjmy w ruletkę i obstawiajmy parzyste, szansa wygrania wynosi prawie 1/2, chyba 18/37.
Stawiamy 100zł na parzyste i przegrywamy
Stawiamy 200zł na parzyste i przegrywamy
....
Stawiamy 12800zł na parzyste i przegrywamy.
Przegraliśmy już 25500zł.
Stawiamy 25600zł na parzyste i, hurra, wygraliśmy. Wygraliśmy całe 100zł i przy okazji rozbiliśmy bank. ;-)

teoretycznie powinno się trafić parzyste zdecydowanie szybciej:P

  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

Wszystko jedno kiedy sie trafi, wygrywamy aż 100zł.

ucho
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

Progresja ma (wątpliwy sens) tylko jeśli są spełnione wszystkie 3 warunki:

  • jest przynajmniej 50% szansy na wygraną w każdej grze -w ruletce jest to 37 pole które oznacza wygraną dla banku i dlatego ani czerwone, a nie czarne nie ma 50%
  • gra nie ma limitów wielkości zakładu - a praktycznie każdy stół do ruletki ma jakiś limit
  • ma się nieskończone ilości gotówki w zapasie do obstawiania - to po co grać [rotfl]
maszynaz
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

Sieć neuronowa jest w stanie zregenerować cały obraz jeśli zakłócony jest on regularnymi zniekształceniami w 30%. Poza tym używa się SSN do aproksymowania funkcji np. sinusoidy, a toto to też funkcja tyle, że bardzo postrzępiona. Ja piszę właśnie taki program, ale nie wiem właściwie jak zbudować SSN ;/ nie ma konkretnych przykładów SSN w necie, jak je uczyć :( myslę jeszcze o kombinacji SSN i sieci Bayesowskiej, tyle, że kompletnie nie ma informacji na temat sieci bayesowskich :(

somekind
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Wrocław
0

Myślę, że trzeba wybrać jakoś dobre liczby, a potem nie rezygnować z nich: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7051412,Dwa_razy_pod_rzad_te_same_liczby_w_bulgarskim_lotto.html?skad=rss ;)

MX
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

Tyle, że u nich szanse to 1:5 000 000, a u nas 1:14 000 000 :-D

Na wszelki wypadek wyjaśniam:
a) Wylosowanie danej szóstki u nas to szansa 1:14 000 000.
b) Wylosowanie danej szóstki dwa razy z rzędu to szansa (1:14 000 000)2 = 1:196 000 000 000 000.
c) Ale wylosowanie dowolnej z 14 milionów szóstek dwa razy z rzędu to (1:196 000 000 000 000) : (1:14 000 000) = właśnie 1:14 000 000.
I podobnie jest u Bułgarów.

Czyli szanse na taki "przekręt" są dokładnie takie, jakie są szanse na wygraną, gdybyś:
a) Postawił szóstkę 1,2,3,4,5,6.
b) Użył SSN.
c) Postawił zakład, opierając się na funkcji rand().

JU
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 5046
0

A ja ostatnio myślałem trochę nad taką siecią.

I oto moje wnioski.
W związku z tym, że właściwie nie mamy żadnego ciągu uczącego(mamy za mało danych), to trzeba do sprawy podejść w inny sposób. Nie szukać całej kombinacji, tylko jednej liczby.

Tak naprawdę nikt nie może w 100% stwierdzić, że nie ma żadnej matematycznej zależności między losowaniami.
Więc jeśli taka zależność istnieje, to wiedząc na czym się oprzeć można zbudować taką sieć.

Budujemy sieć, która na wyjściu poda np. 0, lub 1. Na wejściu podamy jej np. numer losowania i liczbę, czyli np: losowanie 2132, liczba 33. Jeśli wyjdzie 0, znaczy, że liczba 33 w losowaniu 2132 nie wypadnie. Jeśli 1, to wypadnie.

Prawdopodobnie wystarczy jedna sieć dla wszystkich liczb, chociaż nie zdziwiłbym się, gdyby dla kazdej liczby trza było projektować inną sieć, chociaż w to wątpię :)
Mamy wystarczająco dużo danych, aby skonstruować odpowiedni ciąg uczący.

Oczywiście jeszcze trzeba pomyśleć, czy takie dane wejściowe są wystarczające.

quetzalcoatl
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0
Juhas napisał(a)

W związku z tym, że właściwie nie mamy żadnego ciągu uczącego(mamy za mało danych), to trzeba do sprawy podejść w inny sposób. Nie szukać całej kombinacji, tylko jednej liczby.

archiwalne wyniki lotto sa dostepne na ich stronie..

Juhas napisał(a)

Tak naprawdę nikt nie może w 100% stwierdzić, że nie ma żadnej matematycznej zależności między losowaniami.
Więc jeśli taka zależność istnieje, to wiedząc na czym się oprzeć można zbudować taką sieć.

Jesli w ciemno zakladasz ze nikt nie moze na 100% udowodnic ze nie ma takiego zwiazku, analogicznie na tych samych podstawach mozesz smialo zalozyc, ze nikt nie moze udowodnic ze taki zwiazek istnieje. W takim razie, nikt tak naprawde nie jest w stanie przedstawic, jak dokladnie owa zaleznosc brzmi, wiec nie ma jak sie dowiedziec na czym mozna probowac oprzec siec :)

Juhas napisał(a)

Budujemy sieć, która na wyjściu poda np. 0, lub 1. Na wejściu podamy jej np. numer losowania i liczbę, czyli np: losowanie 2132, liczba 33. Jeśli wyjdzie 0, znaczy, że liczba 33 w losowaniu 2132 nie wypadnie. Jeśli 1, to wypadnie.

A czym to sie rozni od pytania sieci o "jaki numerek wypadnie w losowaniu Xtym" ?
A czym to sie bedzie roznilo od pytania sieci "jakie wypadna numerki w losowaniu Xtym" ?
to tylko kwestia reprezentacji problemu i danych we/wy..

Juhas napisał(a)

Prawdopodobnie wystarczy jedna sieć dla wszystkich liczb, chociaż nie zdziwiłbym się, gdyby dla kazdej liczby trza było projektować inną sieć, chociaż w to wątpię :)
Mamy wystarczająco dużo danych, aby skonstruować odpowiedni ciąg uczący.

Juhas napisał(a)

W związku z tym, że właściwie nie mamy żadnego ciągu uczącego(mamy za mało danych), to trzeba do sprawy podejść w inny sposób. Nie szukać całej kombinacji, tylko jednej liczby.

sam sobie zaprzeczasz

  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

z twojej wypowiedzi wynika, że chyba nie za bardzo się orientujesz jak działają SSN...
jeżeli już chcesz coś robić to na jako dane wejściowe należałoby podawać liczby, które były w poprzedniej sesji a jako dane wyjściowe (w procesie uczenia) dane które zostały wylosowane w dniu dzisiejszym (dzisiejszym dla każdego okresu uczącego). Dane wejściowe powinny być podawane w systemie binarnym tj. 0 - 1. Jak w poprzednim losowaniu byłą wylosowana np. liczba 9 to zmienna wejściowa odpowiadająca za liczbę 9 otrzyma wartość 1, gdyby nie była wylosowana 9 to otrzymałaby 0. Problem sprowadza się do tego, że badając zależność tylko na losowaniu poprzednim danych wejściowych będzie minimum 49 (w postaci binarnej). Gdybyśmy chcieli wziąć pod uwagę większą liczbę poprzednich losowań (np. z ostatniego i poprzedniego losowania) dane wejściowe zwiększyłyby się do 49x2 itd... Problem sprowadza się do tego, że nawet jak jest jakaś zależność między tymi losowaniami to jest ona tak mała, że nawet najlepiej nauczona sieć (w najbardziej możliwy optymalny - nawet w teorii) sposób nic Ci nie pomoże... Drugi problem jest taki, że taka sieć miałaby 49 wyjść lub musiałbyś stworzyć 49 oddzielnych sieci - co lepsze? nie wiem - jedno i drugie nie ma racji bytu!

Na wejściu podamy jej np. numer losowania i liczbę, czyli np: losowanie 2132, liczba 33.

kolejny dowód na to, że nie wiesz o czym piszesz...
w losowaniu lotto tak naprawdę nie powinno być żadnej zależności między losowaniem poprzednim a obecnym ale i tak stwierdzenie, że dana wejściowa może być w postaci nr-u losowania mnie powala...
Jeżeli już naprawdę chcesz się w to bawić to jedyne sensowne dane, które mógłbyś wepchnąć do sieci to są np.: ciśnienie w tym pudełku (ktoś o tym wspominał chyba), temperaturę, wilgotność itp... problem jest tylko taki, że na obecnym poziomie ludzkiej inteligencji (nie wspominając już o maszynach) bazowanie na tak czułych i zmieniających się danych nie jesteśmy w stanie prognozować czegoś praktycznie pseudodoskonałolosowego...
Dlatego może najpierw zastanów się jak ta sieć działa w rzeczywistości - co może być w praktyce zmienną i jak ją ta sieć przetwarza a potem zacznij się zastanawiać czy jest to wykonalne w praktyce. Osoba, dla której SSN jest tylko czarną skrzynką nie może jej w sensowny sposób wykorzystać... (chyba że prawdziwym fartem :P)

JU
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 5046
0

quetzalcoatl - nigdzie sobie nie przeczę.
Jeśli budujemy sieć, która ma nam wywalić zbiór 6 liczb, to nie mamy wystarczająco dużo danych, aby stworzyć ciąg uczący(to miałem na myśli). Z tego prostego powodu, że możliwości jest dość sporo, a losowań było ile? 3, czy 4 tysiące. Jest to za mało, żeby cokolwiek przewidzieć, czy zaklasyfikować.

Natomiast jeśli chodzi o sprawdzenie konkretnej liczby(a nie całego zbioru), no to wg mnie taka ilość danych całkowicie powinna wystarczyć do stworzenia ciągu uczącego.

Kowal, dałem tylko przykład danych wejściowych. Jak je interpretować, to już zupełnie inna sprawa. I powiem Ci, że wcale nie muszą być to wartości 0, 1 :)

Jeśli chodzi o pomiar ciśnienia itd, to oczywiście byłoby to dużo bardziej zasadne, problem leży tylko w tym, że nie mamy możliwości zbadania tego.
Pomysł o numerze losowania jest tylko PRZYKŁADEM. Ale jeśli bazować na teorii, że wszystko da się wyliczyć, to nikt nie jest w stanie stwierdzić, czy takie dane są zasadne, czy nie, póki się tego nie sprawdzi. Ponadto chyba nie dysponujemy fizycznie bardziej zasadnymi danymi niż numer losowania. Owszem, można podać jaka była temperatura w Warszawie, ale to moim zdaniem jest mniej zasadne niż numer losowania :)

  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

Ale jeśli bazować na teorii, że wszystko da się wyliczyć

Czy możesz podać mi tytuł książki gdzie wyczytałeś tą "ciekawostkę"?

Ponadto chyba nie dysponujemy fizycznie bardziej zasadnymi danymi niż numer losowania.
Ponawiam prośbę, żebyś postarał się zrozumieć mechanizm działania SSN.
W praktyce proces uczenia polega mniej więcej tak (oczywiście w wielkim skrócie), że porównujesz dane wejściowe do danych wyjściowych (wektor wejściowy z wektorem wyjściowym) i na tej podstawie stwierdzasz pewne zależności (i dobierasz odpowiednie wagi ale mniejsza z tym). Jak chcesz dać jako daną wejściową nr losowania tzn. że sieć powiedzmy, że "nauczy się" pewnej zależności między tym nr-em a pewnym wynikiem. Jest tylko jeden mały problem - losowanie nr 159, odbyło się np. 30.04.2001 natomiast jest mało prawdopodobne, żeby ten nr pojawił się ponownie w przyszłości... dlatego jak nauczysz sieć na podstawie danych, które pojawiły się tylko raz i nigdy więcej się nie pojawią to jakim cudem chcesz, żeby ta sieć coś zwróciła. Poza tym pojawia się po raz kolejny problem standaryzacji (skalowania czy jak kto woli). Jak planujesz wystandaryzować pewien numer?
Fakt, że do takich danych jak temperatura czy ciśnienie w tym pudełku nie mamy dostępu jednak nawet jak byśmy mieli to znalezienie najmniejszej zależności wiązałoby się naprawdę z wielkim cudem... Powtarzam, że dzisiejszy poziom wiedzy nie jest w stanie badać tak wrażliwych danych...
Reasumując postaraj się najpierw zrozumieć jak ta "czarna skrzynka" działa a potem pomyśl czy to co piszesz w ogóle ma sens...

  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

Może jeszcze dopiszę, że prezentowanie danych w systemie binarnym (1/0) to jest jedna z nielicznych możliwości wrzucania do sieci takich danych jak pewna liczba z danego zbioru (w sumie to innego jeszcze nie poznałem). Weź pod uwagę, że wielkość liczby nie reprezentuje jej mocy a jedynie kolejność w pewnym zbiorze... Natomiast numeru (losowania) nie możesz nawet w taki sposób "znormalizować"...

  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

@Juhas, mam wrażenie, że chcesz z SNN zrobić generator liczb losowych. Pomysł ciekawy ;-) , ale moje odczucie jest takie

że z tylu różnych dróg przez życie każdy ma prawo wybrac źle

JU
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 5046
0

Kowal, wiem jak działają sieci neuronowe i na czym polega uczenie.
Nie czytasz mnie. Ja nie chcę, żeby mi wypluło całą kombinację, tylko 0, lub 1.

Na wejściu podaję NA PRZYKŁAD numer losowania i liczbę, jaka mnie interesuje. Na wyjściu mam, czy w tym losowaniu liczba padnie, czy nie. Takie jest moje założenie.

  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0
Juhas napisał(a)

Kowal, wiem jak działają sieci neuronowe i na czym polega uczenie.
Nie czytasz mnie. Ja nie chcę, żeby mi wypluło całą kombinację, tylko 0, lub 1.

Na wejściu podaję NA PRZYKŁAD numer losowania i liczbę, jaka mnie interesuje. Na wyjściu mam, czy w tym losowaniu liczba padnie, czy nie. Takie jest moje założenie.

czyli tak naprawdę nie wiesz jak działają SSN... (i nie przecz temu podając kolejny dowód na to, że rzeczywiście nie wiesz...)
Po pierwsze:
sieć nie daje odpowiedzi binarnych (0 lub 1)! Może co najwyżej wypluwać liczby z przedziału (0,1) i jeśli jest bliżej zera tzn, że należy zakładać, że mówi "NIE" a jak bliżej 1 to mówi "TAK"
Po drugie co to znaczy, że podajesz nr losowania? jak w trakcie uczenia w każdej iteracji będziesz podawać inny numer a potem w praktycznej pracy będziesz podawać kolejne liczby, z którymi sieć nie miała jeszcze do czynienia, to jak niby ta sieć ma działać? Nie można uczyć czegoś podając numer bo on nic nie znaczy...
Po trzecie na wejściu nie podaje się czegoś, czego się oczekuje na wyjściu... W ogóle to co piszesz jest tak nielogiczne, że nawet nie wiem jak mogę Ci uświadomić, co Ty chcesz zrobić O.o. Na wejściu podajesz zmienne, do których masz dostęp i które możesz zmierzyć w jakiś sposób a nie wrzucasz to co cię interesuje... Przykładowo: jak chcesz przewidywać pogodę to na wejściu wrzucasz dane które znasz czyli np. temperaturę a nie wysokość temperatury, która cię interesuje...
Proces działania sieci to czysta matematyka więc nie możesz tego ciągle traktować jak czarną skrzynkę do której można wrzucić cokolwiek...
Może jeszcze powiedz mi (jak twierdzisz, że wiesz jak to działa) jak zamierzasz przeprowadzić proces uczenia w tej sieci dla każdego okresu w czasie uczenia?
Przykładowo jak prognozujesz, że ma wypaść liczba 5?
No nic powiem ci co Ty chcesz zrobić O_o
bierzesz próbę "zmiennych" w postaci liczby która Cię "interesuje" (zmienna nr 1) czyli 5 - czyli dla każdego okresu uczenia jako zmienna wejściowa = 5, zmienna nr 2 to nr losowania czyli np. {1,2,3...100} - próba = 100 danych. No więc przetwarzamy te twoje dane porównując do danej wyjściowej czyli jak w jakiejś próbie padła piątka to 1 jak nie to 0.
Reasumując zmienna nr 1 zawsze będzie 5 (bo to jest ta liczba, która cię interesuje) druga zmienna = {1,2...100} a zmienna wyjściowa 0 lub 1
A teraz najciekawsze: spróbuj mi udowodnić najmniejszą zależność między liczbą 5, która występuje zawsze, numerem (który ciągle rośnie) a wynikiem w postaci 0/1...
Druga ciekawostka to taka, że każda zmienna będzie miała jakąś wagę np. waga dla pierwszej zmiennej = 0.25 a waga dla zmiennej nr 2 = 0.35. W związku z powyższym zmienna nr 1 = przyjmuje wartość zawsze 5*0.25 a zmienna nr 2 rośnie liniowo w nieskończoność... Chyba nie muszę kontynuować tego bo i tak można paść ze śmiechu analizując to...
czyli jak zrozumiesz to to powinieneś wiedzieć, że to jest bez sensu a zmienna w postaci twoich oczekiwań nie jest zmienną! natomiast numer również nic nie reprezentuje...

JU
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 5046
0
Kowal84 napisał(a)

czyli tak naprawdę nie wiesz jak działają SSN... (i nie przecz temu podając kolejny dowód na to, że rzeczywiście nie wiesz...)
Po pierwsze:
sieć nie daje odpowiedzi binarnych (0 lub 1)! Może co najwyżej wypluwać liczby z przedziału (0,1) i jeśli jest bliżej zera tzn, że należy zakładać, że mówi "NIE" a jak bliżej 1 to mówi "TAK"

:| Człowieku, ja to wiem. Natomiast mam coraz większe podejrzenia, że Twój mózg pracuje binarnie.

A teraz zadam Ci pytanie. Wiesz, co to znaczy: "NA PRZYKŁAD" ?

  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

"Na przykład" można wrzucić do sieci pół ogórka, 3 kartofle i kotleta a na wyjściu oczekiwać telefon do sąsiada - przykład na poziomie twojego - tylko po co w ogóle podawać taki przykład?
Doskonale wiem co znaczy "przykład" pytanie tylko, czy reszta twoich pomysłów/"przykładów" jest na poziomie twojego poprzedniego? bo jak masz coś bardziej racjonalnego to może pomiń te śmieszne "przykłady" i napisz coś sensownego...

abc
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

To może coś bardziej realnego:

Spróbuj na podstawie danych ze wszystkich losowań jakie miały miejsce od początku historii dużego lotka ( [rotfl] ) ułożyć sześć interpolacji sinusoidalnych (bardzo złożonych/lub innych o nieskończonej liczbie extremów), gdzie i-ta interpolacja pokazuje
i-ta co do wielkości liczbę w danym losowaniu. interpolacje od daty/czasu oczywiście.

Istnieje szansa, że uda się trafić na odpowiednią interpolację która wskaże wszystkie liczby prawidłowo - jednak nie liczyłbym na prawdopodobieństwo nawet 101000100000 razy mniejsze niż w przypadku systemu "chybił trafił", jednak jeżeli uda Ci się kiedyś osiągnąć sukces pamiętaj o mnie [diabel] ;-P

  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

Policz sobie wykładnik Hirsta, jestem pewien, że będzie wynosił 0.5.
Zupełnie jak ticki dzienne na foreksie...

  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

Na forex-ie masz trendy, a cena jest uzależniona od popytu natomiast w lotku masz chaos, który jest uzależniony od losu... to są dwa różne światy i nie można ich w ogóle porównywać...

  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0
Kowal84 napisał(a)

Na forex-ie masz trendy, a cena jest uzależniona od popytu natomiast w lotku masz chaos, który jest uzależniony od losu... to są dwa różne światy i nie można ich w ogóle porównywać...

Pochodna funkcji ceny w punkcie x nie ma wpływu na pochodną w punkcie x+1, albo ma minimalny.
Trendy mają przyczyny zewnętrzne (zmiana stóp procentowych, cen akcji/futures/wtf, zmiana przewidywań znanego spekulanta, zmiana oceny akcji/kraju), nie wewnętrzne.
To właśnie oznacza wykładnik Hursta równy ~0.5. Rozkład normalny. W krótkich odstępach czasu może być inny - ale to nic nie zmienia...

Na foreksie traci ~90% graczy. Dlaczego? Dlatego.

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.