Śniły mi się...

Marooned
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Poznań
0
msm napisał(a):

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pora%C5%BCenie_przysenne
Bardzo nieprzyjemne uczucie, nie polecam (parę razy się zdarzyło).
To ciekawe, bo ja wielokrotnie próbowałem go u siebie wywołać (raz mi się zdarzył wiele lat temu, pierwszy raz jest szokujący, fakt). A to wszystko po to by wejść w świadomy sen. 3x mi się udało, ale próbowałem i ćwiczyłem grubo z pół roku. Ostatnio musiałem sobie odpuścić zewnętrzne pomoce dźwiękowe z racji drugiej osoby śpiącej obok.

Zazdroszczę tym, którzy nie mają problemu ze świadomym snem. Świetna sprawa.

Zazwyczaj nie pamiętam snów nic a nic. Od wielu lat, tak jakbym nie śnił wręcz. Próby z zapisywaniem snów nie wiele mi pomogły w świadomym śnie, każdy był skrajnie inny. Ale pomogły, że w ogóle pamiętałem, że coś mi się śniło.

OT
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

Mnie dziś o 5 rano kochana inaczej osa obudziła. Zatłukłem ją i położyłem się. Niestety o 8 rano kolejna, bydlę ponad 1 cm długości. :/

A7
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0
msm napisał(a):

O, nareszcie jakiś spokojny temat we flame. Bez madzi, samolotów ani polityków. Aż miło wejść.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pora%C5%BCenie_przysenne
Bardzo nieprzyjemne uczucie, nie polecam (parę razy się zdarzyło)....

Miałem to raz w życiu. Uczucie jakby ktoś ciężki mi na plecach usiadł a ja nie mogłem go strącić. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to ma taką nazwę i naukowe wyjaśnienie i byłem gotów w duchy i demony uwierzyć. :)

J3
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 33
0

ja bym jeszcze dodał że są różne świadome sny , zanim miałem te prawdziwie świadome i tak w pełni żywe i kolorowe to wcześniej wielokrotnie "budziłem się" we śnie i nawet w pełni je kontrolowałem np. latałem , teleportowałem się na plażę , ale to nie było "to coś" , niby świadomy sen a jednak nie świadomy. W tych pierwszych snach zawsze było coś takiego niestabilnego, taka siła jak bym był pod wodą albo w jakiejś smole i brak tych wszystkich doznań , często brak np. dźwięku. W śnie pełni świadomym wszystko było absolutnie stabilne nic się samo z siebie nie zmieniało i uczucie było takie jak bym był w pełni wybudzony. Poza tym po świadomym śnie zawsze byłem tak absolutnie wyspany.

Wtedy też eksperymentowałem dużo z kawą , nastawiałem sobie budzik na środek nocy i zostawiałem mocną kawę koło łóżka , budziłem się na chwileczkę piłem kawę i zasypiałem, to nawet pomagało.

sehanine
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Poznań
  • Postów: 525
0

jak jeszcze ludzie nie mieli internetu to winę za paraliż senny zrzucali na Zmorę ; ]

Docent
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

A mi się śni ostatnio moja koleżanka z klasy, matura i studia. :D Aż czasami mam wrażenie, że to się dzieje naprawdę. :D

dzek69
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Rzeszów
0

Mnie się dziś śniło (m.in. coś wyjątkowo dużo z dzisiejszego snu pamiętam), że jakiś pseudohaker z tego forum napisał niby jakąś aplikację w Delphi czy czymś, i ta aplikacja generalnie to nie działała jak trzeba (choć miała), w dodatku była trojanem. Ale bardzo dziwnym trojanem. Otóż wykorzystywała ona istniejącą instancję Skype do przesyłania jakichś plików do autora trojana - na Skypie dało się zaobserwować zainicjowany transfer pliku w okienku czatu - u mnie np. pojawił się jeden z tysięcy pliczków *.css z katalogu tymczasowego Opery - pewnie jakimś randomem wybierał pliki do podpieprzenia :D Dodatkowo wykorzystywał także Skype do rozprzestrzeniania się - w moim imieniu pisał do znajomych informację, że to jakiś super program jest i żeby sobie ściągnęli. Zauważyłem to jak otrzymałem taką wiadomość na Skypie od mojej mamy :P Potem się okazało, że koleżanka też to złapała (choć do niej nie mam Skype nawet) i w ogóle zacząłem się wkurzać na tego idiotę, i w dodatku na siebie, że ściągnąłem coś takiego z forum i odpaliłem, nie wrzucając tego w sandboxa wcześniej. A, i jeszcze autor tego podpisał się imieniem i nazwiskiem.

Mam nadzieję, że jakiś gimbus teraz tego nie podchwyci, niedługo wakacje to kto wie :P

Riddle
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 10227
0

Sniło mi sie że biegałem z pistoletem po domu z paroma kolegami i strzelaliśmy do jakichś mutantów. Takie duże kościste pająki. Wiem że one nie mają kości, ale jednak było je widać im.
Co dziwne, w każdym moim śnie mam taki sam pistolet. Bardzo podobny do tego który miał major Lenox w Transformers.

Demonical Monk
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

Co wy ćpacie...

xeo545x39
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Kosmos
  • Postów: 1571
0

Ze względu na to, że wczoraj myślałem sobie o świadomym śnie dość długo, chyba dziś go miałem, ale do końca nie jestem pewien. Nic w sumie ciekawego, bo to był jeden dzień, tak jakbym normalnie go przeżył tylko ciut w innym "świecie".

J3
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 33
0

Mi się dzisiaj śniło jak budowałem latającego drona szpiegowskiego z tymi rudymi pogromcami mitów :) . I był jakiś problem bo usa miały jakiś emp który powodował że dron się wyłączał hehe :)

A wczoraj sobie wmawiałem abym zapamiętał swój dzisiejszy sen i udało się.

MVC
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

Miałem sobie pocztę na Hotmailu oraz Mozille Firefox.
Wczoraj przyśniły mi się GMail i Google Chrome. Rano wstałem i zmieniłem dwa produkty na te ze snów :)

vpiotr
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

@sehanine: po prostu może nie graj do samego spania, daj sobie z godzinę przerwy zanim zaśniesz...

unikalna_nazwa
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

Próbowałem przez pewien czas się uczyć świadomego snu; codziennie zapisywałem wszystko co zapamiętałem ze snu prowadząc swój dzienniczek; wyrobiłem sobie też nawyk patrzenia po dwa razy na zegarek (w śnie zegarek za każdym razem pokazuje inną godzinę)
W końcu którejś nocy przyśniło mi się coś naprawdę strasznego, nie pamiętam co dokładnie, ale pamiętam że w śnie powiedziałem sobie że "tak bardzo bym chciał żeby to był tylko zły sen, ale wszystko jest niestety zbyt realistyczne" ;) wtedy jednak popatrzałem dla pewności dwa razy na zegarek i szok... godzina się zmieniła :o

ucieszyłem się że może uda się przejąć władzę nad snem i w tym momencie zegarek przestał chodzić; cały sen się dosłownie zawiesił niczym mój komputer a ja nic nie mogłem zrobić
trwało to kilka sekund aż w końcu "na ekranie" zaczęły się jakby zakłócenia cyfrowe (;)), wszystko znikło, po czym zaczęło na mnie lecieć jakieś c**** wie co wydając najstraszliwszy i najgłośniejszy krzyk jaki mogłem sobie wyobrazić wyrywając mnie natychmiastowo ze snu prosto do... paraliżu sennego :S

szczęście że o paraliżu już wcześniej czytałem, bo choć przydarzyło mi się to pierwszy raz to nie byłem zbytnio przejęty tym że totalnie nie mogę poruszać niczym poza oczami i czuję się uwięziony w swoim ciele ;) byłem też na tyle cholernie zmęczony że za chwilę zasnąłem z powrotem

w każdym razie moja chora wyobraźnia mnie na tyle wtedy przestraszyła swoim screamerem że już sobie od tamtej pory darowałem zabawy w świadome sny ;)

KR
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 2964
6

Wczoraj śniła mi się klasówka z matmy. Dostałem jedynkę bo wszędzie w liczbach pisałem kropkę jako separator dziesiętny zamiast przecinka. :D

xeo545x39
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Kosmos
  • Postów: 1571
1

Mi się dzisiaj śniło, że wybuchła wojna i Polska była frontem NATO vs Rosja. Po prostu wyszedłem z domu i spotkałem kolegów (to było gdzieś na froncie), byli też żołnierze rosyjscy. Czerwoni i ja siedzieliśmy w okopach, a od frontu szli jankesi. Oddział Rosjan był zagubiony i nie wiedzieli gdzie są ani nie mieli dowódcy, no to ja ich pokierowałem :) Wydarłem "Tri, dwa, adin, wpierioood!" i poszliśmy, załatwiliśmy 2 czołgi i z 20 chłopa, trochę czerwonych też poległo. Potem wziąłem pod swoje skrzydła swoich kolegów. Kazałem im zabierać broń (po 2 żeby brali i resztę ekwipunku jak mogą) od poległych, ustawiać się w kolumnę i wio za mną, maszerujemy. O 19:30 (pamiętam tą godzinę) mówię im (byliśmy w mieszkaniu jakimś) "Trzeba wyruszyć w drogę i przynajmniej do 20:30 musimy maszerować na wschód, a ci wielki zonk: "Jak to? My chcemy spać!" xD Ale wreszcie ich zmotywowałem i poszliśmy zgodnie z moimi planami. Przedtem kazałem jeszcze zaopatrzyć się w jedzenie z tego mieszkania. Dalej już cholera nie pamiętam :|

Zauważyłem, że gdy czym bardziej próbuję zapamiętać każdy sen, tym bardziej łatwiej mi się inne przypominają, te nowsze. Muszę jeszcze pokombinować ze świadomym snem ;p

Hehe, przez ten sen zachciało mi się pisać książkę o III wojnie :) Myślicie, że jak by to była dobra historia i łączyła różne wątki okazała by się hitem? Mam sporą i dobrą wyobraźnię, więc tak myślę, że mógłbym spróbować :P

cepa
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
7

cycki :S

MVC
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

Śniła mi się po raz czwarty okupacja Rosyjska :P

UB
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

Mi się dziś śniło że ktoś na forum polecał mi naukę C zamiast C++, tłumacząc, że jest bardziej obiektowy.

Riddle
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 10227
0

Śniło mi się, że zamiast psp miałem psp przekrojone wzdłuż. O Dziwo działało.

WW
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 38
0

Siedzę przy biurku. Na nim leży dziwna kartka poskładana w proste, origami. Coś jakby czworościan foremny, który dał się otwierać przez pół dla każdej ściany. Z zewnątrz biały, w środku czarny. Powiedziało mi(słyszałem jakiś głos), że na cztery przysługi wykonane dla niego, on wykona jedną dla mnie. Nie jestem do końca pewien, ale czułem wtedy, że przysługi które trzeba dla niego wykonać są złe(nieprawe, niedobre z założenia). Wydawało mi się również, że to "coś" znalazło się u mnie przez kolegę, który to zgubił, z którym to wcześniej się zwadziłem o jakąś błachostkę, związaną z gustami, na temat które miejsce jest ładniejsze(ja proponowałem brzegi rzeki Niemen lub Dźwina, a on jakiejś bardziej na zachód).

xeo545x39
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Kosmos
  • Postów: 1571
0

Dzisiaj śniło mi się, że prawdopodobnie Su 35 (rosyjski myśliwiec) latał sobie koło mojego miejsca zamieszkania i hehe niezłe trik robił, leciał do góry, tracił ciąg i potem w dół, jakieś fikołki i w ogóle, przeważnie rzeczy nierealne. Jak go zobaczyłem (i flagę rosyjską na skrzydle) to się zdziwiłem, co on tu robi. Po jakichś 5 minutach jego pokazu, przyleciały nasze 3 zdaje się Migi 29 z syrenami (dźwięk + miganie) jak u policji (!) :D Goniły go dosyć długo i nie mogli we 3 go zestrzelić. W końcu nie wiem dlaczego, ale pilot rosyjskiej maszyny runął sobie ot tak w ziemię. Zdenerwowany poszedłem do domu, wszedłem do klatki, a tu zamurowane wejście (wtf). Obok była dziura w ścianie, więc wszedłem, a dalej nie pamiętam.

A teraz tak a propos domów mi się przypomniało. Wiele razy miałem takie sny, (czułem, że to było na prawdę) mieszkanie moje w ogóle inaczej wyglądało jak w realu tzn. dokładniej to było odbiciem na drugą stronę, jak w lustrze. Nawet klatka schodowa. Często też po zdziwieniu się, że drzwi są po drugiej stronie, zapukałem, a tu zonk, tu nie mieszkają moi rodzice... Wchodzę do mieszkania i albo wygląda kompletnie inaczej, albo jest odbiciem prawdziwego. Mieliście coś takiego kiedyś?

iooi
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 573
0

To z mieszkaniem to jakoś dziwnie częsty sen, wiele osób ma podobny. Mi kiedyś nieraz się śniło, że nie potrafię wrócić do domu / ktoś inny mieszka w moim mieszkaniu / klatka schodowa inaczej wygląda / mieszkanie inaczej wygląda / jest w innym miejscu / przeprowadziłem się do innego. Ciekawe, co to oznacza?

unikalna_nazwa
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
5

a mi się dzisiaj śniło że mam jeszcze dychę w szafce i potem szukałem ją 15 minut zanim się zorientowałem że to był sen i muszę jednak iść do bankomatu :/

UB
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
1

Sniło mi się, że nie zdałem matury z polskiego (miałem we śnie 20 punktów, a 21 potrzebe by zdać).
Miałem też drugi sen dziś: wchodzę do toalety w jakimś centrum handlowym, pytam ile płacę, pani mówi "prosze wejść, po wyjściu pan zapłaci", wchodze, ale momentalnie wychodze i pytam jeszcze raz "ile?" a ona "8 zł". No to we śnie zrezygnowałem, bo choć mi się chciało, to nię będę płacił 8 zł! Wiem, że jestem sknera ;)

UB
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
4

Sen związany z forum: mianowicie śniło mi się, że spotkałem użytkownika @maszynaz, który rozmawiał z jakimś starszym userem. Mimo, że nie widziałem go nigdy na oczy, jawił mi się jako przeciętny trzynastolatek, o krótkich włosach, trochę podobny do @MVC (którego widziałem na żywo - ma chyba 17 lat) tylko mniejszy. Dziwne, bo tak jak w grze, nad jego głową unosił się jego nick.
Potem sen się pochrzanił i byłem jednocześnie dwoma postaciami. Tym "dobrym" i "złym". Jako ten zły miałem ukraść coś o kształcie latarki, w rodzaju lasera, który wyświetlał na niebie jakiś specjalny system służący do namierzenia celu, w który miała zostać wystrzelona rakieta jądrowa z jakiegoś satelity. Jako ten dobry, miałem do tego niedopuścić. Troche było to dziwne bo mogłem przewidzieć swoje posunięcia, zły wygrał, ukradł to, powodując pożar i zawalenie się budynku (to był mój pomysł by zająć uwagę ludzi czym innym), ale potem jakimś cudem go złapałem i już jako dobry wyświetliłem ten system na czarnym niebie. A potem się obudziłem, a systemu widziałem tylko kawałeczek :P Jakiś start-up screen :P

lolq
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 423
1

@ubuntuser co Ty bierzesz za towar? To musi być świetne!! Ja też chce :D
Dobrze, że ja się nikomu nie śnię bo to podchodzi pod telepatyczny gwałt xD

Marooned
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Lokalizacja: Poznań
0

Ja ostatnio czytam sobie http://www.psajko.fora.pl/ i próbuję wrócić do ćwiczeń ze świadomym śnieniem. Kiedyś 3 razy mi się udało, ale to było prawie 2 lata temu i od tamtego czasu daleko mi do tego.

  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
0

ja nie mam problemu ze swiadomym snieniem tzn jest to mozliwe przez 2 pierwsze h, potem sie wylaczam zupelnie, bo jednak cialo regeneruje sie dopiero w stanie offline :) ( prawda), dodatkowo wieksza regeneracja miesni itp.

WhiteLightning
  • Rejestracja: dni
  • Ostatnio: dni
  • Postów: 3257
2

A mi sie snilo ze bylem u dentysty, koszmar:(

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.