Jeżeli się boisz już jesteś niewolnikiem wiec nie będę namawiać nikogo do nie robienia zadań domowych ale jeżeli zdecydujecie się je robić mimo moich ostrzeżeń to sprawdźcie:
- czy zlecająca osoba naprawdę jest pracownikiem tej firmy za której pracownika się podaje?
- czy ta firma ma zlecone od końcowego pracodawcy rekrutacje czy może jest HR Flipperem?
- a przynajmniej poszukajcie po KRS zlecającego czy w ogóle taka firma istnieje
Może się potem też okazać że zlecone zadanie nie miało na celu wybrania pracownika tylko np. rozwiązanie zadania na studiach osoby identyfikującej się jako rekruter. Więc ewentualna odpowiedź na wszelki wypadek może być w wysłana z BCC do jego szefa , jeśli adres taki jest gdzieś na stronie firmowej
