Grucha, chciałbym poznać historię tego... awatara. Co przedstawia? Dlaczego akurat ten obrazek? Jak na niego wpadles? Masz zamiar zmienic?
To ja zaczne:
Moj przedstawia laptopa jak pisze cos w Visual Studio Code. Pytanie kto robil zdjecie? Statyw + samowyzwalacz. Chcialem cos oryginalnego na moja strone internetowa. Nie chcialem wrzucac kolejnego tla ze stocka. Podpierdzielone Inspirowane ta grafika.
To jest mój kot. Wziąłem go ze schroniska z 5 lat temu.
Mój avatar przedstawia jednostkę SAS wzorowaną na grze Counter Strike. Avatar dostałem od swojego "fana", kiedy to jeszcze prowadziłem własne serwery i udzielałem się na forum amxx.
12 jest numerem z dziennika, który miałem w okresie szkolnym, który wspominam najlepiej.
Nie mam w planach zmiany ^^
Z pewnego anime.
Wielbłąd z książki O'Reilly. Autorzy książki chcieli napisać ją w całości jako przypis dolny, żeby oszczędzić miejsce, ale zrozumieli, że to kiepski pomysł kiedy zrobili przypis do przypisu.
https://wall.alphacoders.com/big.php?i=539734
Tę tapetę miał mój nauczyciel informatyki na swoim ThinkPadzie, kiedy chodziłem do technikum. Tak mi się wtedy spodobała, że do dziś jej używam. Przyroda zawsze spoko.
Ja nie mam awatara, ja mam styl życia.
chciałem uzewnętrznić indywidualizm i bunt, odbiłem defaultowy avatar, ale z tego co mi mignęło to nie byłem pierwszy : /
W prehistorycznych czasach, gdy w moim Pentium 166MHz MMX miałem kartę graficznątelewizyjną, a w kablówce był Hyper TV puszczający anime, miałem gazylion screenshotów z różnych programów TV. Wszystko wyparowało wraz z dyskiem, ale screen Spike Spiegel z Cowboy Bebop się ostał. Wygumkowałem chamsko logo TV i od ponad 15 lat złowieszczo spoglądam z forów wszelakich.
Jest to generalnie jeden z 3 avatarów, jakie używam (pozostałe do znalezienia dla fanów OSINT).
Mniej więcej kojarzę z podobnego czasu podobną historię avatara @Vogel
[edited]
A tu źródło i przy okazji prawda objawiona ;-)
Mój awatar to też tapeta w moich laptopach, telefonie i wszędzie indziej gdzie jest wymagany awatar. Towarzyszy mi już od lat i nie planuję zmieniać.
Dawno temu, w czasach kiedy gry były sprzedawane w pudełkach z książeczkami, była taka moja ulubiona gra, w którą nie mogę już grać, bo nie chce działać na Win7 i jeden z dodatków do tejże gry kręcił się wokół historii lodowych elfów, Cenwen i smoka Aryna. W ramach dodatków do pakietu było kilka tapet, a ta jedna przypadła mi do gustu. I tak została. W sumie chyba dobrze, bo przynajmniej mój av nie wygląda jak mój pulpit, na widok którego @wasiu wczoraj prawie czkawki dostał :P
Aragorn (Ellesar), dziedzic tronu Isildura, pierwszy król Gondoru 4 ery... Czemu? Bo tak.
Gotowiec z elektroda.pl. W 2009 roku założyłem tam konto i wtedy można było ustawić awatar na jeden z publicznie udostępnionych na stronie i ten akurat mi się spodobał :D
Puchałke, lubię te debilne historyjki :D
Znajomi strzelili mi fotkę na tripie do Lublina.
Prosta, logiczna sprawa, skoro jestem anarchistą, to jestm też infoanarchistą; i stąd avatar.
... a historii tego avatara i tak byś nie zrozumiał... ;)
@MisiekNaLuzie: ty masz dobrą historie
Dawno, dawno temu było sobie polskie forum o karciance Magic the Gathering, a zwało się K20. Na forum tymże ludzie różnakie aktywności prowadzili, od dyskutowania o taliach i kartach począwszy, przez używanie aplikacji stworzonej przez admina owego forum a służącej do pogrywania w magica przez net, na tworzeniu własnych, fantazyjnych kart w fotoszopach czy inszych paintach skończywszy. Ja takoż udział w tych ostatnich aktywnościach brałem, i popełniłem kartę o nazwie Deal with Devil tudzież Deal with Demon, a poszukując do niej arta trafiłem na obrazek który tak mi się spodobał, iżem go swym awatarem na wieczność uczynił.
może by zrobić jakiś konkurs, kto zgadnie z czego awatar?
Zmieniam avatary co jakiś czas i ten teraz nosi numer 39, odkąd zacząłem numerować (w roku 2002). Były napisy, obrazki diabełków z komiksu User Friendly, ikonki z BeOSa, moje własne zdjęcie, nawet jakieś smokopodobne mazaje które były na samochodzie który kiedyś kupiłem
Od kilku obrazków przewija się Scott Pilgrim - aktualnie jest to Asuka z Evangeliona narysowana w stylu tego komiksu.
Mój przedstawia Master Kena z EnterTheDojoShow, a konkretnie to ukradziony z plakatu na końcu shorta "The Disposables":
Czemu? Bo lubię tę postać. Nie planuję zmieniać.
Kiedyś bawiłem się w grafikę wektorową i na jakieś stronie znalazłem tą postać. Jako. że grafika bardzo mi się spodobała to chciałem odtworzyć ją sam w illustratorze, no i jest, pomysł kradziony, ale stworzone samodzielnie ;)
Weź nie pytaj...
Ghost in the Shell: Stand Alone Complex - kto oglądał to wie, kto nie oglądał, to gorąco polecam (przy czym ostrzegam, że odcinki Stand Alone mi różnie podchodzą, natomiast Complex to czyste złoto w całości).
Forum chyba nie obsługuje GIFów jako awatarów, bo tak to bym dał wersję z obracaniem. Tekst na około to cytat z "Buszującego w Zbożu".
