dobry trolling jest dobry :P
Chamscy ludzie w pracy programisty
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 1518
To ogólnie ciekawa konstatacja, że środowisko IT powinno mieć wysoką kulturę.
Ogólnie stereotyp nerda/komputerowca jest raczej kontrkulturowy - człowiek, który mówi co myśli, nie bawi się w konwenanse, ubiera luźno; ignorując modę i dresscode, a do tego obżera się niezdrowym żarciem jest niezadbany, mieszka w piwnicy i ma syf na biurku.
Co więcej, już nawet we wczesnym środowisku "hackerskim" język i żarty były bardzo brutalne i wulgarne. Może OPowi bardziej pasowałoby środowisku prawników?
Ja osobiście przeżywam dysonans kulturowy i czuje się niezręcznie. Mam trzydzieści z hakiem i np. przechodzę koło jakichś ludzi w podobnym wieku, których nie znam, ale pracujemy w jednym budynku, w różnych działach IT. Co mam właściwie zrobić?
Powiedzieć "dzień dobry"? -> Choć w każdej innej branży byłoby to normlanie, to w IT wyjdę na sztywniaka.
Powiedzieć "cześć"? -> Przecież ja typa nawet nie znam, jeszcze się okaże, że to jakiś PM i będzie na mnie krzywo patrzył.
Ostatecznie przechodzimy obok siebie w ciszy, zagubieni w dekompozycji post-kulturowego świata(światka IT).