Ostatnio rekrutuję. Pominę cały rant na jakość kandydatów i ich CV. Jednego "seniora" zapytałem czym wg niego różni się mid od seniora. Odpowiedział mi, że senior potrafi korzystać z Google, więc rozwiąże każdy problem.
Zgodzicie się? Co wg was wyróżnia seniora od middla?
Zgodnie z zasadą dwóch: Senior uosabia wiedzę i możliwości, mid ją podziwia i pożąda.
Z postu wynika, że wymarzyłeś sobie jakąś odpowiedź i na nią czekasz. Napisz kto wygrał :)
Korzystanie z Google to poziom junior (niektórzy nawet tego nie umieją, ale ci nie nadają się na programistów), poziom mid to korzystanie z dokumentacji, z książek, nauka z kodu źródłowego (niektórzy muszą do wszystkiego mieć tutorial i prowadzenie za rączkę. Te osoby nie są jeszcze samodzielnymi programistami). Senior natomiast potrafi analizować i spojrzeć krytycznie na różne źródła wiedzy programistycznej (bez cargo cultu) oraz wywoływać/tworzyć nowe (sprawdzić samemu jak coś działa, eksperymentować, nie czytać o wzorcach/technikach, ale odkrywać własne itp.) oraz potrafi przekazać wiedzę innym.
@ccwrc: @slsy: Podczas interview zadaję czasem pytania które nie mają na celu uzyskanie żadnej konkretnej odpowiedzi i to jest jedno z nich. Choć przyznam, że pomimo braku oczekiwań to i tak odpowiedź mnie rozczarowała, ale to nie szkodzi, zadałem to pytanie na sam koniec, już po "wewnętrznym" odrzuceniu kandydata. I to był póki co jedyny raz, kiedy o to zapytałem.
@ccwrc: Nie taka była moja intencja, choć przeczytałem raz jeszcze co napisałem i nie widzę w tym sugerowania, że czegoś oczekuję, a zapytałem nawet czy się zgadzacie? Bo jakby to zostało uznane za normę to raczej by wychodziło, że ja się muszę do tej normy dostosować. A z mikroblogiem to poszedłem logiką "sytuacja z życia codziennego no to na mikroblog", jakbym miał ogólnie takie przemyślenia to pewnie poszedłbym na forum. Choć ostatnio forum mnie odrzuca. Ciut za dużo toksyczności. Na mikroblogu to nie wiem, bo nie czytam.
Widuję ogłoszenia na seniora do 10k i na mida od 15k i sam się nad tym zastanawiam.
Płaca to osoby temat. Chyba.
@ccwrc: No to żeby rozjaśnić jeszcze jak to widzę (w sumie to wspólne zdanie moje i kolegi z pracy, bo lubimy sobie czasem pofilozofować)
Junior - wymaga prowadzenia za rękę, wraz z taskiem wskazuje mu się sposób jego rozwiązania, uczy się go oczywiście tego Googla (choć jak sam na to nie wpadł, to imo źle rokuje) i korzystania z dokumentacji - to jest czasem ważniejsze, no i ogólnej samodzielności z czasem
Mid - zapoznał się już z narzędziami, frameworkami, bibliotekiami, jest samodzielny, skuteczny, ale czasem coś trzeba coś mu narzucić, czasem poprawić
Senior - wie jak narzędzia, biblioteki, frameworki działają pod spodem, doświadczenie pozwala na poprawne zaplanowanie nowego projektu, unikając dróg bez wyjścia. Gdy przyjdzie po prostu kodować to zaimplementuje ficzer bez wpadania w typowe pułapki
Oczywiście idealnie jest, gdy od mida w górę dana osoba umie też przekazywać wiedzę w dół. Aczkolwiek jest całe mnóstwo "mile widzianych" cech.
co do gdy od mida w górę dana osoba umie też przekazywać wiedzę w dół.
to junior też może przekazywać wiedzę i to nawt w górę. Bo jego wiedza bywa bardziej świeża niż wiedza starego wyjadacza (choć tutaj zależy od wyjadacza, bo niektórzy są cały czas na bieżąco). Poza tym junior też może na coś wpaść, na co senior nie wpadnie, bo będzie myślał szablonowo i bez tej świeżości (BTW junior nawet nie musi być super kreatywny, może nawet wyczytać coś w necie, w końcu juniorzy zwykle więcej czasu spędzają na naukę różnych rzeczy z netu, niż senior, który już się naumiał i "wie").
@dzek69: szczególnie, że w necie dużo ludzi szuka okazji, żeby się samemu rozpromować, więc to, co się wydaje innowacyjne, bo ktoś z netu tak powiedział, to czasami zrecyklingowane pomysły, które nie są niczym nowym ani mało znanym, jak ktoś długo programuje. No ale to zależy od konkretnej sytuacji.
Senior to ktoś kto potrafi poprowadzić projekt od początku do końca, potrafi wziąć odpowiedzialność i jako tako rozumie business / big picture, ma doświadczenie oraz wiedzę, potrafi poprowadzić juniorów aby zakodzili projekt, etc. Ewentualnie powinien mieć też skillsy techniczne większe od mida, ale to nie wymóg.
@WeiXiao: coś w tym jest. Ale porównując do mida i juniora, to junior = to egocentryk, myśli o głównie sobie i swoich taskach (żeby je w ogóle zrobić), mid = myśli w kategoriach "my" - o projekcie, synchronizacji swoich działań z innymi członkami zespołu, umie pracować zespołowo, zachowując odpowiednie standardy itp. A senior potrafi spojrzeć z szerszej perspektywy, nie tylko on sam, kod czy zespół, ale i rozumie wymagania biznesowe, umie się komunikować z ludźmi, którzy nie są programistami, czy myśleć długofalowo (czyli właśnie Senior to ktoś kto potrafi poprowadzić projekt od początku do końca, potrafi wziąć odpowiedzialność i jako tako rozumie business / big picture,
)
Po mojemu będzie tak: seniorowi wystarczy wyznaczyć cel, midowi trzeba zadania.
Jedno nie wyklucza drugiego. Może poprosić kogoś o pomoc, mając przed sobą konkretny cel.
Podczas interview zadaję czasem pytania które nie mają na celu uzyskanie żadnej konkretnej odpowiedzi i to jest jedno z nich.
- a później ludzie się dziwią że dla korpo muszą grindować leetcode :D
@loza_prowizoryczna: pierwsze słyszę o "grindowaniu leetcodu". Co do pytań bez odpowiedzi - to taka po prostu przyjazna rozmowa, poznanie osoby, od biedy poznanie skilli miękkich. Zdecydowanie nie chcę atmosfery przesłuchania.
@ccwrc: Znowu coś domniemywasz. Proponuję pytać jak masz wątpliwości. Chodziło mi o to, że po poprzednich pytaniach już wiedziałem w głowie, że kandydata odrzucimy - w sensie powiemy mu o tym jakieś 30 minut po rozmowie, po naradzie. Nie robimy tak, że gdy przy rozmowie widać, że kandydat nie ogarnia to przerywamy mu w środku powiedzmy 5 nieudanej odpowiedzi i mówimy, że nic z tego i do widzenia. W naturalny sposób skracamy spotkanie, ale trochę jeszcze rozmawiamy - bo jak przyszedł mid na seniora, to nie szkodzi - może da się zaproponować mu pozycję mida, poznamy jego dobre i złe strony, może da się coś tu wypracować.
Ja mógłbym powiedzieć, że to on bezpowrotnie marnuje mój czas reklamując się jako senior, a nie doszliśmy nawet do pytań z poziomu seniora. Ale ja do rozmów podchodzę z kulturą.
Co do pytań bez odpowiedzi - to taka po prostu przyjazna rozmowa, poznanie osoby, od biedy poznanie skilli miękkich.
- może stary jestem ale od tego to jest wyjście do pubu. No chyba że rekrutujecie na barmana to sorry. Ja mógłbym powiedzieć, że to on bezpowrotnie marnuje mój czas reklamując się jako senior
- w sensie twój kontraktor nie płaci za czas rekrutacji? Dziwne ale co kto lubi...
Widzę, że pewna toksyczność wylewa się też na mikrobloga. Czemu rozmawiamy po to, żeby się czepiać, a nie, żeby po prostu porozmawiać o czymś? @loza_prowizoryczna: Uznajmy zatem, że typek marnuje czas/pieniądze firmy, dla której pracuję, a ja w ich imieniu MÓGŁBYM się czepiać. Ale jestem normalny i tego NIE ROBIĘ. A jak lubisz pracować z randomami, z którymi nie idzie pogadać/się dogadać to spoko, Twój wybór.
@dzek69: Przyjacielu o ile nie jesteś udziałowcem albo członkiem zarządu to martwienie się tym co robi firma ze swoimi pieniędzmi to bardzo mocna projekcja. Ty jesteś tam kosztem. Twój potencjalny kolega też jest kosztem więc jedyne co uskuteczniasz swoimi pytaniami to łechtanie osobistego ego. Nie ma w tym nic złego - każdy to lubi ;) Ale nie róbmy z tego jakiejś misji.
@dzek69: nie, przypuszczalnie równie oszczędnie rzucałbyś słowami :D Jednak na forum można by rozwinąć temat i dopisać coś więcej. Na mikro nadal widzę tylko twoje 2 linijki bez choćby szczątkowego wyjaśnienia co Ty uważasz za najważniejszą granicę między midem a seniorem. A może umieszczenie tego w ogłoszeniu przyniosłoby pozytywne efekty?
Mid to ktoś zmęczony już programowaniem ale dobrze zarabiający co powstrzymuje go przez rzuceniem tego. Natomiast senior jest gruby i ma zakola na pół głowy.
@Darth Bane: Brzuszek piwny w PL to już od 25 lat wzwyż - w sumie zgadzałoby się z przebiegiem zawodowym naszych seniorów.
Junior widzi, co jest na biurku. Mid, co jest w pomieszczeniu. A senior widzi co jest za zamkniętymi drzwiami :)
Czyli ma haluny. I potem tacy ludzie odlatują czasem w kosmos w swoich koncepcjach.
@jarekr000000: Jeśli rozwiąże każdy problem z pomocą google to daj mu P vs NP
- PnP już wymyślili, skutki widać.
Senior to osoba doświadczona i to jak mierzymy doświadczenie zależy od tego kto ocenia jak i od projektu. Bardziej szczegółowa odpowiedz jest ok, gorzej jak oceniający jest bucem i chce usłyszeć odpowiedź, która istnieje tylko w jego głowie