Jak żyć w tej Polsce?

Jak żyć w tej Polsce?

Wątek przeniesiony 2022-01-30 20:37 z Kariera przez dzek69.

40naKlate
  • Rejestracja:prawie 4 lata
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Postów:14
2

Jestem programistą seniorem, zarabiam 10 000 zł na rękę a i tak nie stać mnie na NIC oprócz zaspokojenia moich podstawowych potrzeb.
Oto moje koszta stałe:

-Rata za mieszkanie - 2.5k
-Rachunki - 0.6k
-Leasing - 1.5k
-Kredyt na remont - 0.7k
-Zakupy - 2k
-Jedzenie na mieście, zamawianie co jakiś czas jakiegoś #sushi albo kuchnii indyjskiej - 1k
-Ortodonta - 0.2k

Wychodzi w sumie 8.5k kosztów stałych przy zarobkach 10k! czyli 1500zł oszczędności na miesiąc. A i tak one topnieją bo często pojawiają się jakieś niespodziewane wydatki typu dentysta, wyjazd na narty albo prezenty dla chrześniaków.

Tak się zastanawiam jakim cudem ci wszyscy ludzie zarabiający poniżej 6k jeszcze w polsce nie zdechli bo koszta życia są w tym kraju absurdalne?

SM
10k i uważasz się za seniora? albo nie jesteś seniorem albo psujesz rynek. 10k do łapy to coś pomiedzy ogarniętym juniorem a słabym midem.
renderme
W zaleznosci od technologii, ale w wiekszosci technologii 10k zarabia mid. W czym siedzisz, ze taka bieda? W Unity?
SM
Okolice PyDeva i Devopsa.
katakrowa
Jesteś strasznie niegospodarny.
renderme
Jesteś biedny. Podobno biedny człowiek też jest dzieckiem Boga, ale nie może być zbawiony ;(.
SM
Tylko że skoro to trol to w sumie nie ma mu co odpisywać :|
AD
zarabiasz niecałe 2.5k euro - czy to dużo na ambicje i koszty jak na zachodzie? nie, tyle zarabiają w podstawowych pracach w DE. Staraj się zarabiać więcej i zdaj sobie sprawę, że i tak masz dobrze, ale to dopiero początek
SM
@adhed: Ja mam troche rodziny w DE i 2,5 na ręke to w podstawowej pracy nie dostaniesz :) ale fakt dużo to nie jest :)
enedil
chyba powinno starczyć żeby nie rozważać tego na poważnie
LukeJL
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:minuta
  • Postów:8397
9

Tak się zastanawiam jakim cudem ci wszyscy ludzie zarabiający poniżej 6k jeszcze w polsce nie zdechli bo koszta życia są w tym kraju absurdalne?

To zdanie z połączeniu z tym:

-Jedzenie na mieście, zamawianie co jakiś czas jakiegoś #sushi albo kuchnii indyjskiej - 1k

I mam wrażenie trollingu.

Osoby, które zarabiają mniej, nie wydają tysiąca na jedzenie na mieście chociażby (plus to, co napisał @KamilAdam niżej). Osoby, które zarabiają więcej, mają często większe wydatki po prostu dlatego, że ich na to stać i lubią żyć na wyższej stopie materialnej czy nawet ponad stan (kredyty). Wtedy i 100 tysięcy miesięcznie by nie starczyło.


edytowany 4x, ostatnio: LukeJL
KamilAdam
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:11 dni
  • Lokalizacja:Silesia/Marki
  • Postów:5505
16
  • wynajmują małe mieszkanie na zadupiu
  • nie mają samochodu lub jeżdżą gruchotem
  • nie robią remontów za wyjątkiem podstawowych
  • nie jedzą na mieście
  • nie chodzą do dentysty

witamy w polsce


Mama called me disappointment, Papa called me fat
Każdego eksperta można zastąpić backendowcem który ma się douczyć po godzinach. Tak zostałem ekspertem AI, Neo4j i Nest.js . Przez mianowanie
p_agon
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Lokalizacja:96-230
  • Postów:953
15

Was tam trzymaja na sile w tej Polsce?

Zapomnial sie Pan przelogowac Panie Seniore :D
Java a znalezienie pracy jako junior


Reasumując wszystkie aspekty kwintesencji tematu, dochodzę do fundamentalnej konkluzji: To by nic nie dało, nie dałoby nic! Przez 10 minut można, przy 2h to już jakaś zemsta pagona.
edytowany 2x, ostatnio: p_agon
KamilAdam
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:11 dni
  • Lokalizacja:Silesia/Marki
  • Postów:5505
11
p_agon napisał(a):

Zapomnial sie Pan przelogowac Panie Seniore :D
Java a znalezienie pracy jako junior

Szybko się teraz tym seniorem zostaje :D


Mama called me disappointment, Papa called me fat
Każdego eksperta można zastąpić backendowcem który ma się douczyć po godzinach. Tak zostałem ekspertem AI, Neo4j i Nest.js . Przez mianowanie
ledi12
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:10 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
7

zakupy - 2k
zarcie na mieście - 1k

Nie wiem co Ty za 2k kupujesz, chyba kawior XD Tak samo żarcie na mieście - codziennie?

Wystarczy zacząć mądrzej planować wydatki a oszczędności bardzo szybko się znajdą.


Robię http response status cody w martwych ciągach
Zobacz pozostały 1 komentarz
ledi12
chłop troluje :D To stary bait sprzed roku jeszcze, copy paste. Niemniej temat ciekawy do dyskusji ;)
.andy
Nie no wiem ale tak czy inaczej to troche daje obraz pewnej cześci osób.
ledi12
A no niestety daje. Widać po niektórych komentarzach butę i brak szacunku do pieniądza.
.andy
Nie tyle chodzi o brak szacunku, ale niektórym odwala jak zaczynają zarabiać ładne pieniądze i zaraz konsumpcjonizm się włącza na 200% xD A potem płacz, bo podnieśli stopy procentowe i pensja nie starcza na kredyty :D
ledi12
A to już swoją drogą :D
K5
  • Rejestracja:prawie 6 lat
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:1001
5
ledi12 napisał(a):

zakupy - 2k
zarcie na mieście - 1k

Nie wiem co Ty za 2k kupujesz, chyba kawior XD

Pomijając, że autor tematu to troll, gdy nie kupuje się wszystkiego na promocjach i coś co ma odrobinę jakości to 2k miesięcznie na jedzenie nie jest niczym nadzwyczajnym.
Osobisty przykład z wczoraj, zakupy w lidlu, na tydzień dla 2 osób, 100% spożywki, koszt 450 PLN. Minus słodycze czy coś byłoby 430. I to na 5-7 dni. Poza tymi większymi zakupami i tak człowiek w ciągu tygodnia dokupuje pieczywo, mleko itp.

Więc ja osobiście nie widzę nic dziwnego w zakupach za 1500-2000 miesięcznie (szczególnie przy dzisiejszych cenach) gdy chce się lepszą jakość niż pasztetowa z biedronki :)

edytowany 1x, ostatnio: kixe52
Zobacz pozostałe 14 komentarzy
anckor
Właśnie szczupły.
ledi12
Ciekawe skąd ma na to pienionszki ;>
anckor
Może z pracy?
ledi12
pewnie kradnie
sehanine
  • Rejestracja:około 14 lat
  • Ostatnio:około rok
  • Lokalizacja:Poznań
  • Postów:525
4

Zakupy i żarcie za 3k/mc? To nawet ja tyle nie wydaję, choć bardzo się staram :D


Bywa tu, bywa tam. Bywa też gdzie indziej. ..@.. <<(°<°)>> (ślimak z kurczakiem)
SM
Gość to trol i liczby wyssane z palca zapewne również :)
sehanine
Przynajmniej zapewnia trochę rozrywki przed poniedziałkiem :]
K8
K8
  • Rejestracja:około 4 lata
  • Ostatnio:ponad 2 lata
  • Postów:791
1

Auto na leasing za 1.5k? Serio?

Zobacz pozostałe 8 komentarzy
K8
kosmonauta80
Otóż to. Nie ogarniam jak można kupować auto za > 100k, lizing ofc tylko bo to, by "pokazać swój status". Auto jest do wożenia d**y, nie do lansu.
K5
Zapominasz o innej stronie. Auto w leasing to szansa na odzyskanie części wartości będąc na B2B. Dodatkowo nie każdy lubi wydawać 100k-200k jednorazowo. Poduszka finansowa to ważna rzecz, pozbycie się jej w jednej transakcji to duże ryzyko.
marian pazdzioch
trzymanie poduszki grozi inflacją
katakrowa
@kixe52: ta? Ciekawe jak ją "odzyskasz"?
xxx_xx_x
Później auto jeszcze można wykupić za symboliczną kwotę. Do tego na b2b to zawsze są koszta do odliczenia. Przy zakupie jednorazowym całości raczej nie dasz rady odliczyc więc po prostu nie opłaca się płacić od razu całości
TS
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:26 minut
  • Postów:853
1

Abstrahując od tego, że op to troll to rata 2,5k brzmi jak rata za jakąś klitkę 30m2, tak samo jak leasing za 1,5k to chyba za fiata tipo. Za normalne auto płacisz w okolicach 2,5k raty miesięcznie. A przy dzisiejszych cenach nieruchomości dajesz 800k za jakieś mieszkanie 50m2 z parkingiem i schowkiem co daje kredyt około 4,5k miesięcznie na 30 lat przy obecnych stopach. To daje jakieś 7k samego kredytu. A mieszkanie też trzeba z czegoś wykończyć. Do tego rachunki, paliwo, jedzenie, sport. Więc, żeby czuć się komfortowo przydało by się mieć drugie tyle pensji zapasu.

Ja już kiedyś wziąłem roczną przerwę w swojej karierze więc wiem jak to jest i nie biorę na siebie takich zobowiązań i jestem ciułaczem.

Wydawać by się mogło, że jak zarabiasz 10k albo 15k, albo 20k na rękę to jesteś kimś w tym kraju. Ale Twoje pieniądze zostały złodziejsko przeżarte przez inflację. Dzisiaj 10k zarabia już każdy.

edytowany 1x, ostatnio: twoj_stary_pijany
Zobacz pozostałe 11 komentarzy
KamilAdam
@twoj_stary_pijany: za 915k mam segment 120m2 w Markach. Nie wiem co rozumiesz przez brak infrastruktury, ale mam tu wszystko co potrzebuję go życia. Nawet w lidlu jest komes malinowy czego na Śląsku nie miałem XD
TS
No, skoro jest Komes Malinowy to chyba jest już infra all inclusive :)
XY
Komes malinowy może ratować życie, ;) bo ostatnio niestety Komes Porter jest często nieudany, a sok i chili przynajmniej to przykrywają.
KamilAdam
@xy: jak odleży 2 lata to jest udany :P teraz muszę przeprowadzić moje zapasy komesa ze Śląska do Marek :D
.andy
A przy dzisiejszych cenach nieruchomości dajesz 800k za jakieś mieszkanie 50m2 chyba w warszawie xD Dzisiaj 10k zarabia już każdy. xD xD xD xD Oj ale ty oderwany jesteś od rzeczywistości xD
Chdzk
  • Rejestracja:ponad 10 lat
  • Ostatnio:3 minuty
  • Lokalizacja:Poznań
5

Jak pisalem ze 10k to gowno przy dzisiejszej wartosci pieniedza to tez ludzie mysleli ze trolluje. Co to jest tysiak na zarcie na miescie w miesiacu? to wypad raz na tydzien w weekend cos zjesc w knajpie i wypicie cos innego niz butelka wody. Na podobne luksusy sobie pozwalalem na studiach jak mialem 3tys zl na przezycie na miesiac. ba, jescze na balety i taksowke wystarczylo.

edytowany 1x, ostatnio: Chdzk
K8
  • Rejestracja:ponad 10 lat
  • Ostatnio:około 2 miesiące
  • Lokalizacja:Małopolska
  • Postów:643
0

Średnia krajowa 2021 - ile wynosi średnia krajowa 2021 w Polsce? Obecnie średnie krajowe wynagrodzenie wynosi brutto 5929,05 zł, a netto - 4249 zł (dane za marzec 2021 r).

W0
  • Rejestracja:ponad 12 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Postów:3518
4
TS
Przez rok wiele się pozmieniało. Rzeczywistość dawno przegoniła pastę.
Mjuzik
Rok temu płacił ratę 2.5k, teraz pewnie coś ok 3.5k przez dużo wyższe stopy procentowe
ledi12
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:10 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
8

Już nie bądźcie takimi snobami. Inflacja niestety szaleje i takie 10k nie jest już wow jak kiedyś, ale nadal nie jest to mało pieniędzy. Można za to godnie pożyć.

Jak ktoś wyżej s*a niż tyłek ma to 20/30/40k będzie mało.


Robię http response status cody w martwych ciągach
edytowany 1x, ostatnio: ledi12
HA
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 5 godzin
  • Postów:1005
0

Przy niektórych to się czuję jak ubogi krewny. Na życie wydaję obecnie 10-12k licząc już z odkladaniem na wakacje, kredytem i sporymi wydatki na edukację dzieci (1,5-2k) etc. Rodzina 2+2. Mógłbym sporo z tej kwoty przyciąć jakbym musiał.
Jedzenie + chemia to u nas 2600-3000.

FR
Konsumpcjonizm, chęć pokazania się, lenistwo, póki nie brakuje dużo ludzi nie ma totalnej kontroli. A potem słyszysz od takich ludzi, którzy mają zarobki razem rzędu 10k+, że boli ich zakup pralki bo się zepsuła, czy że mają problem nazbierać na 10% wkładu własnego - bo np. mimo wysokich zarobków zachcianki spełniane na już powodują zakredytowanie pod korek.
FR
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:921
4

Przesadzacie już.

-Zakupy - 2k

Po prostu jedni kupują maliny w zimie po 50zł/kg bo mają ochotę bo ich stać
Inni je jedzą latem po 15zł/kg (może teraz trochę drożej), a zimą zadowalają się jabłkami i mandarynkami.
Jedni zadowolą się siemieniem lnianym i orzechami włoskimi, inni muszą jeść koniecznie obrane pistacje, bo z brudnymi paznokciami potem wstyd.

-Leasing - 1.5k

Jedni jeżdżą 5 letnią klasą średnią i wymieniają co 5 lat, inni kupują w leasingu nowe BMW co 2-3 lata.

-Rata za mieszkanie - 2.5k

Jedni mieszkają w centrum, drudzy w mieście powiatowym albo chociaż dojeżdżają.
Więc zamiast raty 2.5k, mają np. 1k.

-Kredyt na remont - 0.7k

Niektórzy są bardziej wygodni i chcą wprowadzać się do gotowego mieszkania, inni potrafią majsterkować lub remontować sobie pokoje na bieżąco nie biorąc od razu kredytu.

-Jedzenie na mieście, zamawianie co jakiś czas jakiegoś #sushi albo kuchnii indyjskiej - 1k

Wychodzi 33zł dziennie, co jakiś czas czyli co 24 godziny? :P

Jedno co muszę przyznać - najedzony nie zrozumie głodnego. Przy naszych zarobkach jak się człowiek zastanowi, to faktycznie Ci ludzie z połową naszych zarobków muszą mieć przewalone. Aż dziwne uczucia przychodzą na myśl, jak się czyta osoby stojące przed ZUS'em z ryjem, bo im wyszło 100zł wypłaty mniej, ale w pewnym momencie niestety wielu ludziom budżet spina się na styk.

PS. tak wiem, że to bait. Przy tak wysokich kosztach "na zachcianki" aż dziwnie wypada 600zł na rachunki i 200zł na ortodontę. To akurat nie są aktualne ceny :P

edytowany 1x, ostatnio: froziu
Zobacz pozostałe 29 komentarzy
PI
@sehanine: myślałem, że w tartaku się tarcice tnie, a boazerie suszy, hebluje i skleja u stolarza?
sehanine
Mamy suszarnię i maszynę do boazerii też :)
sehanine
@twoj_stary_pijany: ale Ty wiesz, że sehaninek jest dziewczynką? :]
TS
@sehanine: to kiedy dokładnie ta jeżynkowa impreza? :)
sehanine
Wtedy, kiedy jeżynki - latem :p
PI
PI
  • Rejestracja:ponad 3 lata
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Postów:256
10

Patrząc na koszt leasingu, jedzenie na mieście, drogie mieszkanie... to mimo, że wiadomo, że to bajt, to jest to problem wielu programistów - czyli ludzi, którzy zaczynają więcej zarabiać i zamiast akumulować oszczędności, szukają gdzie to wydać i polepszają sobie życie. Brakuje w Polsce edukacji finansowej i często młodym ludziom odbija palma, po czym okazuje się, że te 10k topi sie jak kostka lodu. Sam to przechodziłem, najlepszą radę jest wtedy - zrobić coś by zarabiać 20k i nie popełniać tych samych błędów rozrzutności. Problemy z płynnością znikną, od razu, a wszelkie leasingi i kredyty z czasem też. Konto zacznie pęcznieć, a prowadząc swój wymarzony styl życia (a nie taki wpojony przez popkulturę oraz kulturę kredytu), nie będzie nikogo interesowało, czy jeździ autem za 30-50 czy za 200-300k... (auta poniżej 20k to loteria jeśli chodzi o bezpieczeństwo, chyba, że wiesz co kupujesz i się na tym znasz, a auto za 30-50k nadal można kupić za zaskórniaki). Zresztą leasing... to złudny interes. Oprocentowanie i tak istnieje, byle nieterminowość to walą kary umowne, każda fotka z fotoradaru to dodatkowa opłata, wymagają droższego ubezpieczenia, trzeba się prosić o wyjazd za granicę czy jak chce się auto komuś pożyczyć. Całego kosztu i tak się nie odliczy...Może to wyjść drożej niż kredyt samochodowy, a najlepiej kupić auto za hajs.

Reasumując - dla ludzi mających podobne problemy co do pasciarza - zwiększ zarobki, zredukuj zobowiązania, zmniejsz konsumpcję, ciesz się życiem. Może to brzmi podobnie niedorzecznie jak rada naszego byłego prezydenta, ale ja chociaż nie namawiam do kredytów ;)

Zobacz pozostałe 5 komentarzy
LukeJL
Najlepsze było, jak ten chłopaczek do niego roszczeniowo, co on zrobi, żeby ten miał pracę w przyszłości w Polsce. To prezydent do niego, że to jego będzie decyzja.
PI
Trochę się uśmiecham bo teraz lewica próbuje obalić tezę, że od ciężkiej pracy można się dorobić i w zasadzie każdy jest ofiarą systemu i nic nie może więc to oni powinni dostać się do władzy i rządzić systemem ... Ja tam jednak uważam, że pewnie w pewnym zakresie tylko ale można że skrajnej biedy w Polsce zostać milionerem. Kwestia decyzji i samozaparcia. Akurat też popieram słowa Komorowskiego, jednak moim zdaniem cała ta akcja to była prowokacja.
LukeJL
Rada, by "zmienić pracę" stała się memem i ludzie to wyśmiewają. Podobnie jak śmieją się z rad typu "wstawaj wcześniej" czy "załóż firmę". Ja rozumiem, że propaganda sukcesu bywa śmieszna i nierealistyczna, jednak widzę, że osoby, które wyśmiewają się z necie z ww. hasełek zachowują się jak jacyś black pillowcy - wg nich nic się nie da zrobić, jak jesteś biedny, to będziesz, każdy, kto zarabia więcej, jest wg nich "uprzywilejowany" i jedyne co można zrobić, to narzekać na niesprawiedliwość i marzyć o tym, że jak wygra partia Razem, to będą rozdawać paróweczki za darmo.
LukeJL
Ja tam jednak uważam, że pewnie w pewnym zakresie tylko ale można że skrajnej biedy w Polsce zostać milionerem. - nie tylko w Polsce. Pogardzani przez lewicę czarnoskórzy w USA też wyrwali się z biedy i nie tylko sami się dorobili jako raperzy, ale i rozwinęli globalny przemysł hip-hopowy, który pozwolił w wielu krajach wyrwać się ludziom z biedy i blokowej ławki (piszę "pogardzani", bo przecież to lewica zawsze pisze, że osoby czarnoskóre do niczego nie dojdą w życiu. Gardzą nimi, ale udają empatię)
PI
Pisze o Polsce bo tylko tutaj pracowałem i robiłem biznes. Po świecie to tylko jako turysta jeżdżę. Zmiana pracy jest ok. U mnie każde polepszenie życia wiązało się że zmiana pracy. Ogólnie zmiany to coś dobrego i trzeba się do tego nauczyć. Kiedyś bałem się zmian i byłem biedny. Nie ma co trzymać się ciepłego pewnego i kiepskiego i nastawić się na zmiany. Życie jest za krótkie na stałość i zastanie.
PI
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:2787
2
pieczarek napisał(a):

zwiększ zarobki, zredukuj zobowiązania, zmniejsz konsumpcję

Albo po prostu zwiększ zarobki. Po co ma ograniczać koszty życia, jak już zacznie więcej zarabiać.

PI
PI
  • Rejestracja:ponad 3 lata
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Postów:256
6

Z doświadczenia wiem, że im więcej zarabiasz, tym dłużej obracasz i oglądasz każdą złotówkę zanim wydasz. Ograniczając koszty, budujesz większe rezerwy na wypadek jak coś się zesra - jak w przypadku covidu - widać było, kto miał rezerwy, a kto nie. Co więcej posiadanie kapitału zawsze jest lepsze niż 6 razy w miesiącu kupowanie sushi. Kapitał może służyć dalszemu pomnażaniu środków. No i żyjąc skromniej, na więcej i na dłużej nam starcza.

HA
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 5 godzin
  • Postów:1005
6

Jest wiele powodów, dla których warto to zrobić. Po pierwsze większość wydatków powyżej pewnej kwoty jest tak na prawdę zbędnych. Daje chwilowy pik zadowolenia, a potem przekształca się w zobowiązanie. Np. jeśli nie jesteś fanem motoryzacji to kupując ekskluzywne auto jesteś z tego powodu szczęśliwy przez chwilę a potem masz wysokie koszty jego utrzymania + mentalny problem z zejściem w dół. Takie zjawisko nazywa się inflacją stylu życia. Jeśli nie masz świadomości takiego czegoś to zawsze będziesz miał mało.

Dodałbym tu jeszcze jakieś tematy typu zabezpieczenie emerytalne, zabezpieczenie na wypadek jakiejś choroby/nagłych dużych wydatków etc. Nie mówię, że każdy ma żyć jak mnich, ale też wydawanie kasy na rzeczy zbędne jest często nieprzemyślane. Przy naszych zarobkach staje się też możliwe FIRE bez jakiejś większej filozofii.

Oczywiście nie każdego takie życie musi interesować - filozofia "jest tylko tu i teraz" ma się dobrze i wiele osób tak żyje. Jest też wiele filozofii po środku - typu zarabiam dużo, wydaję dużo ale coś tam zawsze odłożę. Nie mnie oceniać - każdy wybierze co woli.

renderme
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 10 godzin
  • Postów:1461
2

Chciałem zauważyć, że większość osób żyje w tzw. Małżeństwach, gdzie oboje małżonków pracuje i wyglada to mniej wiecej tak.

Średnia płąca 2x + 2x 500+ = 10k.

Wniosek: większość gospodarstw domowych ma ten budzet około 10k, do tego wiekszosc osob dostaje spadki/cos od rodzicow ze sprzedazy nieruchomosci, szczegolnie rolnych.
Koszty przy kilku osobach nie są znacznie większe, bo rata nieruchomosci jedna, leasing 1, spozywka i rachunki tez dosc podobnie.

Co ja mam powiedzieć? Na reke mam ponad 30 i często miesiąc kończę na minusie.


Granie w gry i robienie gier ma tyle wspólnego, co uprawianie seksu z pracą ginekologa.
Zobacz pozostałe 8 komentarzy
renderme
@pieczarek: Wiele można o mnie powiedziec - na impreze, czy kurtke potrafie wydac 5k itp. ale nie biore zadnych kredytów poza mieszkaniowym (moze wiem, ze wtedy bym poplynal totalnie:P). Co do tych drogich aut; fakt troche leasingów jest, czy tam najmów, ale dużo osób ma wielkie majątki. Znałem takiego łebka, który zarabiał całe życie 2.5k w fabryce i był blisko upadłości alkoholowej, a jego matka od 15 lat sądziła się z lasami państwowymi, ze za komuny im coś odebrali - gość teraz porsche kupuje za gotówkę - taka uczciwość na tym świecie.
PI
Ja bym te 5k wydawał na wcześniejszą spłatę mieszkania ;) Niemniej - życzę miłej zabawy i oby nie było sytuacji, gdzie rezerwy się przydadzą.
renderme
@pieczarek: Masz 100% racji. Powinienem tak robić. Co miesiąc, jak dostaje wypłate, to mówię sobie: w tym miesiacu nadplace chociaż 15k... potem mówie 10k, potem 5k... potem dobrze, ze wypłata za 3 dni.
PI
też tak miałem. Pomagało płacenie za rachunki i zobowiazania w dniu przelewu. Czuje się po tym mniej bogaty i wspomagam się whisky, ale działa - kasa idzie tam gdzie musi. Załóż też dodatkowe konta bez dostępu do bankowości elektronicznej czy karty. Też pomaga oszczędzać.
LukeJL
@renderme https://www.youtube.com/watch?v=DannfqDsimM xD Przynajmniej wiem, o czym był ten filmik naprawdę.
T3
  • Rejestracja:ponad 4 lata
  • Ostatnio:5 miesięcy
  • Postów:687
3
renderme napisał(a):

Średnia płąca 2x + 2x 500+ = 10k.

Wniosek: większość gospodarstw domowych ma ten budzet około 10k, do tego wiekszosc osob dostaje spadki/cos od rodzicow ze sprzedazy nieruchomosci, szczegolnie rolnych.

Jakies zrodla do tych rewelacji? pierwszy raz slysze, ze wiekszosc gospodarstw domowych w pl ma 10k xD juz pomijam mieszanie brutto z netto tutaj, ale moze sie myle, chetnie zobacze linki

Zobacz pozostałe 36 komentarzy
PI
Nie mówię, że jest niebezpieczne, ale w MPK można zaobserwować biedotę i mało tam bardzo zamożnych oraz, że to kwestia środowiska czy obserwujemy bogatych czy biednych wokół nas.
renderme
@smieszekheheszek: To też troche wynika z tego, ze bogaci nie jezdza do centrów miast w godzinach szczytu, bo nie bardzo mają po co. Znany z całej europy jest motyw biednienia centrów miast i przenoszenia sie bogatych na obrzeża. Faktycznie, poza zanieczyszczeniami niewiele maja centra miast do zaoferowania na codzien.
HA
Oj tam - jak kiedyś miałem pracę stacjonarną to jeździłem do niej rowerem. I to nie jakimś wypasionym - za nowego dałem tysiaka. To dopiero jest margines ;p
somekind
za czasów jak mieszkałem w mieście to w MPK było większe prawdopodobieństwo spotkania marginesu niż obok siebie w Porshe czy jadąc autostradą - to ciekawe, bo ja na autostradach margines w różnych samochodach spotykam ciągle, a w tramwaju może się jakiś żul zdarzył raz na miesiąc. I może śmierdział, ale nie powodował zagrożenia zdrowia ani życia.
PI
Nieistotne jest zagrożenie. Już pisałem co chciałem przekazać.
KamilAdam
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:11 dni
  • Lokalizacja:Silesia/Marki
  • Postów:5505
23
renderme napisał(a):

do tego wiekszosc osob dostaje spadki/cos od rodzicow ze sprzedazy nieruchomosci, szczegolnie rolnych.

Tak, patrząc po moich znajomych to jedni dostają od rodziców mikromieszkanie i stary samochód a inni zjebaną psychikę i depresję, ale faktycznie każdy coś dostaje


Mama called me disappointment, Papa called me fat
Każdego eksperta można zastąpić backendowcem który ma się douczyć po godzinach. Tak zostałem ekspertem AI, Neo4j i Nest.js . Przez mianowanie
PI
Znam lepsze skrajności. Jedni znajomi dostali suva i finansowanie budowy domu jak wpadli z dziewczyną, a drudzy dostali dziedziczone długi ;p
renderme
A inni na rodziców muszą płacić alimenty - wiem, bywa różnie. Faktem jest, że jest zjawisko dziedziczenia majątków.
LukeJL
@pieczarek czytałem ostatnio, że wojsko kradnie ludziom suvy (widocznie taka bieda w polskiej armii).
PI
Nie tyle kradnie co terenowe diesle od zawsze można rekwirować na potrzeby wojska. Od lat tak jest.
KamilAdam
Tylko od dawna nie było wojny w okolicy Jeśli armia zgłosi się po auto, właściciel powinien otrzymać rekompensatę za każdą dobę użytkowania. Wojsko jest zobowiązane do zwrócenia pojazdu w nienaruszonym stanie. W przeciwnym wypadku, będzie zmuszone do wypłaty odszkodowania.
W0
  • Rejestracja:ponad 12 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Postów:3518
2
renderme napisał(a):

Chciałem zauważyć, że większość osób żyje w tzw. Małżeństwach, gdzie oboje małżonków pracuje i wyglada to mniej wiecej tak.

Średnia płąca 2x + 2x 500+ = 10k.

Ale kombo :D

  1. Zdajesz sobie sprawę, że na UoP (dane z GUS, 2018 r.):
    a) 33% społeczeństwa zarabia powyżej średniej krajowej
    b) średnią krajową lub mniej zarabia 67% pracujących
    c) 75% średniej krajową zarabia 44% pracujących
    d) 50% średniej krajową zarabia 16%
    Czyli tych zarabiających mniej niż średnia krajowa jest (na 99%) mniej, niż reszty.

  2. Na gospodarstwo domowe przypada 0,54 dziecka (dane z GUS, 2011 r. - późniejszych nie znalazłem, ale ta liczba pewnie nie wystrzeliła magicznie ponad 1).

  3. Średni budżet w gospodarstwie domowym (tutaj wliczają się wszystkie przychody) wynosi ok. 3 tys. złotych na osobę (dane z GUS, 2020 r.). Nie wydaje mi się, żeby był on jakoś specjalnie różny od rozkładu z pkt. 1 - większość ludzi go nie osiąga. Przy czym warto zauważyć, że dzieci raczej zaniżają średnią (małżeństwo gdzie oboje zarabiają 3 tys. złotych będzie miało mniejszy dochód na głowę niż małżeństwo o takich samych dochodach z dzieckiem). Natomiast osoby żyjące bezdzietnie takie statystyki zawyżają.

edytowany 2x, ostatnio: wartek01
Zobacz pozostałe 13 komentarzy
FR
W sumie to przypomnij mi, o czym dyskutujemy? :) O tym, że większość ludzi w rodzinie 2+2 nie ma 10k na rękę dochodu (gdzie wtedy mówimy już tylko o 4.5k na rękę, czyli ponad 33% już mamy wyrobione)?
W0
Od tej większości się zaczęło - i tutaj chyba się zgadzamy, że to nie jest większość. Natomiast zwróciłem uwagę, że te "może nawet 40% Polaków" to straszny odlot jeśli spojrzysz na faktyczne liczby.
FR
No więc jak wspomniałem - jeśli mieszkasz na opolszczyźnie to się oblejesz herbatą, jak żyjesz w jakimś Szczecinie, to uniesiesz brew ze zdziwienia. Ciężko wyrokować, bo każdy ma inny obraz "za oknem". Nie wierzę j/w w te statystyki, bo jak wspomniane - to nawet oficjalnie nie uwzględnia wszystkich dochodów, a nieoficjalnie widzę ile kasy leci poza systemem (księża, wykończeniówki, usługi, handel, jdg ze wysokimi kosztami itd.)
W0
Właśnie dlatego uważam, że dawanie uzasadnień typu "liczyłem samochody, co trzeci był wart więcej niż 150 tys. złotych" to wielki LOL. Natomiast statystyki (zwłaszcza, jeśli spojrzy się nie tylko na jeden wykres, a nie na kilka) dają dużo lepszy obraz rzeczywistości - nawet jeśli nie są całkowicie dokładne bo istnieje szara strefa.
somekind
A tymczasem średni wiek samochodu w Polsce to dobre kilkanaście lat. Chyba mocno za nie przepłacają. ;) Ale kompletnie nie dziwi mnie to nieogarnianie statystyki.
MA
  • Rejestracja:około 3 lata
  • Ostatnio:około 3 lata
  • Postów:6
4

Ciekawe, ja pochodzę z miasta 50tys mieszkańców i ściana zarobków w takim mieście to 3000 netto. Ludzie muszą robic w amazonach, lub innych logistykach. Dolnośląskie województwo podobno bogatsza Polska.

Zobacz pozostałe 14 komentarzy
renderme
@tmk3: Ja na nich nie pluje, tylko wsrod moich znajomych, także z podstawówki, spoza it itp. widzę zupełnie inne zarobki i problemy. Większosć moich znajomych ze szkoły pochodzi ze wsi. Jak z nimi rozmawiam to raczej na samych dotacjach opertuja 6 cyfrowymi kwotami, buduja domy za gotówkę itp. Wiem, że są ludzie biedni, którzy żyją z etatu, ale dużo osób ma znacznie więcej kasy. Coś się dzieje z tym całym majątkiem po śmierci ludzi, z własnościa, którą zostawiaja. Jest tez pelno szarej strefy i to tez jest fakt.
T3
Najpierw myslalem, ze troche odklejony, a reszta to moze trolling (mowie o tych baitach ze znajomymi), ale moze ty po prostu pijany jestes
renderme
@tmk3: Niestety jestem trzeźwy.
LukeJL
Na szczęście pandemia otwarła rynek zdalny. O ile ktoś wykonuje pracę biurową czy inną, którą można w ten sposób wykonywać. Wtedy lokalizacja nie ma aż takiego znaczenia.
F4
@LukeJL: jaka praca zdalna? na czas covid tylko? firmy nie chca tego dawac na stale bo w wiekszosci Polskich firm Janusz musi patrzec Ci na rece jak commtujesz do swojego brancha
NS
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:5 dni
  • Postów:455
6

OP jesteś odklejony totalnie od rzeczywistości prowincjonalnej Polski. Żyjesz pewnie w stolicy, otaczasz się podobnymi sobie ludźmi co piją kawę bezglutenową za 50zł/filiżanka.
Tymczasem moja mama na lubelszczyźnie tyra całe życie w fabryce za 2.500 zł. A zobacz ile taka fabryka zatrudnia osób i ile takich zakładów jest w Polsce.
Dodam że kobiecina sobie żyje i mnie i brata wychowała oczywiście wraz z tatą, który też nie wiele więcej zarabiał.

10k to 4 miesiące pracy dla wielu osób w Polsce.

Zobacz pozostałe 2 komentarze
TS
To jest trolling, ale z drugiej strony plot twist. Mama @NeutrinoSpinZero dostała pole po pgrach i je wykupiła za grosze i postawili dom za pensję 2500, a bezglutenowy Oskarek z pensją 10k płaci 5k raty za kawalerkę 30m2 i ma dużo wyższe koszty życia, nawet go nie stać na dzieci bo cały dzień zapierdala. Kto ma lepsze życie? Bo ja bym wybrał Lubelszczyznę.
HA
Z takich plot Twistów, to moja mama pracowała w PGR jako księgowa. Jak PGR upadał to były jakieś problemy z wypłatami wynagrodzeń i zaproponowano im zamiast wynagrodzenia ziemie - głównie jakieś nieużytki. Prawie nikt się na to nie zdecydował, ale kolega mojej mamy wziął, choć sam nie wiedział po co. Te nieużytki były w podpoznańskim Borówcu - kto jest z Poznania ten zdaje sobie sprawę, że dzisiaj ten pan jest bogatym człowiekiem. No ale jakby patrzeć na jego UoP to zarabiał mniej niż moja mama.
TS
@hadwao: ciekawe ile podatku dochodowego zapłaci przy sprzedaży tych działek. Albo ile zapłacił vat i podatku od wzbogacenia kiedy dostawał te działki :) pieprzeni programiści 10k, tacy roszczeniowi, zrujnowali ten kraj.
HA
Panie te działki to wtedy były liczone jako ziemia rolna, a dokładnie nieużytki. To tam była kwestia pewnie powiedzmy ekwiwalentu za 10-20k złotych i wszyscy się cieszyli, że głupiego znaleźli co się na to zgodził.
KA
A jeśli znajdujemy się w podliście i wciskamy Enter, to zamiast opuszczać listę, zmniejsza się zagłębienie o jeden poziom. Wciskamy jeszcze raz i jeszcze jeden poziom zagłębienia się zmniejsza. A jak jesteśmy w głównej liście (brak zagłębienia), to dopiero wtedy wciśnięcie Enter powoduje opuszczenie listy.
KamilAdam
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:11 dni
  • Lokalizacja:Silesia/Marki
  • Postów:5505
0
NeutrinoSpinZero napisał(a):

OP jesteś odklejony totalnie od rzeczywistości prowincjonalnej Polski. Żyjesz pewnie w stolicy, otaczasz się podobnymi sobie ludźmi co piją kawę bezglutenową za 50zł/filiżanka.

Dałem łapkę, ale jest jeszcze jedna ważna rzecz. W Warszawie kawa kosztuje 50 złoty za filiżankę a w Kraśniku 12.50. Pamiętam jak kolega-programista z Kraśnika dowiedział się o przekręcie w banku spółdzielczym tam (obaj byliśmy poczatkującymi juniorami):

I rozumiesz?! One zaryzykowały pensję 3k miesięcznie dla przekretu. To jak 12k w Warszawie.

Nie wiem na ile przesadzał, ale pamiętam jak będąc na kieleckiej wsi dostałem frytki za 8 zł. W Katowicach można za to herbaty nie dostać :D BTW Kawa tam była za 4 zł :D


Mama called me disappointment, Papa called me fat
Każdego eksperta można zastąpić backendowcem który ma się douczyć po godzinach. Tak zostałem ekspertem AI, Neo4j i Nest.js . Przez mianowanie
W0
W sobotę byłem na kawie w Warszawie i zapłaciłem 8 zł za espresso. Jasne, znam miejsce gdzie kawa stoi za 50 zł, ale to nie jest tak, że większość miejsc w Warszawie tyle bierze za kawę.
renderme
Wiesz co, ja akurat pochodze z malej miejscowosci i widze, ze to sie zmieniło. Kiedyś late w Poznaniu kosztowalo 15 pln, a u mnie 5 pln. Teraz w Poznaniu dalej kosztuje 15pln, a u mnie w miejscowosci 12 pln. Taką też mam obserwacje, ze te koszty jakoś się dziwnie wyrównują. Pamiętam, jak jezdziłem do siebie i pyszny obiad jadłem w restauracji za 1/3 ceny. Teraz to jest może 10% taniej, a czesem w cale nie jest taniej.
FR
Bo ludzie po prostu zapominają (i nie dziwne, nie żyją tam), że mamy w Polsce takie rejony jak opolszczyzna, lubelszczyzna i wszystkie wschodnie rejony gdzie jest wybitna bieda, która robi nam te "statystyki".
W0
Wiesz, to można obrócić w drugą stronę, tj. stwierdzić, że mamy w Polsce rejony skupione wokół dużych miast typu Kraków, Poznań, Warszawa, Wrocław, gdzie jest wybitne bogactwo i to one robią nam te "statystyki".
somekind
@froziu: ale nie trzeba takich ekstremalnych regionów szukać. Większość Mazowsza poza Warszawą to też rolniczo-przemysłowa bieda.
marian pazdzioch
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Postów:708
0
Pinek napisał(a):
pieczarek napisał(a):

zwiększ zarobki, zredukuj zobowiązania, zmniejsz konsumpcję

Albo po prostu zwiększ zarobki. Po co ma ograniczać koszty życia, jak już zacznie więcej zarabiać.

Po to że zarabianie więcej i zwiększanie wydatków to się kupy nie trzyma.
Zarabiasz więcej po to żeby mądrze inwestować i kiedyś móc pracować mniej. Wydawanie więcej to równia pochyła (w dół).

Zobacz pozostałe 9 komentarzy
PI
@veneficus: Nie. Nie było mowy o konkretnych liczbach. I nie było mowy, czy chodzi o catering czy drogie ubrania. Była mowa, że wydaje się więcej. To ja pytam - czy w moim przykładzie zacząłem wydawać więcej, czy mniej? @marian pazdzioch tyle samo
K5
@Pinek: w stostunku do nowej, wiekszej pensji wydajesz mniej. W porównaniu do starej więcej. Pytanie bez sprecyzowania nie ma sensu.
PI
@kixe52: To ja odbiłam piłeczkę - bez sensu jest powyższy post, bo właśnie nie mówi czy chodzi nam o liczbach względnych czy bezwzględnych.
marian pazdzioch
TAK wydajesz więcej, let me google that for you: 10k > 8k ... więcej? więcej!
PI
To ja jednak wolę zarabiać więcej i wydawać więcej - przynajmniej więcej sobie odłożę.
marian pazdzioch
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Postów:708
3
KamilAdam napisał(a):
renderme napisał(a):

do tego wiekszosc osob dostaje spadki/cos od rodzicow ze sprzedazy nieruchomosci, szczegolnie rolnych.

Tak, patrząc po moich znajomych to jedni dostają od rodziców mikromieszkanie i stary samochód a inni zjebaną psychikę i depresję, ale faktycznie każdy coś dostaje

Pełna zgoda, mam:

  1. znajomych którzy dostali dom (obecna wartość około 4M PLN) w wojewódzkim mieście od starych i dla nich 10k PLN na rękę (dla każdego z małżonków) to jest tak że aż za dużo (nie wiedzą co z kasą zrobić).
  2. oraz mam też znajomych co nie dostali nic od starych (tylko gen biedoty) i zapierdalają na 10k PLN na rękę i boją się każdej zmiany w pracy oraz podwyżek stóp procentowych a mieszkanie spłacą (o ile w ogóle, bo pamiętajmy że stopy procentowe nie są ograniczone od góry) akurat żeby oddać je w spadku swoim dzieciom.

Ci pierwsi pochodzą z klasy prawdziwie wyższej (takiej do której większość z nas nigdy się nie dostanie), ci drudzy należą do klasy przez PIS nazywanej teraz wyższą (należą do nich również programiści 15k), która tak naprawdę nie posiada za wiele (jeno etat w zachodniej korporacji).

KamilAdam
Klasę średnią od bankructwa dzielą trzy raty kredytu hipotecznego Nie pamiętam autora, ale to chyba nwet nie polskie. Update: sorry, znowu wyborcza Klasę średnią od bezdomności dzielą trzy raty kredytu, ale nagłówek chwytliwy :P
veneficus
@KamilAdam: Szczerze? wiem, że sporo ludzi tak ma ale ja bym nie potrafił tak żyć, jak nie mam poduszki finansowej większej to jakoś tak dziwnie w środku mam, teraz mając nawet czasami mi dziwnie taki niepokój czuje i muszę sobie przypomnieć o jej istnieniu.
KamilAdam
Aktualnie, moja poduszka finansowa poszłą na wkład własny do kredytu :( Musze dopiero odbudować
renderme
@marian pazdzioch: Mam dokładnie taką wizję świata i znam właśnie sporo takich przypadków. Kasa która się przewala na spadkach/nieruchomościach to jest ocean w porównaniu z małą kałużą wypłat na UoP lub nawet tym pseudo B2B, na którym wiekszosc z nas siedzi. Co ciekawe, taka klasa prawidziwa wyzsza nie musi sie martwic wzrostem podatków, a nawet jakby im sie chcialo wniosek zlozyc, to by dostali dofinansowanie do wzrostu cen prądu.
renderme
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 10 godzin
  • Postów:1461
1

Ta dyskusja wpycha mnie w depresje i przypomina mi o tym, ze jestem biedny i ze przy bieżących przychodach nigdy nie stane sie klasą wyższą.


Granie w gry i robienie gier ma tyle wspólnego, co uprawianie seksu z pracą ginekologa.
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)