Napisałem prosty komponent w Vue-3, który służy do uploadu plików. Bodźcem było to, że chciałem móc zadać, ile plików jednocześnie ma być ładowanych. Jest ogólny, prawie niczego nie wymusza, daje pełny feedback (progress w %, błędy, pliki w kolejce, pliki właśnie ładowane, pliki już załadowane, itp.), pracuje na slotach (po jednym dla każdego stanu) z callbackami i zdarzeniach. Można go użyć zarówno w gołym Vue-3, jak i z np. Quasarem.
Link do demo tego uploadera: https://vite.js29a.usermd.net/#/q/upload
To demo ładuje pliki 'w kosmos', tzn. na mój serwer, ale tylko z feedbackiem w formacie JSON, który zresztą jest wyświetlany 1:1. Można bez problemu zwracać np. miniaturki plików graficznych - potrzeba dosłownie parę linijek kodu. Błąd można wymusić przez plik o nazwie 'err.html'.
Pliki dodaje się przez przycisk 'Pick' albo drop w polu. Auto start - rozpoczynanie uploadu od razu po zadaniu plików. Auto reset - automatyczny powrót do stanu początkowego, bez raportu o załadowanych plikach. Keep going - błąd nie przerywa procedury uploadu, na końcu pojawi się info o błędach.
Wiem, grafika jest do niczego. Ogólnie do jest test stosu Vite - Quasar - Vue-3, więc jest tu sporo przycisków 'po nic', ale chodzi mi o sam sens publikacji uploadera. Jakby ew. doszło do publikacji, to przerobiłbym to na gołe Vue-3, żeby nie zaciemniać sprawy.
No i mam dylemat - temat (chyba) nadaje się na artykuł, ale nie wiem, czy warto go pisać. Jest tam parę 'smaczków', da się to łatwo połączyć także z OAuth2. Jakie jest Wasze zdanie - publikować to, czy nie warto? Średniozaawansowanym chyba by pomogło ...
WypierdzistyyPublikuj na swojego githuba jako projekt, na front takie projekty są mile widzialne, ja na jednym poście na forum komuś edycję filmu napisałem z użyciem ffmpeg przeglądrakowego i potem pobranie tego jajca, szczerze to przeglądarki dają duże możliwości i jak ktoś jakimś odbieraniem i udostępnianiem plików od użytkownika się nie zajmował to zwykle może nie wiedzieć o jakichś bloblach :>