Zarobki jako PHPowiec?

Na jakie zarobki obecnie moze liczyc PHP'owiec? Jakie sa stawki. Mam ponad 10 lat doswiadczenia. Czy ktos sie orientuje jak wyglada obecnie rynek pracy?

10k B2B

samo php? jaki konkretnie stack? zobacz sobie oferty pracy, przecież widełki masz jawne teraz

17 lat na forum i chłop nie potrafi wejść na nofluffjobs albo justjoinit, ustawić filtra na php i posortować ofert wg wynagrodzenia.

W dobie chata gpt jeszcze.

Ręcę opadają.

Od 3 lat stawki stoją w miejscu lub nawet spadły w PHP

Z twoim stażem przeciętnie z 25k-30k netto, więcej - musisz mieć fuksa albo coś ważnego poza kodem ogarniać.

@clonazepam: W PHPie 25k netto na B2B powoli ciężko. I to bardzo ciężko. Realne to 12-20k przy wejściu do projektu. IMHO jak ja obserwuję mamy teraz zniżkę sinusoidy. Do niedawna było tak, że nowy człowiek z rynku dostawał wyższą stawkę niż stały pracownik. Dziś, ze względu na ilość ludzi szukających pracy, nowych można zatrudnić znacznie taniej.
Piszę o jakichś realiach, bo wiadomo, zarówno umiejętności ludzi są różne, umiejętności prezentacji osoby na rozmowach są różne. Niektórzy pewnie po 30k się nie schylą. Tylko raczej tacy nie pytają na tym forum o aktualne zarobki.

jurek1980 napisał(a):

@clonazepam: W PHPie 25k netto na B2B powoli ciężko. I to bardzo ciężko. Realne to 12-20k przy wejściu do projektu. IMHO jak ja obserwuję mamy teraz zniżkę sinusoidy. Do niedawna było tak, że nowy człowiek z rynku dostawał wyższą stawkę niż stały pracownik. Dziś, ze względu na ilość ludzi szukających pracy, nowych można zatrudnić znacznie taniej.
Piszę o jakichś realiach, bo wiadomo, zarówno umiejętności ludzi są różne, umiejętności prezentacji osoby na rozmowach są różne. Niektórzy pewnie po 30k się nie schylą. Tylko raczej tacy nie pytają na tym forum o aktualne zarobki.

No fakt, zgodzę się - jeśli tylko 'kodzisz' to raczej nie ma co nawet myśleć o takich zarobkach.

Anegdotycznie - takie stanowiska i stawki są, aczkolwiek nie ulegają rotacji bo nie ma nic lepszego. W tym roku wpadła jedna mocna zagraniczna firma, która ofertą znacznie przebijała resztę i rekrutowali dość dużo osób remote, kto śledził oferty ten wie o czym mówię. Mieli dość FAANGowy interview, przez co trochę entuzjazm mi opadł, a po paru tygodniach to już mogłem conajwyżej pocałować klamkę. Nie mniej jednak coś konkretnego było i szukali na raz z 10-20 osób.

Biorąc pod uwagę, że OP ma 10 lat doświadczenia, to raczej zjadł zęby na webie i umie konfigurować nginxy, LB, redisy rabbity mongo itp. JS ogarnia (jak to w starych czasach często było), a więc może być łącznikiem z frontendową częścią teamu. Potrafi od A do Z konteneryzować aplikację i jakiś deployment zbudować. Coś tam w GCP, AWSie ogarnie. I o to chodzi, dobry PHPowiec jako senior obecnie to jest coś więcej niż kodzenie, bo to nie wystarcza, tylko to często ktoś od web'u od A do Z.

Pytanie - czy kiedykolwiek wystarczało? Wg mnie PHP developer to w istocie historycznie był jak fullstack murarz tynkarz akrobata. Poprzeczka tylko się przesuwa.

Co widzę, że jest istotne i co pomaga w przebiciu tego progu, to bycie zaangażowanym w community. Moi znajomi są aktywni w branży, pojawiają się na konfach jako prelegenci, angażują się wokół ekosystemu symfony. To daje bardzo duży clout, kontakty i pomaga przy rekrutowaniu się. Za jakieś drobne PR w popularnych projektach plusowałem, bo to dość ciekawe że kandydat rozwijał tool który ma się akurat w swoim CI.

8-12k b2b. na uop mniej. zepsuty rynek