CTWC Poland – Tetrisowe wydarzenia w Polsce

Miło mi wszystkich poinformować, że zainteresowanie grą Tetris rośnie z roku na rok, a turnieje organizowane są w coraz większej liczbie krajów. Ale dziś nie o innych krajach, bo za kilka miesięcy szukują się nasze rodzime mistrzostwa!

CTWC Poland 2019 – Mistrzostwa Polski w Tetrisie Klasycznym

Czas: sobota, 14 września 2019 o 10:00 – 22:00 UTC+02
Miejsce: WMiI UMK, ul. Chopina 12/18, 87-100 Toruń

Organizatorzy: Classic Tetris Poland, Copernicon
Wstęp/udział: bezpłatny

Opis wydarzenia:

Stany Zjednoczone, Kanada, Dania, Niemcy, Finlandia, Singapur, Wielka Brytania, a teraz...

…BUM! Tetris dla Polski!

Chcemy zaprosić Państwa na pierwsze, coroczne, oficjalne Mistrzostwa Polski w Tetrisie Klasycznym. Odbędą się one w Toruniu, w sobotę 14 września 2019 roku.

Więcej informacji zostanie ujawnionych w czasie. Jesteśmy obecnie w fazie dopinania ostatnich szczegółów.

Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie to sam zamierzam wziąć udział, ktoś jeszcze z nerdów byłby chętny? W razie czego zgłaszajcie się, trenujcie i szerzcie dobrą nowinę. :]

Jak idą treningi? :)

Ostatni raz grałem w podstawówce na czymś w tym stylu ;-)

@karpov: wyśmienicie, choć kontroler już ledwo zipie… :]

Najświeższe PB sprzed tygodnia to 617.985 z poziomu 18 (najtrudniejszego z grywalnych), co jest drugim wynikiem w rankingu krajowym (zrzut w załączniku). Brakuje mi raptem kilku tysięcy do rekordu Polski, ale trenuję wyłącznie poziom 18, co jest bardzo trudne. Gdybym zaczynał z niższych poziomów (np. z 15 czy wręcz 9) to miałbym dużo większe szanse na rekord, ale jednocześnie głowa odzwyczaiła by się od większej prędkości opadania klocków, czego chcę uniknąć.

Obecnie masakruję ”kill screen”, tak aby nauczyć się zbijać jak najwięcej linii na sam koniec. Idzie nieźle – z reguły jest to kilkanaście linii, czasem nawet tetris wpadnie, rekord to 22 linie rozpoczynając od poziomu 19 z pustym stosem.

Muszę tylko pada naprawić, bo już bumpery popękały. :/

@furious programming: a to bez znaczenia, na czym się trenuje? Na jakim urządzeniu, na jakiej wersji Tetrisa (poza tym, że klasycznej)?

Boom, tetris for Jonas...! Te transmisje z finałów na światowym poziomie nawet ciekawie się oglądało.

Silv napisał(a):

@furious programming: a to bez znaczenia, na czym się trenuje?

Nie ma znaczenia. W sumie to dlaczego miało by mieć znaczenie? Trening to trening.

Na jakim urządzeniu, na jakiej wersji Tetrisa (poza tym, że klasycznej)?

Na oryginalnych konsolach NES podłączonych do telewizorów w technologii CRT, z oryginalnymi kartridżami i kontrolerami. Dokładnie to samo co w Portland, tyle że Tetris w wersji europejskiej (standard PAL), trudniejszy od tej amerykańskiej. Jest to pierwsza wersja Tetrisa na konsole nintendo.

Poziom 19 to walka o kilka tysięcy punktów, przy sporym szczęściu i odpowiedniej taktyce o tetrisa, bo ze względu na zbyt dużą prędkość opadania klocków (jednen wiersz co 20ms), poziom ten jest niegrywalny (dlatego nazywa się go ”kill screenem”). W wersji NTSC da się bez problemu grać na poziomach od 19 do 28, w wersji europejskiej nie. ;)

Na jakim padzie, emulatorze i romie ćwiczysz? Na miejscu są oryginalne pady od nesa? Nabrałem ochoty żeby zmierzyć swoje zdolności bo lubię terriera ale nie wiem czym na szanse. Ten rekord 700k jest od poziomu zero czy jak? Na zawodach gra się od poziomu zero?

somedev napisał(a):

Na jakim padzie, emulatorze i romie ćwiczysz?

Gram jak zwykle na emulatorze FCEUX, rom gry oryginalny (żadnych modyfikacji, skryptów i Game Genie), kontroler to chiński Data Frog na USB, o identycznym kształcie, liczbie i rozmieszczeniu przycisków co oryginalny. Pomimo niskiej ceny, ma on i tak wysoką jakość w porównaniu do innej chińskiej tandety z allegro.

Ale kontrolerów na USB jest na jak na lekarstwo – albo najtańszy chiński syf, albo Data Frog, albo drogi Hyperkin, który podobno ma nieprecyzyjny krzyżak (w dodatku trzeba go sprowadzać z USA). Ten Data Frog ma precyzyjny D-pad jeśli chodzi o główne kierunki, ale zakres dla skosów jest niewielki (co w przypadku Tetrisa nie ma znaczenia).

Granie tylko na takim ma sens, bo na wszystkich mistrzostwach używane są oryginalne konsole i oryginalne, prostokątne pady (dozwolone są jeszcze te w stylu ”dog bone”, ale organizator takich nie zapewnia).

Na miejscu są oryginalne pady od nesa?

Oczywiście – sprzęt zapewnia organizator, choć jeśli ktoś ma swojego pada to może go przynieść i na nim grać (jak w Portland). Łącznie będzie sześć stanowisk, z czego jedno (najważniejsze) będzie nagrywane przez cały turniej i streamowane do sieci, od 10:00 rano aż do finału, czyli do 22:00.

Nabrałem ochoty żeby zmierzyć swoje zdolności bo lubię terriera ale nie wiem czym na szanse.

Jeśli nigdy nie grałeś w Tetrisa na konsolę NES to… szanse masz malutkie. ;)

Nie wystarczy umieć układać klocki, trzeba też dokładnie znać zasady jakimi gra się rządzi, mieć bardzo dobrze lub perfekcyjnie opanowany DAS, trzeba wiedzieć jakie tricki są dozwolone i je opanować oraz dużo dużo więcej. Sam gram już około 10 miesięcy i to nadal za mało – ciągle popełniam błędy, które na poziomie 18 często kończą się game overem (choć sporo z nich to wina zużytego kontrolera). I nadal jest się czego uczyć. Najbradziej doświadczeni gracze mają znacznie większe doświadczenie, choć na tych mistrzostwach wymiataczy będzie raptem kilku.

Ten rekord 700k jest od poziomu zero czy jak?

Nie wiem który rekord masz na myśli. Rekord świata (~750k) został ustanowiony zaczynając od poziomu 18, czyli od najwyższego grywalnego. Rekordy liczące się w rankingu światowym różnie, choć głównie od poziomu 9 lub 15. Wszystkie moje personalne rekordy dotyczą startu z poziomu 18.

W każdym razie im wyższy poziom startowy, tym więcej punktów można uzyskać, ale i tym trudniej jest to zrobić.

Na zawodach gra się od poziomu zero?

Co prawda w rudzie kwalifikacyjnej można wybrać dowolny poziom startowy (od 0 do 18), ale we właściwej rudzie turnieju (drabinkach), najniższym poziomem startowym dla meczów jest poziom 9, i ten najniższy poziom rośnie w każdej kolejnej rundzie drabinek. AFAIR w półfinałach i finale grę można rozpocząć tylko od poziomu 15 lub 18. :]

Dzięki za przybliżenie zasad. Nie no grałem i to często w NESowego tetrisa - począwszy od "Pegazusowego" klona NES'a na początku lat '90 i to sporo. Od 3 lat co jakiś czas pogrywam właśnie na emulatorze NES'a (Nestopia na Maca, podłączonego do TV ale LCD. Tylko do tego ostatnio ten Mac służy... ), ale nie zwracałem uwagi na wynik. Zaraz sprawdzę, co potrafię na lapku.

ROM jest tutaj – https://wowroms.com/en/roms/nintendo-entertainment-system/tetris-europe/23904.html

Jeśli potrafisz uzbierać z 200k punktów z dowolnego poziomu to znaczy że masz to coś. ;)

Pierwsze gry od kilku miechów

0 - 6 lvl ~9700pkt.
5 lvl ~9400pkt.
5 - 8 lvl ~25000pkt.

Niemniej popełniłem kilka głupich błędów. Potrenuje i może dobije do 100k a jak nie to się nie nadaje ;p

Ćwicz od poziomu 9 – szybko przyzwyczaisz się do tej prędkości i nie będziesz się nudził. ;)

Z takich ogólnych wskazówek to układaj stos malejąco, wysoko po lewej i nisko po prawej, a ”szparkę” dla długiego klocka utrzymuj po prawej stronie. Graj w ten sposób, aby ciągle zbijać tetrisy (cztery linie długim klockiem). Spokojnie, załapiesz.

Nie sztuką jest układać stos malejąco, tylko sztuką jest układać stos tak, aby dla każdego klocka starczyło miejsca :)

@SnaaPP: „nie sztuką” powiadasz. W takim razie powiedz dlaczego nawet najlepsi gracze na świecie w wersję na NES nie potrafią przez całą grę utrzymać stosu malejącego do prawej. ;)

Oczywiście masz rację – sztuką jest układać stos w taki sposób, aby nie doprowadzić do sytuacji, w której danego klocka nie ma gdzie postawić w taki sposób, aby nie generować dziur. W końcu randomizer potrafi w kółko losować takie klocki, których nie ma gdzie ładnie położyć – praktycznie w każdej grze.

Z drugiej jednak strony, sztuką jest taki sposób układania stosu, aby nawet w przypadku powstania dziur być w stanie je załatać bez „palenia” linii. I tu z pomocą przychodzą „spiny” i „tucki”, a także bardzo mało popularne ich połączenia – cholernie trudne, w szczególności na dalszych poziomach i ekstremalnie trudne na ”kill screenie”, ale i cholernie efektowne i przede wszystkim pomocne.

Trzeba też pamiętać, że Tetris to gra, w której stos układa się w trzech osiach, a nie tylko w jednej, zgodnej z kierunkiem opadania klocków. Jeśli ktoś nie gra to nie zdaje sobie z tego sprawy, ale doświadczeni gracze to wiedzą i potrafią wykorzystać ten fakt na swoją korzyść.

furious programming napisał(a):

Oczywiście masz rację – sztuką jest układać stos w taki sposób, aby nie doprowadzić do sytuacji, w której danego klocka nie ma gdzie postawić w taki sposób, aby nie generować dziur. W końcu randomizer potrafi w kółko losować takie klocki, których nie ma gdzie ładnie położyć – praktycznie w każdej grze.

Właśnie mnie to też zastanawia, bo nie jestem pewny - Czy RNG w wersji CTWC różni się jakoś od zwykłej wersji NES-owej, bo wydawało mi się zawsze, że jakoś te klocki lecą "bardziej zróżnicowane" niż normalnie.

SnaaPP napisał(a):

Czy RNG w wersji CTWC różni się jakoś od zwykłej wersji NES-owej […]

Nie, dlatego że to dokładnie ta sama wersja. ;)

Też się na to złapałem na początku – sądziłem, że w turniejach CTWC wykorzystywana jest jakaś specjalna wersja Tetrisa, bo na streamowanym wideo przecież wygląda elegancko (nowocześnie), nie to co te gry na kartridżach. Ale to tylko złudzenie.

Uściślając, wszystkie turnieje sygnowane logotypem organizacji CTWC wykorzystują oryginalne konsole NES podłączone do telewizorów CRT i wyposażone są w oryginalne kontrolery i gry^[1]. Natomiast to co widać na nagraniach z Mistrzostw Świata to efekt działania oprogramowania stworzonego przez Trey'a, które analizuje obraz generowany przez konsole i na tej podstawie odmalowuje zawartość pól gier i liczników na potrzeby streamingu. Jednak tego typu software mają jedynie w Portland (najwyraźniej nie chcą się nim podzielić).

[1] Portland wykorzystuje oryginalne kartridże z lekką modyfikacją – randomizer jest przerobiony, po to aby na dwóch konsolach (wchodzących w skład jednego meczu) losowane były te same sekwencje klocków. To sprawia, że gracze mają takie same warunki gry i mecz staje się sprawiedliwy. Natomiast sama losowość klocków pozostaje w postaci niezmienionej – na turniejach też potrafią być losowane gówniane sekwencje i zdarzają się ”susze” trwające nawet 60 klocków (tak samo jak w oryginale).

dobry timing z filmikiem ;)

Dokładnie, choć szkoda że głównie o Tetris Effect, bo to zupełnie inna mechanika… ;)

Zmieniłem tytuł tego wątku, bo zamierzam tutaj publikować informacje na temat różnych tetrisowych wydarzeń, które będą miały miejsce w naszym kraju. No i właśnie jedno z nich się zbliża, a pozostałe nieco później.

• Warszawa – 21-22 marca 2020 – Warszawskie Targi Fantastyki - Wiosna 2020,
• Chorzów – 26 września 2020 – Śląskie Dni Fantastyki 2020,
• Gorzów – 31 grudnia 2020 – Gorcon 2020.

Jeśli ktoś chce poklikać w klasycznego Tetrisa i poznać graczy to będzie miał na to okazje. Niestety z powodu koronawirusa, trzy marcowe imprezy (na których miały się też odbyć tetrisowe miniturnieje) zostały odwołane. :/