Siemanko, niedawno założyłam JDG, jestem VATowcem na ryczałcie. Księgowa mówiła mi, że po niedługim czasie od założenia działalności mogę spodziewać się kontroli z US. O tyle się tego obawiam, że faktury będę wystawiać z domu rodzinnego jako oficjalnego miejsca zamieszkania, ale de facto mieszkam u rodziców partnera, tylko nie mam do tego mieszkania oficjalnie praw i nie chciałam tutaj jeszcze dopłacać podatku za wskazanie go w danych firmy. Oficjalnie stałego miejsca prowadzenia działalności w CEIDG nie mam. Mieliście realnie taką kontrolę po otwarciu działalności? Spodziewać się zapowiedzi i jechać wtedy do domu z wyprzedzeniem jakby się ktoś stawił? Nie mam z tym jeszcze obycia, więc nie wiem czego się spodziewać :p
Kontrola z Urzędu Skarbowego
Wątek przeniesiony 2025-08-11 09:13 z Off-Topic przez cerrato.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 1018
Dla takiego planktonu jak my nikt nie będzie się fatygował, a już na pewno nie będą badać Twojej historii rodzinnej. Takie kontrole to zazwyczaj prośba o dostarczenie dokumentów. Nawet jakby się ktoś pojawił to o ile Twoi rodzice potwierdzą, że wiedzą o tym, że prowadzisz działalność z ich domu to też nie będzie problemu. W tej kontroli chodzi tylo o ustalenie czy nie jesteś jakimś słupem mieszkającym pod mostem, na którego zaraz ktoś zrobi odliczenia VAT. Nie ma też obowiązku mieszkania w miejscu prowadzenia działalności tak długo jak właściel lokalu jest z tym OK to US też będzie OK.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Lokalizacja: Kraków
- Postów: 142
ja nie mialam zadnej kontroli z Urzedu Skarbowego, a mam JDG od prawie roku
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 1452
hadwao napisał(a):
W tej kontroli chodzi tylo o ustalenie czy nie jesteś jakimś słupem mieszkającym pod mostem, na którego zaraz ktoś zrobi odliczenia VAT.
Dokladnie, u mnie kontrola byla telefoniczna :P Ach te czasy Covidu, pani zapytala sie czym sie zajmuje, czy lokal z dzialanoscia jest moj i czy mam juz jakies kontrakty podpisane.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
Jeśli chodzi o kontrolę siedziby firmy to jeśli w ogóle się odbędzie to głównie po to by sprawdzić czy to prawdziwy adres a nie jakiś wymyślony, tak jak pisał @hadwao lub czy nie jest to adres jakiegoś zrujnowanego pustostanu. Także nawet jeśli się odbędzie, co mało prawdopodobne, to może równie dobrze polegać na odchaczeniu sobie z okna samochodu, że adres jest realny.
W ogóle większość kontroli z US obecnie odbywa się telefonicznie lub mailowo, oficjalnie to jest kontrola, ale w odbiorze przypomina to raczej zapytanie o dosłanie lub uzupełnienie brakujących dokumentów.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 1203
Lata temu ale mi babka mówiła w okienku jak zakładałem że super że mam jakiś dokument (użyczenia lokalu przez rodziców? już nie pamietam) to nie będą musieli sprawdzać czy ktoś tam jest.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Lokalizacja: Poznań
Brak stalej siedzibe prowadzenia JDG. Dziekuje dobranoc
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Lokalizacja: Wrocław
- Postów: 216
@marta_ Wystarczy, że pod wskazanym przez Ciebie adresem ktoś z rodziny potwierdzi, że faktycznie masz tam zarejestrowaną JDG, a Ciebie akurat nie ma na miejscu.
Urzędnicy to normalni ludzie i rozumieją takie sytuacje. Ich celem jest wykrywanie oszustw, gdy ktoś podaje losowy adres znaleziony na Google Maps, z którym nie ma żadnego związku. W razie prób wyłudzenia np. VAT-u urząd nie miałby wtedy żadnego punktu zaczepienia.
Na chłopski rozum - nie leży w ich interesie, byś płaciła podatki w innej gminie.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 2
U mnie JDG od 6 lat i żadnej kontroli urzędu, także nie ma co się obawiać. U znajomych podobnie.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 179
A może księgowa chciała Cię tak nastraszyć, żebyś się nie rejestrowała jako VATowiec? Miałaby mniej pracy przy Twoich papierach
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 487
Ja miałem taką niby kontrolę na początku, mianowicie wysłali mi w wordzie kilka pytań typu skąd mam hajs na działalność, skąd będę brał klientów, co w ogóle będę robił, czy będę zatrudniał pracowników. Odesłałem im to mailem i już nic nigdy więcej nie chcieli.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 190
To nie jest kontrola w powszechnie rozumianym sensie, a ogólna rejestrujsz się do VAT, upowszechniło sie z 5-8 lat temu. Po prostu sprawdzają każdego/prawie każdego VATowca, celem jest pobieżne sprawdzenie czy jesteś firmą krzak zarejestrowaną na menela czy nie. Nic się nie przejmuj, najpewniej nikt Ci nie przyjdzie, a dostaniesz pismo do wypełnienia o swojej działalności, nie będą Ci sprawdzać ksiąg (a to i tak by robili u księgowej) itd. Mogą zapytać o prawo do lokalu (właśnosć/najem cokolwiek, ale jak powiesz, ze nie masz to najpewniej nie będą drążyć i robić problemów tylko powiedzą byś spisał z rodzicami umowę najmu pokoju).
Są rzeczy, które urzędnicy muszą robić, a nie chcą i nie mają z tego dodatkowej kasy, szansy na awans i to jedna z nich.