Problemy społeczności programistycznej warte poruszenia

Problemy społeczności programistycznej warte poruszenia
Riddle
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 10227
1

Coś, co mnie samego personalnie rusza.

Określenia "Tech debt" czy "Dług technologiczny" zyskały tak negatywne znaczenie, że zespoły i programiści nie chcą/boją się przyznać przed sobą że go wprowadzają.

Czasem na planningach i groomingach zostaje podjęta decyzja o odłożeniu fixa na później, co z technicznych, biznesowych i finansowych powodów ma totalnie sens! Ale nie użyje się określenia "Tech debt".

Dodatkowo, czasem jest podjęta decyzja o użyciu biblioteki która jest deprecated (do której nie ma alternatywy) zamiast pisania implementacji samemu, albo edycji istniejącego oprogramowania do naszych potrzeb; i wszyscy wiedzą że prędzej czy później trzeba sie będzie pozbyć tej libki; Ale mimo to nikt nie odważy się nazwać tego co się dzieje "tech debtem", dlatego że jest zbyt pejoratywne. Wywołuje ból mózgu u programistów i biznesów. Lepiej nazwać to "time pressure" albo "scope tasks", albo cokolwiek innego. Mimo, że w tym przypadku dodanie długu technologicznego ma sens; nie nazwie się go po imieniu.

DE
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 599
2

Poczucie winy, bycia ocenianym i brak pewności siebie, np. z powodu gramolenia się w kodzie z nowym nieznanym narzędziem

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.