To co kiedyś. Ucze sie do matury, zdaje ja w miare dobrze. Idę na bardzo dobra uczelnie, programuje po zajęciach dla siebie. Przeglądam czego wymagają w ofertach pracy a później na 2-3 roku szukam stażu. Ofc międzyczasie wysyła się 1k CV, robi jakieś projekty, żeby dostać szanse na rozmowe i to wszystko.
Co byście zrobili gdybyście mieli zaczynać w dzisiejszych czasach?
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 1591
Gdybym zaczynał w dzisiejszych czasach poszedł bym w militaria. A konkretnie sklep z bronią, strzelnica. Instruktor strzelectwa.
W weekend byłem sobie postrzelać na strzelnicy. Brat ma pozwolenie i swoją broń więc wyszło mnie taniej. Ale gdybym miał za wszystko płacić to niezła sumka by się uzbierała.
Nawet nie wiedziałęm jak dużo ludzi się w to "bawi".
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 161
Gdybym w 2025 był na tyle szalony że
planujecie wiązać przyszłość z branżą IT, mimo narastającej presji ze strony "AI".
to mam nadzieję że byłby przy mnie ktoś na tyle trzeźwy że by mi doradził jakiś prawdziwy zawód... Bo ja wiem, lekarz albo fizjoterapeuta. Coś do czego trzeba mieć papier i jest w tym kasa (a że ludzi tylko starych przybywa to trzeba coś z nimi robić).
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
Ale po co się nad tym zastanawiać? Wybierz to, co sprawia Ci przyjemność. Jeszcze 3 lata temu był zalew artykułów, które mówiły, że do 2025 r. będzie ileś tam tysięcy programistów brakować w Europie. To, że teraz bycie lekarzem wydaje się takie fajne, nie znaczy że tak musi być za jakiś czas. Ja bym nie chciał być lekarzem, jakby wybuchła wojna kinetyczna w Europie.