W Krakowie warto palić bo wdycha się przez filtr :D
Papierosy w pracy
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
Dane, zakładam są zbierane za pomocą wywiadów - ma pan raka płuc, czy jest pan palaczem?. Po zebraniu danych wychodzi, że w przypadku drobnokomórkowego raka płuc 97% zachorowań jest u palaczy / byłych palaczy a w całej populacji palacze stanowią np. 40%. Lub w drugą stronę - wśród palaczy choruje np. 5%, a wśród niepalących 0,01%.
To tak, tylko mi chodziło o to, co z innymi czynnikami, ale w sumie to nie ma problemów żeby zapytać o jeszcze n innych rzeczy i później ustalić, że korelacja najwyższa będzie właśnie przy papierosach, a kolejny czynnik będzie daleko w tyle.
Dzieki, jeżeli "efekt drogówki" faktycznie nie występuje to bardzo mnie to cieszy.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Lokalizacja: Tuchów
- Postów: 12269
dbCooper napisał(a):
W Krakowie warto palić bo wdycha się przez filtr :D
Śmiej się – życie w Krakowie i oddychanie tamtejszym powietrzem szkodzi w podobny sposób, co wypalanie 5-6 papierosów dziennie. A jeśli ktoś dużą część dnia spędza na – o ironio – ”wolnym” powietrzu, to nawet więcej.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 17
Faktycznie w Krakowie ciężko się oddycha, ale tak myślę o tych papierosach w pracy i dochodzę do wniosku, ze przynajmniej jest większa opcja na robienie sobie co jakiś czas przerwy. Mimo to nie zdecydowałabym się na takie niszczenie sobie w ten sposób zdrowia.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 2512
Palenie jako opcja robienia sobie przerwy? To nie lepiej iść na herbatę? Albo przejść się po biurze? Cokolwiek jest lepsze od tego.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 17
Jasne, że lepiej, ale tak pomyślałam o osobach, które co chwilę biegają na papierosa, zasłaniając się swoim wielkim nałogiem. Chociaż można też trzymać się wersji, że jest się uzależnionym od herbaty :)
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 3257
W IT zeby zrobic sobie rpzerwe nie trzeba palic. Mozna pojsc na kawe/herbate/spacer itp.