Jak wyglada pulpit programisty :P ??

Ja tam wole trzymac wszystko na pulpicie, a ze niedawno mialem formata to jak na razie nie jest tego hmm... za duzo... Na pulpicice jest najszybciej sie do czegos konkretnego dobrac, zawsze pamietam w ktorym miejscu mam jaka rzecz i <ort>w ogóle </ort>( a najfajniej jest jak kuzyn (4 lata) wlaczy mi autorozmieszczanie ;-))

Widzę, że kto ma Windowsa, ten ma XP. Chyba muszę się wybrać na zakupy...

nie warto - u mnie xp'ek wytrzymal max tydzien, potem kilka godzin naprawiania, i znowu trzyma sie gora tydzien...no moze 2 :)

osobiscie lubie 2000 :)

maj skriin :)

klajter: Właśnie rzecz w tym, że pulpit wcale wygodny nie jest. Tak na prawdę o wiele wygodniejsze jest menu start. Dlaczego? Wyobraź sobie, że akurat masz włączone 20 programów, z czego 10 jest na pełnym ekranie, a pozostałe 10 zajmuje Ci większość ekranu każdy. Powiesz: i co z tego, skoro mam ikonkę do "pokaż pulpit"? Problem w tym, że nie zawsze chowanie wszystkiego jest takie wygodne. Szczególnie jak coś np. obsługuje po swojemu minimalizację albo maksymalizację i zajmuje mu to wiele czasu (wystarczy program, który wielkość wszystkich elementów dostosowuje do wielkości okna, szczególnie gdy w tym celu wykonuje jakieś bardziej skomplikowane obliczenia albo w ogóle jakiś jego element przy resize długo tworzy, nim się dostosuje). Wbrew pozorom jest takich całkiem sporo. Gdybyś z wielu takich korzystał naraz powrót do normalnej sytuacji zająłby CI troszkę czasu. A do tego jeszcze czasem komuś zależy, by niektóre programy mieć na wierzchu i wtedy jeszcze dochodzi kombinowanie z klikaniem w nie w odpowiedniej kolejności. I to wszystko tylko po to, by uruchomić jakiś mały programik. W sytuacji, gdy masz go w Menu Start jest o wiele prościej. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze przyzwyczajenie do "szufladkowej" struktury dysku, tj. w głównym katalogu masz katalogi z poszczególnymi kategoriami, w nich katalogi z programami i w nich programy ze swoimi dodatkowymi plikami itp. Ludzie, którzy korzystali z DOS'a w jego pełnym świetle mają taki schemat myślenia o strukturze systemu i jego elementów. "Wszystko w jednym worku", jakim jest pulpit kojarzy mi się z nieładem. A do tego brzydko wygląda, a tak jak zostawiam kompa, to mam na pulpicie piękne zdjęcie wierzchowca z jakimiś dwoma śmieciami w rogu i ew. ładnie dopasowanym kolorystycznie oknem GG nie zasłaniającym żadnych ważnych elementów zdjęcia. Czy to nie wygląda pięknie? :P [green]

Może i programistą nie jestem(jeszcze, tzn. bez papierka) ale opiszę.

Mam 3 systemy:

1. Win98 - Bywa że ikony nie mieszczą się na pulpicie;
2. Win98 - Standardowe ikonki, standardowe tło(ten dziwny kolorek, korzystam z Uruchom;
3. Linux - Standard(pulpit jest jak zaraz po instalacji);

Dałbym linka do screenów ale mi się nie chce ;P
Może innym razem.

http://satanbsd.org/galeria.html

http://satanbsd.org/images/vmware

klajter: Właśnie rzecz w tym, że pulpit wcale wygodny nie jest. Tak na prawdę o wiele wygodniejsze jest menu start. Dlaczego? Wyobraź sobie, że akurat masz włączone 20 programów, z czego 10 jest na pełnym ekranie, a pozostałe 10 zajmuje Ci większość ekranu każdy. (...)

gadanie, pulpit jest po to żeby trzymać na nim ikonki a zminimalizowanie wszystkiego to kombinacja WIN+E. Ja praktycznie nigdy nie zaglądam do menu start, nawet uruchom włączam ze skrótu i też jest mi wygodnie... :|

//no fakt Win+D, literówka, ale wy sie uwielbiacie czepiać :P

... a zminimalizowanie wszystkiego to kombinacja WIN+E. ...

win+D

... a zminimalizowanie wszystkiego to kombinacja WIN+E. ...

win+D

Win+M ;)
Win+E uruchamia Explorera, ale nic nie minimalizuje [glowa]

"Wszystko w jednym worku", jakim jest pulpit kojarzy mi się z nieładem. A do tego brzydko wygląda, a tak jak zostawiam kompa, to mam na pulpicie piękne zdjęcie wierzchowca z jakimiś dwoma śmieciami w rogu(...)

No wiesz.. co kto lubi. Ja np. lubie na srodku jakas mala fajna tapetke a dookola ulozone ikony, ulozone wg. mojego porzadku i ja tam wszystko znajduje... A jak komus sie nie podoba to jest jego problem :P, on z tego nie korzysta tylko ja :)

Taki mam na codzien:
http://www.kopernik.edu.pl/~pkolaczk/pulpit.jpg

Windows tez mam, ale praktycznie w ogole nie uzywam, bo jest jakis taki niewygodny i trudny w obsludze...</url>

i jeszcze moj :D

http://www.mroczna.net.pl/~jax/pulpit.gif

Taki mam na codzien:
http://www.kopernik.edu.pl/~pkolaczk/pulpit.jpg

genialne, chyba sobie zrobie taką tapetę [green]

http://www.detox.xlan.pl/pulpit.jpg

Taki mam na codzien:
http://www.kopernik.edu.pl/~pkolaczk/pulpit.jpg

Gdzies juz to widzialem :>

http://fronczyk.no-ip.com/pub/pulpit.jpg

a ja tez mam pulpit ;P

http://www.daminet.pl/~wolverine/desk.jpg

moj shit :)

http://members.lycos.co.uk/wesoledi/pulpit.jpg

ps. z deka podobny do Ktos'ia :)

Taki mam na codzien:
http://www.kopernik.edu.pl/~pkolaczk/pulpit.jpg

Gdzies juz to widzialem :>

Nie twierdze przeciez, ze sam ja zrobilem. [green]

A to ja się też dopisze
http://www.happysoftware.piwko.pl/ps/pulpit.jpg
ale uprzedzam że to toalny BURDEL [diabel]

A to ja się też dopisze
http://www.happysoftware.piwko.pl/ps/pulpit.jpg
ale uprzedzam że to toalny BURDEL [diabel]

(111) Connection refused

(111) Connection refused

Wczoraj działało.

Co do pulpitów, wszystkie są typowo przeciętne, jedne ładniejsze, inne brzydsze, ale to tylko kwestia tapetki. Jednak jak widzę multim ikonek na pulpicie, jeszcze więcej w QuickLaunchBar oraz tryliony ich w systray tak że na pasku zadań mieści się belka tylko jednej aplikacji to mnie normalnie krew zalewa, ale jak się komuś tak podoba to niech se ma. I tak nic i nikt nie przebije męża mojej byłej polonistki, on zamiast używać dblclicka to klikał prawym na ikonce i z menu wybierał otwórz.

PS Nie mogę się doczekać minimalistycznego pulpitu LKSa ;)

http://www.happysoftware.piwko.pl/ps/pulpit.jpg - na pewno działa tylko skopiuj adres a nie klikaj na linka :)

Jednak jak widzę multim ikonek na pulpicie, jeszcze więcej w QuickLaunchBar oraz tryliony ich w systray tak że na pasku zadań mieści się belka tylko jednej aplikacji to mnie normalnie krew zalewa, ale jak się komuś tak podoba to niech se ma.

Dlatego ja mam na pulpicie 2 ikonki, w Tray'u pokazują mi się maks 2 (reszta schowana), a w QuickLaunch mam 5 ikonek. To chyba nie tak dużo, zważywszy na to, że każdą z nich używam kilka razy dziennie.

Sheitar chyba się nie doczekasz, obecnie jadę na:

1. świeżutkim win2kpro bez żadnych bajerów
2. świeźutkim FreeBSD bez żadnych bajerów (jedynie IceWM)
   Więc nie ma co się chwalić ;P

Mogę jedynie pokazać swój stary pulpit z win98se
Opera, Miranda, Rainmeter, no i oczywiście babcia Stasia (r0x) ;)

Podmienione miałem następujące pliki:

1. Explorer.exe (256-kolorowa ikona w tray'u, usunięty napis z przycisku Start),
2. User.exe (zmieniona ikona na przycisku Start),
3. Marlett.ttf (czcionka przycisków: Pomoc, Minimalizuj, Maksymalizuj/Przywróć, Zamknij)

//Babcia Stasia r0x - M
// IceWM to moja zasluga :> - Embraced

No nawet niektóre pulpity spoko:) Ale widze ze jak ktos ma Neostrade to uzywa Aplikacji Dostępowej tpsa. Nienawidze tego programu. Ale wasz wybór:)

// szczególnie ja :/ - ŁF

Osobiscie nie przywiazuje wiekszej wagi do ikon na pulpicie, wszystko co potrzebne jest albo w menu K albo i tak musi byc uruchomione z konsoli. :P
http://pulpit.zygfryd.uni.cc/
(na screenach Aurox 9.2, KDE)</url>

O co mi szkodzi [green]
http://members.lycos.co.uk/redhotchilipeppers/pulpit.JPG

//Cóż za fajna ikonka w prawym dolnym rogu http://members.lycos.co.uk/wesoledi/pulpit.jpg

www.anubis.prog.prv.pl/pliki/desktop.jpg

No to ja tez:
http://pq.royy.net/desk.jpg

PS. Nie jestem programistą :-)

Pulpit prawdziwego programisty