Najfajniejszy jezyk programowania

@Zimny Terrorysta
W zależności od zadania różne języki/narzędzia są fajne.
Do zabijania muchy fajniejsza jest łapka na muchy niż kałach
Do zabijania ludzi wprost przeciwnie

Ok, ale niektore zadania wcale nie są fajne, wiec narzedzia tez nie beda :D

JavaScript - moglby wystarczyc jako jedyny jezyk do nauki podstaw programowania.
Potem Python.
A potem to juz w zaleznosci co kto robi.

Nie wiem co to znaczy 'fajny' w kontekście języka programowania. Najciekawsze przeżycia (z granicy mistycznych) miałem podczas używania LISPach. Fajne rzeczy można też działać w Pythonie albo Go (w zależności jakie ktoś ma podejście do typów i jakich bibliotek potrzebuje)

Moim zdaniem zaczynanie nauki programowania od JS to niezbyt dobry pomysl.

MATLAB. W zastosowaniach dla których został zaprojektowany, nie ma nic lepszego.

@Zimny Terrorysta
W takim razie bash, bo problemy do rozwiązywania których najlepiej się sprawdza są najprostsze.
Zastanawiałem się też nad C bo przetwarzanie sygnałów jest świetne, ale już samo dłubanie w zrównoleglaniu przetwarzania już zupełnie przeciwnie więc dla tego C przegrało.

@Wybitny Młot to wybierz Rusta, wymaga nauki, ale zrównoleglanie obliczeń masz prawie za darmo.

Moim zdaniem zaczynanie nauki programowania od JS to niezbyt dobry pomysl.

też mi się tak wydaje, szczególnie, że JS jest teraz w mocno przejściowej fazie (choćby biorąc pod uwagę przejście z ES5 na ES6). Nauka JS jako pierwszego języka to może był(??) dobry pomysł kilka lat temu, albo będzie(??) za jakieś kilka lat, kiedy się to ustatkuje wszystko.

f#, ostatnio kotlin

katelx napisał(a):

f#, ostatnio kotlin

czemu nie Scala zamiast f# ?

JVM ftw.

Zimny Terrorysta napisał(a):

czemu nie Scala zamiast f# ?
nie mialam okazji/ochoty zeby nauczyc sie scali

Kotlin moze spoko, taka lepsza Java.

Scala to troche inna para kaloszy, bardziej odrębny język.

Scalę próbowałem liznąć jakiś tydzień temu. Myślałem że się porzygam. Co ludzie w niej widzą? ;)

Dzisiaj badam ten Kotlin. Jest dużo, dużo lepiej.

Azarien napisał(a):

Scalę próbowałem liznąć jakiś tydzień temu. Myślałem że się porzygam. Co ludzie w niej widzą? ;)

Kotlina tez nie bedziesz w IDEA pisal?

co myslicie o Clojure?

@Wibowit tu masz 'wrazenia' kolegi @Azarien o Scala: http://4programmers.net/Forum/Off-Topic/260048-co_z_ta_scala%C2%A0?start=90

To nie wrażenie o Scali, tylko przygody z nowo poznanym IDE.

@Azarien
Jestes ignorantem i Twoje wnioski to wtf. Jak skreslasz ide , ktore jest jednym z najlepszych po kilku hello worldach w nowym jezyku, ktorego tez nie znasz to gadasz bzdury. Wydaje Ci sie, ze Twoja racja jest najmojsza i tyle.

A jesli do Kotlina nie uzywasz Idea to /facepalm

moim zdaniem tylko HTML, bardzo czytelny, rozwojowy (teraz już piątka) pracy jest sporo, wystarczy wpisać "programista html" nawet ostatnio było i mamy pełno ofert

@Azarien
Ale zdajesz sobie sprawe, ze goscie od idea stworzyli Kotlina?

Po prostu jezyk to jezyk, narzedzie. Bardzo malo jest takich od ktorych mozna sie porzygac. Fanboje jednego jezyka i hejterzy reszty to glupki.

Scala ma wady.
Zwyczajnie nie lubie przesady.
Nie lubie tez wojen java vs c# i na odwrot itp.

Bo to zwyczajnie niepowazne.

Tak to tez bym nie przesadzal.

Bardziej mi chodzilo o to, ze moje pierwsze wrazenie z Visual Studio i c# bylo tragiczne. Ale zamiast biegac po forum i rozpowiadac, ze sie porzygam itp. stwierdzilem, ze to raczej ze mna jest cos nie tak, ze trzeba sie przyzwyczaic skoro jest cala rzesza ludzi, ktora w tym pisze i ma sie dobrze i sobie chwala.

Są też ludzie którzy klepią w VS, ale twierdzą, że bez Resharpera jest kiepski. Mało tego, jest wystarczająco dużo ludzi czekających na https://www.jetbrains.com/rider/ (IDE do C# bazujące na IntelliJ-u jako frontendzie), by JetBrains to przygotowywało (i bardzo prawdopodobnie - w niedługiej przyszłości sprzedawało).

Moim zdaniem, najbardziej intuicyjnym IDE do Javy jest NetBeans, ale niestety niezależne (od Oracle) wtyczki (czyli np do Scali) do NetBeansa stoją na dość kiepskim poziomie. NetBeans nie ma też takiej ilości bajerów jak IntelliJ (no chyba, że komuś potrzebne są rzeczy, które są tylko w płatnym IntelliJu, a nie chce płacić to NB może być lepszym wyborem).

Najbardziej aktualnie podoba mi się Scala, ponieważ np:

• lata na JVMie, a więc mam zalety z używania platformy Java,
• ładnie integruje się z Javą, więc nie dodaje wielu wad w porównaniu do bezpośredniego użycia języka Java,
• jest statycznie typowana (wolę mieć komunikaty od kompilatora, objaśnianie typów, dobre podpowiadanie i nawigację w projekcie niż mieć wątpliwą oszczędność na braku typów explicite),
• ma dużo bajerów pozwalających pisać zwięzły kod,
• bajery te są ogólnego przeznaczenia, np:
  -- for-comprehension jest cukrem składniowym do wszystkich typów monadycznych, nie tylko zwykłych kolekcji,
  -- notacji infiksowej można użyć wszędzie, przez co zamiast konkretnego DSLa jak LINQ można zaimplementować dowolny jako zwykłą bibliotekę,
  -- interpolację stringów też można dowolnie oprogramować, dzięki czemu działa ona nie tylko jako zamiennik printfa, ale także może posłużyć do przygotowywania regexpów, JSONa, XMLa, etc
  -- parametry i konwersje implicit zależą od rzeczy istniejących w zasięgu - Scala wyszukuje je w wielu miejscach, przez co można to sprytnie poukładać, dodatkowo w przeciwieństwie do C# rozszerzenie typów o dodatkowe metody nie odbywa się za pomocą metod statycznych, a za pomocą opakowania (konwersja implicit) w normalną klasę, z niestatycznymi metodami, które mogą być dziedziczone,
  -- pattern matching też jest uogólniony, są metody unapply (do wyciągania stałej liczby elementów) i unapplySeq (do wzorców na kolekcjach), które dodatkowo są w przypadku case class automatycznie generowane; pattern matching w Scali jest elastyczny i daje duże możliwości,
  -- w nadchodzącej wersji (2.12) będzie system makr do generowania AST w czasie kompilacji, co pozwoli na wygenerowanie masy rzeczy (np asercje w testowaniu będą mogły wyglądać i działać dużo lepiej),

Wibowit napisał(a):

Są też ludzie którzy klepią w VS, ale twierdzą, że bez Resharpera jest kiepski.
ale to jest smutna prawda, vs bez r# jest zalosnie slabe

Szkoda, że trudno miec ultimate IDE w którym można pisać w niemal każdym języku.
Tylko trzeba raczej uczyć się nowych IDE.

Jeśli JetBrains Rider będzie oficjalnie wydawany to będzie jeden frontend (IntelliJ Platform) do wielu języków: Java, Scala, Groovy, Kotlin, JavaScript, PHP, Python, Ruby, C# (+ pewnie reszta jak np F# albo i jeszcze VB.NET), SQL, C, C++, Objective-C, Swift i pewnie jeszcze coś więcej. Niestety nie wszystko jest jednak wtyczką do IntelliJ IDEA, więc trzeba pokupować (bo nie wszystkie produkty JetBrains mają wersję Community) różne IDE bazujące na tym samym.

Eclipse też ma wtyczki do wielu języków, ale mi to IDE nie podchodzi.

Jak sie majstruje przy eclipse to trzeba miec backup. Pluginami zepsulem juz chyba 10 sztuk eclipse :/

no i to trzaskanie w ctrl + space ...

To nawet ciekawe jak często można się spotkać z negatywnymi opiniami o VS na 4programmers, podczas kiedy na anglojęzycznych forach spotykałem się raczej z odmiennymi zdaniami. Często nawet "przeciwnicy" Microsoft'u pisali ironicznie że VS to jedyne co naprawdę wyszło MS'owi. Sam też bardzo lubię VS (z ReSharper'em nie używałem), na drugim miejscu zdecydowanie Idea.

No i najnowsze wersje VS (13 i 15) są moim zdaniem najbardziej przyjaznymi dla oka IDE. Ale to już całkowicie subiektywna opinia.

EDIT: Co by nie off-topować- u mnie faworytami są C# i Scala. C# bo lubię jego składnie, pewne drobnostki znacznie ułatwijące życie (chociażby properties) i przejście z Javy na C# było w moim odczuciu znacznie na plus. Scala też bardzo mi przypadła do gustu, jedyne co mi się nie podoba to zbyt duża dowolność w operowaniu składnią języka. Dla mnie to minus.

a mi VS wlasnie nie podoba sie grafcznie.

wedlug mnie jak na windowsowy produkt to moglby byc ladniejszy ;p