Cześć, jestem obecnie na studiach (4 semestr) na topowej uczelni w polsce - jeden z UW, UWr, UJ (chcę zachować anonimowość) i do zakończenia studiów potrzebuję zrobić jakieś praktyki.
Problem polega na tym, że nieważne gdzie wysyłam CV od razu jestem skreślany i nawet nie sprawdzają mojej wiedzy, od razu tylko odpisują, że nie są zainteresowani i spróbuj za rok, bla bla, korporacyjna gadka :).
Nie mam za bardzo własnych dużych projektów, bo brałem po 40 ECTS na semestr, żeby wyrobić sobie więcej przedmiotów, stąd nie miałem już czasu, żeby coś własnego oprócz projektów z uniwersytetu lub zadań na ćwiczenia.
No i tutaj mam pytanie - co zrobić, żeby pracodawcy chociaż sprawdzali co umiem? Nie wymagam, żeby od razu mnie przyjmowali, ale chociaż sprawdzali.
Czasami mam tak, że wysyłają jakieś śmieszne testy, gdzie sprawdzają czy umiem użyć jakiś podstawowych struktur typu dict, set etc. -> zazwyczaj te zadania rozwiązuje w 10/15 minut na 90 minut które mi dają, ale mimo tego i tak nie dostaję później odzewu. Czy te testy są w ogóle wysyłane po to, żeby sprawdzić wiedzę czy tylko po to, żeby zabrać mi czas na jakąś pierdołę? Jeśli rozwiązanie ich testu poprawnie w 15% oferowanego czasu nie daje mi przejścia do kolejnego etapu to po co w zasadzie jest ten pierwszy etap?
Czy jedyne co mi zostaje to olanie przedmiotów uczelnianych i klepanie własnych projektów jeśli chcę zdobyć pracę? Potrzebuję jakiś porad bo jestem trochę zagubiony. Nie poszedłem na studia po to żeby prowadzić badania naukowe, więc bardziej zależy mi na pracy.
Stack technologiczny mam dość duży, więc tak naprawdę nie pcham się tylko we webówke, jestem otwarty na większość dziedzin oprócz ML, którego jeszcze się nie uczyłem, więc zakładam, że tam to w ogóle nie mam szans. Większość projektów i pracy z przedmiotów uniwersyteckich wrzucam na Githuba, ale to są zazwyczaj jakieś małe projekty, typu prosta aplikacja CRUD z jakimś prostym frontendem, jakieś krótkie aplikację które coś robią typu generator BST, aplikacja kalendarza etc. no i oczywiście rozwiązania z przedmiotów matematycznych w LateX'u, ale mam wrażenie, że to też nie ma jakiegokolwiek wpływu na pracę.