Front-end, początki, co najlepiej pisać żeby rozwijać umiejętności?

Dobrze by było, gdybyś napisał co potrafisz :) To akurat tutaj ominąłeś i trudno Ci podać jakiś pomysł na projekt, chociaż jeśli już pracujesz, to pewnie HTML/CSS/JS opanowane. Nie podałeś ani GitHuba ani portfolio, więc trudno ocenić, co tak naprawdę zrobiłeś już. Pochwal się i pewnie bardziej doświadczeni Front-End Developerzy coś Ci pomogą, bo ja akurat jestem też w tym samym miejscu co Ty.

Czy w oparciu o swoje doświadczenie polecacie jakieś konkretne, fajne aplikacje, które warto umieć napisać i dodatkowo dobrze wyglądają w portfolio?

Np. jakaś gra HTML5 fajnie by wyglądała. Albo coś związanego z animacjami w CSS3 (ja tak nie umiem, ale niektórzy umieją zegarki robić w czystym CSS). Albo demko w 3D (używając np. ThreeJS) też mogłoby wywołać efekt "nice".

arces napisał(a):

Dobrze by było, gdybyś napisał co potrafisz :) To akurat tutaj ominąłeś i trudno Ci podać jakiś pomysł na projekt, chociaż jeśli już pracujesz, to pewnie HTML/CSS/JS opanowane. Nie podałeś ani GitHuba ani portfolio, więc trudno ocenić, co tak naprawdę zrobiłeś już. Pochwal się i pewnie bardziej doświadczeni Front-End Developerzy coś Ci pomogą, bo ja akurat jestem też w tym samym miejscu co Ty.

Jestem w stanie samodzielnie napisać proste strony od zera, czy to na "firmowym CMS'ie" czy to na WordPress. Na co dzień mam do czynienia oczywiście z HTML/CSS (sass + BEM). Przed rozpoczęciem jakiejkolwiek pracy przygotowuję sobie wszystko - gulp, podział w sassie na komponenty itp by potem móc szybko naprawić problem nawet jak po czasie wracam do kodu, do tego dochodzi git (chociaż tutaj ciężko mi mówić znajomości git'a (u mnie nikt takich rzeczy nie używa, mała firma, "zatwardziały" programista, jeden kilkutysięczny plik .css, windowsowski notepad i klepanie stron na cmsie który już jest trochę "podstarzały"), będę musiał się w jakieś open source'owe projekty zagłębić żeby nauczyć się i poczuć jakąś namiastkę pracy w grupie korzystając z takich narzędzi.
Javascript.. prostsze rzeczy napiszę bez większego problemu (z lub bez jQuery), lecz chcę przerobić bardzo dokładnie całego vanilla JS'a i potem zdecyduję co dalej, ogólnie daje sobie rade ale dużo mi jeszcze brakuje do biegłości w js'ie. Poza tym coś tam kodzę w PHP - jak wspominałem, jest firmowy CMS, stoi to na modelu mvc i oparty jest na SMARTY, ale ostatnio częściej pracuję na WP (musiałem wywalczyć), z tym, że nie używam żadnych gotowców - motywy i pluginy piszę we własnym zakresie. Ostatnio nawet rozbudowywałem klientowi stronę która była oparta na Kohanie. Ale z PHP'em jest tak jak z JS'em, potrafię pisać proste rzeczy, lecz przykładowo OOP jest jeszcze czymś czego nie ogarniam w 100%.

Tak, wiem, że mogłem napisać, że "umiem" HTML/CSS itp, lecz żeby tak stwierdzić musiałbym wymiatać w tych językach (a już niepojęte jest moim zdaniem pisanie, że umie się html.. na 85% eh..). Mniej więcej tak się przedstawiają moje "umiejętności", pochwalę się jak zacznę uzupełniać portfolio, mam nadzieję już niedługo :)

Np. jakaś gra HTML5 fajnie by wyglądała. Albo coś związanego z animacjami w CSS3 (ja tak nie umiem, ale niektórzy umieją zegarki robić w czystym CSS). Albo demko w 3D (używając np. ThreeJS) też mogłoby wywołać efekt "nice".

Myślałem o tym jakiś czas temu, strasznie byłem zajarany BrowserQuest i Treasure Arena.. narysowałem kilka pikselowych postaci i zrobiłem movement postaci i w sumie na tym się skończyło (trzeba było zająć się czymś co przynosi profit, więc to zeszło na drugi plan). Ale może warto się nad tym znów zastanowić, dzięki :)

Gra by była spoko, ale myślę, że lepszym pomysłem byłoby napisanie jakiejś apki korzystającej z jakiegoś publicznego, RESTowego API, tu masz fajną listę:
https://github.com/toddmotto/public-apis

Pokażesz w ten sposób, że potraficz używać asynchroniczności i umiesz komunikować się z serwerem. Użyj promisów i FetchAPI (https://github.com/github/fetch), możesz też zrobić wersję na jQuery.ajax (byle korzystać z deferred zamiast callbacków).

na pewno warto opanować Angular JS,Node JS i React i w oparciu o to jakieś aplikacje zrobić ;)

Tak jak Ci tu piszą opanuj JS/ES6, Node, Angular, MongoDB nowoczesna baza danych. Plus HTML5, Git, CSS3 i na początek starczy.

A na co programiście Java znajomość html, css, js którego pracodawcy wymagają? Masz odpowiedź...

Nie, to Ty co piszesz jest bez sensu, popatrz na oferty pracy, choćby na tym forum. Programista Node.js, MongoDB, wymagana znajomość JS, HTML5, CSS. Nie twierdze że we wszystkich tak jest ogłoszeniach, ale samo to że Nodej jest pisane w JS, wymaga znać JS haha. Do wielu ogłoszeń na deva Javy też wspominają o trójcy JS, HTML, CSS.

Wbrew temu co Ci się wydaje - umiesz naprawdę sporo. Całe mnóstwo frontendowców nawet nie wie o istnieniu czegoś takiego jak gulp :) Na forum zaraz Ci napiszą, że bez 30 frameworków frontowych + kilka w backendzie do tego znajomość COBOLa, FreeBSD i receptury na paliwo do rakiet kosmicznych to nawet na Ciebie nie popatrzą, no ale woły programistyczne akurat mają tendencję do rośnięcia w piórka i zapominanie jak to się było cielęciem :) Idź na rozmowę, jedną, drugą, podziękuj za nie i niczego nie podpisuj - to już będzie dobry krok na zaznajomienie się z opcjami. Poza tym trzeba być naprawdę dupkiem i/lub nierobem, żeby po okresie próbnym firma miała z kogoś zrezygnowa. Programista ma dziś łatwo i chyba coraz łatwiej z każdym miesiącem - jestem pewien, że gdzie Cię przyjmą to tam zostaniesz, aż sam nie zrezygnujesz.

Jedyne co przydałoby się ogarnąć: jakiś popularny framework JS. Angular (1) jest w Polsce najpopularniejszy, boom na Reacta pewnie wejdzie tu z opóźnieniem (albo wcale). Ew. Backbone, vue.js, Ember, ale tych w Polsce widuję mniej niż Reacta.

Fajnie by było też ogarnąć temat unit testów i TDD, bo to może (zależy gdzie) mocno zaplusować.

Poza tym to tyle. Wszystkie inne duperele typu gulp vs grunt vs webpack (wiem, że to nie są narzędzia z identycznym przeznaczeniem jakby ktoś pytał) są specyficzne dla firmy/projektu i takich rzeczy nauczysz się w "locie". Startujesz na juniora, nie musisz znać wszystkiego :)

wykup hosting i domenę i klep coś swojego po godzinach, cmsy bym se odpuścił, portfolio jednak się przydaje (tym bardziej wykonane płatne strony dla klientów) jeśli nie masz komercyjnego za dużo

rainytsk napisał(a):

Jestem w stanie samodzielnie napisać proste strony od zera, czy to na "firmowym CMS'ie" czy to na WordPress. Na co dzień mam do czynienia oczywiście z HTML/CSS (sass + BEM). Przed rozpoczęciem jakiejkolwiek pracy przygotowuję sobie wszystko - gulp, podział w sassie na komponenty itp by potem móc szybko naprawić problem nawet jak po czasie wracam do kodu, do tego dochodzi git (chociaż tutaj ciężko mi mówić znajomości git'a (u mnie nikt takich rzeczy nie używa, mała firma, "zatwardziały" programista, jeden kilkutysięczny plik .css, windowsowski notepad i klepanie stron na cmsie który już jest trochę "podstarzały")

Jeżeli konsekwentnie trzymasz się BEMa (+ najlepiej jeszcze prefiksy żeby było czytelniej ;) ), css ma ręce i nogi to wbrew Twoim obawom nie masz się czego wstydzić ;)

rainytsk napisał(a):

ostatnio częściej pracuję na WP (musiałem wywalczyć)

Walczysz o to żeby robić w WP? :P

Z przykładów aplikacji, zacznij od tego co obecnie chyba króluje w tutkach - lista zadań do zrobienia (dodawanie, usuwanie, edycja, filtrowanie, zapis na dysku użyszkodnika (localStorage), z czasem możesz rozbudować od Firebase czy grupowanie zadań, nauczyć się pisać testy) w wybranym frameworku/zestawie bibliotek z użyciem posiadanej już wiedzy (własny grid > Bootstrap). Potem np. prosty blog, forum i pewnie sam zaczniesz kombinować co by tu jeszcze napisać ;)

Mały Lew napisał(a):

Tak jak Ci tu piszą opanuj JS/ES6, Node, Angular, MongoDB nowoczesna baza danych. Plus HTML5, Git, CSS3 i na początek starczy.

JS/ES za to się na pewno zabiorę na poważnie, na dniach zaczynam "zabawę", co do Node'a itd, bardzo chcę w przyszłości zdobyć umiejętności które będą kwalifikowały mnie jako fullstack, ale first things first.

czysteskarpety napisał(a):

wykup hosting i domenę i klep coś swojego po godzinach, cmsy bym se odpuścił, portfolio jednak się przydaje (tym bardziej wykonane płatne strony dla klientów) jeśli nie masz komercyjnego za dużo

Hosta i domenę już kupiłem jakiś czas temu z myślą o stworzeniu sobie miejsca na portfolio to + jakieś fajne repo i mam nadzieję, że będzie wszystkiego aż nadto.

dzek69 napisał(a):

Wbrew temu co Ci się wydaje - umiesz naprawdę sporo. Całe mnóstwo frontendowców nawet nie wie o istnieniu czegoś takiego jak gulp :) Na forum zaraz Ci napiszą, że bez 30 frameworków frontowych + kilka w backendzie do tego znajomość COBOLa, FreeBSD i receptury na paliwo do rakiet kosmicznych to nawet na Ciebie nie popatrzą, no ale woły programistyczne akurat mają tendencję do rośnięcia w piórka i zapominanie jak to się było cielęciem :) Idź na rozmowę, jedną, drugą, podziękuj za nie i niczego nie podpisuj - to już będzie dobry krok na zaznajomienie się z opcjami. Poza tym trzeba być naprawdę dupkiem i/lub nierobem, żeby po okresie próbnym firma miała z kogoś zrezygnowa. Programista ma dziś łatwo i chyba coraz łatwiej z każdym miesiącem - jestem pewien, że gdzie Cię przyjmą to tam zostaniesz, aż sam nie zrezygnujesz.

Jedyne co przydałoby się ogarnąć: jakiś popularny framework JS. Angular (1) jest w Polsce najpopularniejszy, boom na Reacta pewnie wejdzie tu z opóźnieniem (albo wcale). Ew. Backbone, vue.js, Ember, ale tych w Polsce widuję mniej niż Reacta.

Fajnie by było też ogarnąć temat unit testów i TDD, bo to może (zależy gdzie) mocno zaplusować.

Poza tym to tyle. Wszystkie inne duperele typu gulp vs grunt vs webpack (wiem, że to nie są narzędzia z identycznym przeznaczeniem jakby ktoś pytał) są specyficzne dla firmy/projektu i takich rzeczy nauczysz się w "locie". Startujesz na juniora, nie musisz znać wszystkiego :)

Dziękuje bardzo, to jedna z takich odpowiedzi, którą można wziąć sobie do serca :)

Pietruch napisał(a):

rainytsk napisał(a):

Jestem w stanie samodzielnie napisać proste strony od zera, czy to na "firmowym CMS'ie" czy to na WordPress. Na co dzień mam do czynienia oczywiście z HTML/CSS (sass + BEM). Przed rozpoczęciem jakiejkolwiek pracy przygotowuję sobie wszystko - gulp, podział w sassie na komponenty itp by potem móc szybko naprawić problem nawet jak po czasie wracam do kodu, do tego dochodzi git (chociaż tutaj ciężko mi mówić znajomości git'a (u mnie nikt takich rzeczy nie używa, mała firma, "zatwardziały" programista, jeden kilkutysięczny plik .css, windowsowski notepad i klepanie stron na cmsie który już jest trochę "podstarzały")

Jeżeli konsekwentnie trzymasz się BEMa (+ najlepiej jeszcze prefiksy żeby było czytelniej ;) ), css ma ręce i nogi to wbrew Twoim obawom nie masz się czego wstydzić ;)

rainytsk napisał(a):

ostatnio częściej pracuję na WP (musiałem wywalczyć)

Walczysz o to żeby robić w WP? :P

Z przykładów aplikacji, zacznij od tego co obecnie chyba króluje w tutkach - lista zadań do zrobienia (dodawanie, usuwanie, edycja, filtrowanie, zapis na dysku użyszkodnika (localStorage), z czasem możesz rozbudować od Firebase czy grupowanie zadań, nauczyć się pisać testy) w wybranym frameworku/zestawie bibliotek z użyciem posiadanej już wiedzy (własny grid > Bootstrap). Potem np. prosty blog, forum i pewnie sam zaczniesz kombinować co by tu jeszcze napisać ;)

Wiem, a przynajmniej mam nadzieję, że pewność siebie przyjdzie mi z czasem, a raczej umiejętnościami (chociaż jest o wiele lepiej niż było wcześniej), przez jej brak moje podejście wygląda jakby było "wstydliwe" - niestety. Tego typu apka jest właśnie w co drugim portfolio jakie przeglądam, pewnie dzięki tutorialom, ale jeżeli ją rozbuduje to faktycznie może wyjść coś fajnego - dzięki.

Walka o WP.. normalnie pracuję się u mnie na firmowym CMS'ie, który został napisany przez jedną osobę x lat temu. Normalnie poradzę sobie z postawieniem prostej strony, smarty nie są czymś mega trudnym. Problem pojawiał się przy klientach ze swoją "wizją" na działanie strony, trzeba było rozszerzać/modyfikować działanie CMS'a. Dokumentacja nie istnieje, a komentarzy w kodzie jak na lekarstwo lub wcale. Teoretycznie mogę pytać autora w których i ilu plikach siedzi rzecz Y bo na potrzeby klienta trzeba zmodyfikować działanie, ale to takie "zawracanie głowy", a nie chcę tego robić co 5 minut, poza tym ta osoba też ma swoje rzeczy do roboty (od samego początku nie miałem nikogo kto tak naprawdę mi "mentoruje"). Dodatkowo był też epizod pod tytułem "zostajesz sam z 3 miesięcznym stażem, reszta odchodzi", więc wywalczyłem to żeby realizować zlecenia na WP, głównie przez to, że w razie problemu odpalę sobie dokumentację/stack i sobie poradzę "sam" :)

Naprawdę wielkie dzięki wszystkim którzy udzielają się w temacie, dostałem dodatkowy zastrzyk do motywacji - sam nie wiem dlaczego, ale dziękuje :).

Hejka, a która technologia da szybciej efekty mojej pracy Python i Django czy JavaScript i Nodejs? W tym pierwszym, jest niby mniej pisania, ale podstawy JS też trzeba znać. W tej drugiej masz praktycznie jeden język do wszystkiego, tyle że jest trochę trudniejsza do nauki. Rozwijam sobie obecnie dwa mini czaty i chciałem jeszcze, napisać prostą grę przeglądarkowom, obrazkową, klikaną typu rpg, ale tak latam od tych dwóch technologii.

Uważam, że JS jest wbrew pozorom prostszy od Pythona. Sporo "zepsucia" Pythona zrobiła wersja 3, do dziś chyba więcej osób używa dwójki, choć wszędzie było "ucz się trójki". pip to g**no, chyba paczki są tam dla obu wersji, stąd moje problemy z kompatybilnością, gdy chciałem w tym tworzyć. Nie wiem czy są alternatywy.

Nauka node'a gdy znasz już JS, a Pythona nie będzie zdecydowanie łatwiejsza niż Pythona od zera.

Poza tym nie oszukujmy się - jest boom na javascript, pomimo całego szalonego ekosystemu i raczej szybko nie minie. A jakby miał przeminąć to na pewno nie na korzyść Pythona.

Uważam, że JS jest wbrew pozorom prostszy od Pythona. Sporo "zepsucia" Pythona zrobiła wersja 3, do dziś chyba więcej osób używa dwójki, choć wszędzie było "ucz się trójki". pip to g**no, chyba paczki są tam dla obu wersji, stąd moje problemy z kompatybilnością, gdy chciałem w tym tworzyć. Nie wiem czy są alternatywy.

E tam, Python 3 ma się dobrze. Co do pipa jest pip i pip3 :)

Ale fakt, że JS idzie jak burza i to już nie tylko we front endzie i to jest chyba przyszłość.

Może i jest JS prostszy od Pythona, pytanie czy jego frameworki jQuery, Angular.. są prostsze od Django, Pyramid.

@Pijany Terrorysta Porównujesz bibliotekę i framework frontendowy do farmeworków backendowych??

W Node królują mikroframeworki: Express, Koa, może jeszcze Hapi - są proste jak znasz dobrze JS.
Jest też Sails jak ktoś chce coś w stylu Django, jest też Meteor do robienia zarówno frontu i backendu - tu nie mam wyrobionej opinii bo nie używałem.