Benefity UoP lub B2B Polska

Jakie macie niestandardowe benefity w pracy? U mnie pracownicy będąc w biurze mają darmowe śniadania i obiady. Mamy catering z kilku restauracji, menu w niektórych zmienia się codziennie. Jakoś to mi rekompensuje wstawanie po 6 3 razy dziennie

13 pensja, w pewnych branżach to standardowy benefit, ale u nas chyba rzadkość. No i brak scrum mastera oraz brak logowania czasu na taski, w każdej poprzedniej robocie mnie mocno dołowało jak zadanie na 8h robiłem przez 3 dni. Poza tym inne benefity standardowe, czyli pakiet medyczny, karty sportowe, jakieś punkty kafeteryjne, pakiet relokacyjny, budżet szkoleniowy. (UoP)

Darmowe nadgodziny

Praca zdalna dla niemca

AgaRekruterCH napisał(a):

pracownicy będąc w biurze mają darmowe śniadania i obiady (...) to mi rekompensuje wstawanie po 6 3 razy dziennie

jestem jedyny który nie rozumie tego zdania? Wstajesz po 6 rano 3 razy dziennie żeby zjeść darmowy posiłek i kładziesz się spać z powrotem?

AgaRekruterCH napisał(a):

Jakie macie niestandardowe benefity w pracy? U mnie pracownicy będąc w biurze mają darmowe śniadania i obiady.

przyznaj że po prostu chciałeś się pochwalić.
giftcards za robienie tasków związanych ze zdrowiem, $100 za pójście na badania ogólne raz w roku, punkty za kliknięcie że zrobiłem dzisiaj przysiady albo podłączenie fitbita, darmowa fizjoterapia online i teleporady z lekarzem (nie korzystam z niczego z tego, zakładam że to tylko cięcie kosztów i pracodawca ma zniżki na ubezpieczenie zdrowotne dzięki temu)

a tak to standardowo - kawa, ping-pong, piłkarzyki, praca hybrydowa to też niby benefit

o ciekawostka o pracy w usa - nawet bezpłatne dni wolne to przywilej, u mnie jest "benefit" że można sobie kupić dni wolne - deklarując się rok wcześniej można sobie dokupić dni wolne - wtedy proporcjonalnie z każdej dwutygodniówki odtrącają koszt urlopu. W sumie wydawało mi się to skandaliczne, ale jak teraz myślę to może to ma jakiś sens, można iść na dodatkowe 2 miesięczne wakacje i rozłożyć sobie koszt na raty

benoni12 napisał(a):

brak logowania czasu na taski, w każdej poprzedniej robocie mnie mocno dołowało jak zadanie na 8h robiłem przez 3 dni.

tylko w jednej pracy w januszsofcie się spotkałem z czymś takim, dla mnie nie do przyjęcia, zawsze o to pytam na rozmowie kwalifikacyjnej

Z aktualnych benefitów najbardziej cenię sobie położenie biurka w openspace, wywalczone przez zasiedzenie. Większość siedzi tak, że wszyscy idąc gdziekolwiek gapią się nawzajem w monitory. A mi nie.

Nielimitowane urlopy, śniadania i obiady w biurze, przejazdy uberem z/do pracy, business tripy do USA (może być postrzegane jako benefit lub nie)

2 dni w miesiącu na rozwój

35 dni urlopu, platny dodatkowy miesiac urlopu po 8 latach pracy zwany chyba sabbatical (jako ciekawostka :))

PPE

W jednej firmie po 10 latach pracy dawali 1g sztabkę złota.

Na UoP praca zdalna w korporacji + czasem darmowe nadgodziny jak się nie wyrabiam, nic poza tym.

1 dzień dodatkowy urlopu, 2 dni wolnego na wolontariat (nie wiem czy to ustawowo jest czy tylko u mnie), punkty benefit,
PPE - to akurat spoko, a tego co widzę mało firm oferuje

• Wiadomo Luxmed, budżet szkoleniowy, jakieś szkolenia stacjonarne czy wydarzenia/konferencje.
• Co jakiś czas jakieś usługi w biurze typu konsultacje z dietetykiem, masaż, rehabilitację itp.

30 dni płatnego urlopu i prawie brak daily. W sumie tyle z czegoś nietypowego (chociaż nie tak bardzo).

U mnie są dodatkowe dni urlopu po przepracowaniu iluś tam lat, urlop po narodzinach dziecka, sabbatical po przepracowaniu 5 lat, PPE.

Ale to nie dla mnie bo ja jestem zasobem na B2B do wyzysku

AgaRekruterCH napisał(a):

U mnie pracownicy będąc w biurze mają darmowe śniadania i obiady.

A jaki to problem żeby samemu zrobić sobie śniadanie?

Policzmy ten Twój benefit:
Chleb razowy ze słonecznikiem 500g Grzybki - 7,5 zł / 5 = 1,5 zł
Mix sałat - 3,99 zł / 4 = 0,99 zł
Pomidor malinowy - 6,75 zł / 2 = 3,37 zł
Papryka czerwona - 2,75 zł / 4 = 0,68 zł
Ogórek - 2,4 zł / 4 = 0,6 zł
Soignon Mini Bûche Ser kozi z czosnkiem i ziołami 110 g - 11,19 zł / 2 = 5,59 zł
Monini Classico Oliwa z oliwek 500ml - 27,99 zł / 20 = 1,40 zł
Pieprz czarny ziarnisty w młynku Kotányi 36 g - 7,44 zł / 20 = 0,37 zł

Koszt 1 śniadania (4 kanapki) = 14,5 zł.
Powiedzmy, że pracujesz 20 dni w miesiącu, to masz 20 * 14,5 zł = 290 zł.
Ale Twoi pracownicy chyba są w biurze 3 dni w tygodniu czyli 12 dni w miesiącu, a to daje nam 12 * 14,5 zł = 174 zł.

Rzeczywiście wspaniały benefit - 174 zł miesięcznie.

Igor1981 napisał(a):

AgaRekruterCH napisał(a):

U mnie pracownicy będąc w biurze mają darmowe śniadania i obiady.

A jaki to problem żeby samemu zrobić sobie śniadanie?

Policzmy ten Twój benefit:
Chleb razowy ze słonecznikiem 500g Grzybki - 7,5 zł / 5 = 1,5 zł
Mix sałat - 3,99 zł / 4 = 0,99 zł
Pomidor malinowy - 6,75 zł / 2 = 3,37 zł
Papryka czerwona - 2,75 zł / 4 = 0,68 zł
Ogórek - 2,4 zł / 4 = 0,6 zł
Soignon Mini Bûche Ser kozi z czosnkiem i ziołami 110 g - 11,19 zł / 2 = 5,59 zł
Monini Classico Oliwa z oliwek 500ml - 27,99 zł / 20 = 1,40 zł
Pieprz czarny ziarnisty w młynku Kotányi 36 g - 7,44 zł / 20 = 0,37 zł

Koszt 1 śniadania (4 kanapki) = 14,5 zł.
Powiedzmy, że pracujesz 20 dni w miesiącu, to masz 20 * 14,5 zł = 290 zł.
Ale Twoi pracownicy chyba są w biurze 3 dni w tygodniu czyli 12 dni w miesiącu, a to daje nam 12 * 14,5 zł = 174 zł.

Rzeczywiście wspaniały benefit - 174 zł miesięcznie.

Bardziej chodzi o zaoszczędzony czas.
Czas przygotowania i zjedzenia śniadania w domu: 15min
Stawka godzinowa: powiedzmy 150PLN (to już indywidualna kwestia kto na ile wycenia swój czas)
200,25h150PLN/h = 750PLN

No i wiele ludzi ma problem z przygotowywaniem posiłków, żeby był na raz szybki, zbilansowany, smaczny i niepowtarzający się codziennie, więc alternatywą do tego benefitu jest często dieta pudełkowe lub kanapki z Żabki.

Bardziej chodzi o zaoszczędzony czas.

Źle to liczycie.

Czas przygotowania i zjedzenia śniadania w domu: 15 min
Czas spędzony w kuchni/kantynie na jedzeniu śniadania w pracy, plus odstanie w kolejce do ekspresu, plus robienie dwóch kaw, plus siku i kupa po kawie: 60 min

Wniosek jest prosty: znacznie bardziej opłaca się wykorzystać 60 minut czasu pracy, niż 15 minut czasu poza pracą.

benoni12 napisał(a):

Czas przygotowania i zjedzenia śniadania w domu: 15min

Nie 15min, tylko 1h. Przecież trzeba jeszcze kawę wypić lub herbatę i pogadać z rodziną.
Co Ty jesteś korposzczurem biegającym w kołowrotku bez sensu i nie mającym na nic czasu?

Dla mnie praca 100% zdalna (akceptowalne zjazdy raz na kilka miesięcy, albo opłacane z góry podróże służbowe) to najlepszy benefit.
Raz że zaoszczędzony czas na dojazdach, a dwa że można szukać 2 etatu.
Mówicie że macie jakieś darmowe śniadania/obiady albo owoce macie w robocie albo wam opłacają dojazd (paliwo).
Spoko, ja mam (strzelam) 90-120min zaoszczędzone na dojazdach i `szykowaniu' się do roboty + X (wstaw stawkę dzienną) zł dziennie więcej dzięki drugiej robocie.