Co sądzicie o dyżurach?

Co sądzicie o dyżurach?
CY
  • Rejestracja:około 3 lata
  • Ostatnio:6 dni
  • Postów:39
0

U mnie w pracy i u kumpli często występują "nieobowiązkowe" obowiązkowe dyżury 24/7 przez tydzień pod pagerem jakby się coś wywaliło (na uop i na b2b) z kasą typu 1500-2k za cały dyżur. Bardzo mi się to nie podoba ale wydaje mi się standardem w branży. Wg. Internetu niby nie jest to legalne, ale ponoc interpretację są takie, że dopóki nic się nie robi to nie płacą za każdą godzinę i nie jest to liczone jako czas pracy. Macie takie coś u siebie? Co o tym sądzicie?

EDIT: sytuacja występuje przykładowo w ulubionej przez wszystkich firmie SII (akurat ja tam nie pracuje, ale kumpel ma). tam da sie odmówić i ludzie nie biorą, ale pewnie z podwyżkami potem gorzej.

edytowany 1x, ostatnio: Cyrec
PdP
w poprzedniej pracy były takie propozycje, 3 razy odmówiłem
Roman Mokrzan
Z ciekawości: co się robi na tych dyżurach, tylko nie pisz że nic bo nie uwierzę.
J1
  • Rejestracja:około 3 lata
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Postów:63
4

Na UoP to jest nielegalne bo nie są zachowane dobowe oraz tygodniowe normy czasu odpoczynku. Ale firmy mają na to wywalone i łamią KP. Na B2B wiadomo że nie ma zasad :)
U mnie jest jeszcze lepiej bo od 12 lat za dyżur 24/7 dostaje się 500 zł netto (za stand-by). Osobiście już kilka lat temu pokazałem środkowy palec pracodawcy jeśli chodzi o takie dyżury a jak pojawił się bombelek na stanie to sformalizowałem to "oświadczeniem rodzica dziecka do lat 4."

edytowany 1x, ostatnio: Johnny1985
Zobacz pozostałe 7 komentarzy
JA
nie ma takiej interpretacji; prawo do wypoczynku dobowego na UoP jest niezbywalne, a czas dyżuru się do niego nie wlicza (nawet jeśli jesteś tylko na stand-by)
CY
W takim razie jak to działa że dyżury są w większości firm IT w tej formie?
Roman Mokrzan
"Ale firmy mają na to wywalone i łamią KP." Nie wierzę, za to są takie kary że nie ma bata że łamią.
J1
@Roman Mokrzan: Poważnie tak myślisz czy trollujki sobie robisz z rana? :) Kara to max. 30k. Wiem że kilka lat temu moja firma dostała 20k za łamanie czasu pracy (i to nie był ich debiut). Czy coś się zmieniło? Oczywiście że nie! Ponieważ miesięcznie zarabiają 5x/6x tyle na oncallach. Poza tym nikt ich co miesiąc nie zgłasza do PIP. Po prostu mają wliczony na to budżet na dany rok na jakiegoś frustrata - bo nie łudzmy się że po takim zgłoszeniu jeszcze ktoś może wiązać przyszłość z taką firmą bo jest zasadniczo spalony.
J1
I nie mówimy tu o firmie kogucik tylko o potężnym, międzynarodowym korpo które każdy kojarzy tutaj
JM
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:około rok
  • Postów:98
0

W mojej firmie jest to nieobowiązkowe więc się na to nie pisałem. Poza tym jestem na B2B i nie bardzo wiem jak by chcieli się ze mną za to rozliczyć.

Zobacz pozostały 1 komentarz
CY
na b2b chyba nawet łatwiej
JM
Jak dobrze kojarzę to w ciągu 5 minut albo 15 minut mam być przy zalogowany przy incydencie to za coś takiego to bym chciał stawkę godzinową wiec nie wiem czy by się zgodzili, tak czy siak mi się nie chce.
WhiteLightning
Takie krotkie SLA to praktycznie jak areszt domowy. Nawet smieci ciezko wyrzucic.
CY
to sie też da usprawiedliwiać cwaniactwem - słyszałem kiedyś opinie "wystarczy napisać, że już sie robi investigation i wrócić szybko do domu"
KE
No fakt, 5 min to trochę przegięcie, chyba trzeba by 24/7 mieć telefon przyspawany do ciała żeby zdążyć zareagować. Korpo laptop z firmowym spyware nawet nie zdąży się do VPN podłączyć w tym czasie xD
ĄO
  • Rejestracja:około 12 lat
  • Ostatnio:około 7 godzin
  • Postów:236
3

U mnie nie ma.

Ogólnie, często ma to sens wg mnie doglądać tego nad czym się pracuje. Druga sprawa, że ludzie bardziej dbają o to, co robią jeśli wiedzą, że jeśli potencjalnie się zepsuje to na produkcji, to sami będą musieli to naprawiać.

Ale jakby mi kazali za darmo albo za jakieś grosze, to od razu szukałbym nowej pracy.

edytowany 3x, ostatnio: Ąowski
CY
zakładając, że doglądasz tylko tego nad czym pracujesz i że jest to uczciwie płacone (żadna firma tyle nie da co uważam za uczciwe, czyli z 1/4 czy połowe normalnej stawki godzinnej).
ĄO
@Cyrec: w poprzedniej firmie w której pracowałem było 100% stawka godzinowa za bycie pod telefonem + w przypadku interwencji coś tam jeszcze dodatkowo, więc niektóre dadzą nawet lepiej niż to co Ty uważasz za uczciwe.
CY
I po coś odchodził :D
99xmarcin
OK powtarzasz teorię, a ja to znam z praktyki - niestety ludzie nie dbają bo: O Xiński ma dyżur to ja flipnę tą feature flagę i jeszcze zrobię 2 deploye..
ĄO
@0xmarcin: również znam to z praktyki. Są różne miejsca pracy i różni ludzie.
CZ
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Postów:2284
0

Nigdy nie miałem dyżurów, ale to chyba zaleta projektów c++-owych i pracy w korpo gdzie rozmywa się odpowiedzialność :P

Crowstorm
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:490
2

O, przez tydzień nie można iść spać, walnąć kloca czy wyjść po zakupy i za to płacą 1500 zeta?

Zobacz pozostałe 3 komentarze
CY
Masz chyba do godziny na odpowiedź (login na pieca, napisanie, że sie tym zajmujesz i rozpoczęcie dochodzenia). Więc to nie jest zupełnie tak, że nic nie możesz zrobić, ale na pewno sporo rzeczy odpada
Crowstorm
Jak mocny kloc wpadnie albo akurat polazłeś na zakupy to masz lipe. Do znajomych czy na spacer nie wyjdziesz. Sen może być przerwany przez co następne dni będzie się regenerować. Za takie coś to bym się spodziewał paru tysięcy tygodniowo
CZ
Nie rozumiem co za problem iść z telefonem/laptopem na posiedzenie do kibla.
Crowstorm
ja chodze ale to jak ide walic konia
Roman Mokrzan
1500 za dobę, nie za tydzień.
cwaniak333
  • Rejestracja:ponad 3 lata
  • Ostatnio:2 dni
  • Lokalizacja:Piwnica
  • Postów:49
2

Dyżury spoko, pod warunkiem, że są dobrowolne i kasa dobra.


XD
KE
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Postów:659
1

U mnie w pracy i u kumpli często występują "nieobowiązkowe"
obowiązkowe

Chyba wiem o co ci chodzi, ale ważne jest to, co masz w umowie. Jesteś na UoP czy B2B? Masz papier na to, że siedzisz pod pagerem? Jak nie, to musisz to doprecyzować formalnie. Albo uciekać.

z kasą typu 1500-2k za cały dyżur.

Wychodzi 2000 / (7 * 24 - 40) = 16 zł/h dyżuru. Niewiele. Ale może wiele - pytanie, jak często zdarzają się awarie, jak raz na rok to masz de facto premię za prawie nic. Jak codziennie to lipa. Musisz policzyć.

Bardzo mi się to nie podoba ale wydaje mi się standardem w branży.

W devopsach normalka, choć akurat mi się udało wykręcić i trzymam się tej decyzji. Programiści też mają dyżury, aczkolwiek pingowani są może w 20% przypadków, bo devopsi są w stanie zwykle przynajmniej zniwelować problem do rana. Niech piszą dobry kod, to nie będą pingowani.

Zobacz pozostałe 2 komentarze
KE
Też bardzo dużo zależy od tego, co rozumiemy przez "zgłoszenie". Np. w mojej firmie musi to dotyczyć produkcji i musi być to faktycznie coś związanego z błędnym działaniem aplikacji albo infry, co wpływa na biznes i $$$, jak klient znajdzie zwykłego buga to nikt nie będzie wstawał w nocy.
CY
@kelog: zalezy ile ma PLN na kombinowanie
KE
@Cyrec: a ile byś chciał? W sumie ciekawy eksperyment, ile wart jest czyjś "wolny czas" i od czego to zależy.
CY
Ile bym chciał - milion za dyżur :D ale wiadomo, trzeba skalować do możliwości. To uważam, że per godzina powinno być przynajmniej 1/4 godzinnej stawki.
KE
No to słusznie, nawet zaniżyłeś bo zwykle spotyka się 0.5x stawki za czuwanie i 2x za interwencję + minimalna liczba godzin na start.
J1
  • Rejestracja:około 3 lata
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Postów:63
1

Chyba wiem o co ci chodzi, ale ważne jest to, co masz w umowie. Jesteś na UoP czy B2B? Masz papier na to, że siedzisz pod pagerem? Jak nie, to musisz to doprecyzować formalnie. Albo uciekać.

Trochę offtopic: nie bardzo rozumiem dlaczego najbardziej popularną formą rozwiązywania krzywych akcji ze strony pracodawcy jest "ucieczka". Przecież Janusz pozostanie Januszem. Chodzi o to żeby dostał od życia lekcję pokory (np. w postaci wizyty PIPu)

Crowstorm
Dużo osób tutaj lubi jak się na nich pluje. Ja na przyklad robilem i janusza dość długo, od pewnego momentu koleś był totalnie obłąkany i lecial w ch na każdym kroku to ja zacząłem cierpliwie zbierać brudy na niego. Obecnie tam nie pracuję a firemka ledwo zipie. A amunicje wciąż mam. Morał z tej historii jest taki - zbierasz haki i je używasz, a nie podkulasz ogon i odchodzisz.
ĄO
"Przecież Janusz pozostanie Januszem" - dokładnie dlatego właśnie ma co się rozczulać tylko iść dalej jeśli jest taka możliwość. Wg mnie zazwyczaj szkoda czasu i nerwów na szarpanie się z Januszem
SA
Przeciez to oczywiste - walka z Januszem to dużo czasu i stresu, a korzyści żadnej, oprócz satysfakcji. Łatwiej zmienić pracę, jeśli jest taka możliwość.
J1
Ale gdzie ten stres? Jak już ktoś decyduje się na zgłoszenie takiego gagatka do PIPu to nie wiąże już przyszłości z tym miejscem pracy ale może jeszcze u niego spowodować stan przedwylewowy :) Wtedy taki Janusz ma problem ze zwolnieniem Ciebie a Ty możesz mu się podśmiechiwać w twarz... Generalnie jak wspomniałeś - chodzi o tą satysfakcję bo jeżeli będziesz kolejnym który po prostu odejdzie to przyjdą kolejni na Twoje miejsce i sytuacja się będzie powtarzać. Takich gamoni po prostu trzeba gnębić
KamilAdam
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:12 dni
  • Lokalizacja:Silesia/Marki
  • Postów:5505
1
Cyrec napisał(a):

Co o tym sądzicie?

Do d**y. Kiedyś mi proponowali i powiedziałem iż nie mam w domu komputera :P Który udzwignie kompilację naszego softu :D Tak jestem tak stary iż pracowałem na stacjonarnych komputerach :)
Dziś w czasach pracy zdalnej by chyba trzeba mówić iż jest się alkoholikiem i codziennie po 17 się pije :D BTW ostatni tydzień byłem nawet blisko podczas maratonu serialowego, ale po serialu Informacja zwrotna już nie piję :P


Mama called me disappointment, Papa called me fat
Każdego eksperta można zastąpić backendowcem który ma się douczyć po godzinach. Tak zostałem ekspertem AI, Neo4j i Nest.js . Przez mianowanie
edytowany 3x, ostatnio: KamilAdam
abrakadaber
abrakadaber
  • Rejestracja:ponad 12 lat
  • Ostatnio:7 miesięcy
  • Postów:6610
1

jedynie w pierwszej pracy tak miałem ale tam był inny układ - pracowaliśmy 35h/tydzień (płacone było za 40) ale potem trzeba było być dostępnym pod telefonem. Z tym że jak byłeś np. na imprezie to odbierałeś, mówiłeś, że nie dasz rady i niech dzwonią do kogoś innego :p


Chcesz pomocy - pokaż kod - abrakadabra źle działa z techniką.
CZ
W twoim przypadku wychodzenie na imprezy nie było problemem. Jak byłeś taki jak tutaj to mogłeś co najwyżej na uczelni z kimś pogadać. :P
abrakadaber
abrakadaber
Ano nie było bo ja w przeciwieństwie do ciebie nie mam fobii społecznych
CZ
"do ciebie nie mam fobii społecznych" - nie masz fobii a siedzisz całymi dniami i atakujesz ludzi w komentarzach. Akurat zdrowi ludzie się tak nie zachowują. Pamiętaj, że ja Ciebie małpuje tylko od kilku dni. Ty to robisz od przynajmniej rok-dwóch, ale jakbym szedł głębiej w twoje komentarze i posty to pewnie i nawet od 12 lat. Kto się tak zachowuje? Tylko gnida i wiesniak.
abrakadaber
abrakadaber
to teraz ja mam ciebie zmałpować gnido i wieśniaku? Jedyne co potrafisz to wyzywać i pisać wysrywy bez jakiegokolwiek sensu...
ledi12
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:11 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
4

Jeżeli temat jest transparentny przed zatrudnieniem, to nie widzę problemów. U mnie w firmie też jest support i jest opcjonalny (2-3 ludzi dzieli się tygodniami). Z tego co mówią ludzie to praktycznie jest to darmowa kasa, bo rzadko kiedy wymagane są ich działania. Minus taki, że trzeba mieć laptopa przy dupie jak idziesz gdzieś do miasta itp.


Robię http response status cody w martwych ciągach
CY
wiadomo że "szczegóły" zawsze po zatrudnieniu wychodzą, chyba że będziesz wiedział o co spytać
MI
@Cyrec: Takie coś to sami powinni powiedzieć. A jak będą dzwonić, że trzeba u szefa w domu przetkać czasem kibel i pracownicy to robią na zmianę to co? Też powiesz, że trzeba zapytać? :D
CY
ja wiem, ale jeszcze nie spotkałem rekrutacji, co sie dowiadujesz wszystkiego co trzeba o firmie samemu z siebie, nawet pytając potem wychodzą smaczki
markone_dev
  • Rejestracja:około 3 lata
  • Ostatnio:4 dni
  • Postów:809
0

U mnie w projekcie (jak i w sumie w całej firmie) L1/L2 support jest "zapewniony" przez dużą indyjską kontraktornię.


Programujący korpo architekt chmurowy.
Udzielam konsultacji i szkoleń w obszarze szeroko pojętego cloud computingu (Azure, AWS) i architektury systemów IT. Dla firm i prywatnie.
DevOps to proces nie stanowisko.
edytowany 1x, ostatnio: markone_dev
YA
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
  • Postów:2364
1

Ja jestem na nie. Z 15 lat temu miałem taki dyżur w weekend, akurat zbiegło się to z zajęciami na studiach podyplomowych. Jak zerknąłem na telefon to było ~40 nieodebranych połączeń.
"Dlaczego nie odebrałeś?" "Miałem w tym czasie wyciszony telefon". Od tamtego czasu już nie wciskali mi dyżurów.

Zobacz pozostałe 3 komentarze
KE
O tak. Kiedyś w przypływie emocji zjechałem szefa za jedną fuchę, która wiązała się z dojazdami i ciężkimi warunkami. Potem chwilę tego żałowałem, ale przestałem żałować jak szef nigdy więcej nie wysłał mnie tam, wszystko robiłem zdalnie xD
WeiXiao
No ale to nie wystarczyło powiedzieć że wtedy masz uczelnie i niech szukają innego? oo.
YA
@WeiXiao: jeśli mówisz, komuś, że nie jesteś zainteresowany dyżurami i nie masz na to czasu, to nie musisz uzasadniać co w czasie prywatnym robisz. A ktoś uważa, że dyżur Ci się należy w tym czasie i chce coś z pozycji siły osiągnąć, to powinien liczyć się z symetryczną odpowiedzią.
KamilAdam
to powinien liczyć się z symetryczną odpowiedzią co zwykle oznacza szukanie nowej roboty :(
WeiXiao
@yarel: to nie musisz uzasadniać co w czasie prywatnym robisz jasne że nie musisz, aczkolwiek zazwyczaj to ułatwia :)
WhiteLightning
  • Rejestracja:prawie 14 lat
  • Ostatnio:3 dni
  • Postów:3168
0

Jak lubie samo rozwiazywanie problemow ktore sie wtedy pojawiaja, tak nie lubie bcia uwiazanym przez okreslony czas odpowiedzi, po prostu areszt domowy gdzie musisz pracowac.
Na szczescie nigdy nie mialem dyzurow dluzszych niz 12h + generalnie dosc skutecznie ich unikam.

G8
  • Rejestracja:około 3 lata
  • Ostatnio:około rok
  • Postów:2000
0

Jak dobrowolnie to chyba nie jest problem? Ja bym nie wziął. Ale wydaje mi się, że to raczej dotyczy bardziej devops a nie programistów.

Chociaż znam takich, co zabezpieczyli się tak, że na takim dyżurze praktycznie nigdy nic się nie dzieje, a kasa leci i to niemała.

edytowany 1x, ostatnio: gajusz800
CY
Wiesz, jak dobrowolnie ludzie zrobią za miskę ryżu to potem reszta ma ciężko
Escanor16
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:4 dni
  • Postów:366
2

Kumpel miał u siebie w firmie dyżury za ktore płacono: 1/2 stawki normalnej godzinowej za siedzenie na dyżurze i nic nie robienie (gdy serio nie ma co robić) oraz 2x normalnej stawki godzinowej za każdą rozpoczęta godzinę gdzie się coś robi na takim dyżurze, czyli można było mieć teoretycznie dniówki gdzie robisz 8h za 100% stawki + 16h za 50% stawki i tak przez cały tydzień, w pół roku można zarobić na mieszkania w centrum Warszawy xd


Nie chciałem być programistą jednak tego zechciał świat.
Darkneww
W pół roku? To o jakich stawkach my mówimy 50k?
MI
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około 17 godzin
  • Postów:122
0

W jednej firmie mi wpychali właśnie takie dyżury. Jak się ich pytałem: "A co jak telefon zadzwoni a ja będę akurat pijany?", to mi mówili, że to tylko tydzień i mogę sobie zaplanować. Nienormalni ludzie

Z resztą, ile to jest czasu 15 minut na reakcję? To nawet nie możesz sobie nikogo odwiedzić albo do sklepu pójść bez laptopa. Albo na jakiś basen wyskoczyć

KE
Przecież ci za to płacą. To chyba oczywiste że płacą za dostępność a nie za nic. Kwestia żeby płacili wystarczająco, żeby te niewygody zrekompensować.
SA
Tydzień nie pić? Nienormalni.
SA
@kelog: żeby zrekompensować takie niewygody, czyli w zasadzie brak życia to trzeba dużych pieniędzy, a z mojego doświadczenia to firmy oferują ochłapy, bo przecież przez większość czasu nie ma nic do roboty.
MI
@kelog: Problem polega na tym, że z płaceniem było krucho. Oferowali coś koło 100 Euro za tydzień bycia z gotowości + normalna stawka za każdą rozpoczetą godzinę rozwiązywania problemu. Nie mieli chętnych i co jakiś czas robili rundki po wszystkich, żeby wymusić zapisanie się na dyżur. Potem zaczęli to zatrudnianym devom wpisywać już do umów B2B
KE
No to faktycznie bardzo bieda opcja, zgoda.
MI
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:2 dni
  • Postów:147
0

Miałem dyżury i powiem tak- jak jest wszystko jasno ustalone, tzn. dyżur od tego do tego dnia, za godzinę płacone x zł itd. itp. to można się na to pisać, z reguły to jest dodatkowy zastrzyk kasy, a samych "interwencji" jest zwykle mało. Aczkolwiek druga sprawa to ogólnie mówiąc Twoja "sytuacja życiowa"- średnio wyobrażam sobie dyżur 24/7 mając np. małe dziecko, nie dość że ono budzi, to jeszcze alert., usypiasz dziecko- alert itd.- trochę to stresuje. Jeśli ktoś po pracy gdzieś ciągle bywa (nie wiem- gra w piłkę, spotyka znajomych, jeździ na rowerze) to też na dłuższą metę jest słabe, żeby targać ze sobą laptopa. Natomiast ja w czasie dyżurów włączałem tryb "domator"- siedziałem w domu, ewentualnie jakiś spacer "wokół komina", robiłem jakieś porządki, czytałem książki i szedłem spać- wtedy to jest całkiem spoko (szczególnie jak np. za oknem była jesień, lało i było ciemno, latem już gorzej;).

J1
Problemem nie są ustalenia - problemem w wielu firmach stanowi "sugestywne" egzekowanie bycia pracownika na oncallu tj. szantaż emocjonalny itp. Jeszcze raz powtórzę - będąc na UoP nie można świadczyć usług 24/7 z powodu braku ustawowych przerw dobowych i tygodniowych (nawet jak się dogadasz dobrowolnie z pracodawcą). Ale większość firm ma tak s**yńską politykę że ma budżet na wypadek kar ze strony PIPu (tak jest u mnie)
MI
@Johnny1985: zgadzam się. Ja akurat miałem dyżury będąc na B2B, więc problemu nie było, ale z UoP masz rację i gdybym był na UoP to pewnie nie byłbym taki "chętny" na dyżury z naginaniem przepisów
PI
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:2787
0

W wielu firmach takie dyżury były dobrowolne za dodatkową kasą - zawsze odmawiałem. W jednej firmie taki dyżur był obowiązkowy, rotacyjny. Tylko, że... wtedy na liście z kontaktami nie podałem swojego nr telefonu :D

Cyrec napisał(a):

da sie odmówić i ludzie nie biorą, ale pewnie z podwyżkami potem gorzej.

Przecież taki dyżur jest już za dodatkową kasę, więc ani branie go nie wpływa na dostanie podwyżki, ani odmowa nie wpływa na brak podwyżki.

J1
Oj kolega się myli. Jak Ci płacą 500 net za tydzień i część ludzi - z powodu nędznych pieniędzy - po prostu nie chce go brać to trafiasz na koniec kolejki do premii czy podwyżek. I jeszcze sugestie o "braku odpowiedzialności" i "integrowaniu sie zespołowo"
PI
Wszystko kwestia negocjacji. Jak się położy na stół ofertę z innej firmy, to nikt nie patrzy na to czy ktoś brał dyżur czy nie.
MI
@Pinek: W sumie racja, najlepiej mieć ofertę z innej firmy na stole. To jest prostsze i łatwiejsze niż zbieranie punktów na pracownika miesiaca
WhiteLightning
  • Rejestracja:prawie 14 lat
  • Ostatnio:3 dni
  • Postów:3168
7

W sumie jeszcze oczywista oczywistosc, ale pytanie o bycie oncall powinno byc jednym z kluczowych jakie zadamy na rozmowie o prace, bo jak sie dowiadujemy juz po rekrutacji i odejsciu z poprzedniej pracy to jest to troche slabe.

Crowstorm
Nah, to powinna byc kluczowa informacja podawana przez rekrutera. O co mam sie jeszcze pytać, czy biją w pracy? Czy można kaszlnąć w biurze?
MI
@WhiteLightning: O ile się zgadzam, że lepiej we własnym interesie pytać, to sami powinni o tym mówić. Jak dla mnie świadczenie dodatkowych usług poza 8-godzinnym standardowym wymiarem jest, no nie wiem ... dodatkowe
WhiteLightning
Moze i powinni, nie mniej zadbac o swoj interes nie zaszkodzi.
KO
Najgorzej jak rekruterka mówi, że dyżury tylko dla chętnych raz na parę tygodni, a potem menedżer na rozmowie kwalifikacyjnej mówi, że dyżury są 24/7 i nie ma, że ktoś nie będzie brał w nich udziału, bo nie chce xD
MI
@korokczan: To już jest typowe dla rekrutacji raczej
FR
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:około 19 godzin
  • Postów:921
0

Moim zdaniem powinien do tego istnieć dedykowany support, który jest odpowiednio wyszkolony.
Ewentualnie należy szukać takich projektów, w których w nocy użytkownicy śpią :D
Mam znajomego, który na wsparciach czy nocnych integracjach trzepie dobre pieniądze, ale jak wyżej ktoś pisał jest kumaty i sobie sporo automatyzuje, przez co "robi mu się samo", dogląda co jakiś czas proces, fakturuje całą nockę gdzie faktycznie poświęconego czasu jest mało.

edytowany 1x, ostatnio: froziu
MI
@froziu: Czyli de facto połatał system na tyle na ile to możliwe, ale nikomu o tym nie powiedział. Szanuję :D
FR
Nie do końca, ale po prostu są ludzie, którzy raz zautomatyzują, poświęcą x2-x3 czasu a później mają x/10, a inni wolą za każdym razem używać np. interfejsu użytkownika i klikać 20x.
MI
@froziu: Sam bym kombinował w ten sposób. Ale na jego miejscu bym nikomu nie mówił, że mam takie skróty porobione. Potem by mi kazali to udostępnić innym, zrobić dokumentację, przeprowadzić szkolenie. A na koniec by było więcej chętnych na dyżury i "inwestycja" by się gorzej zwracała :D
PA
  • Rejestracja:ponad rok
  • Ostatnio:około 20 godzin
  • Postów:31
3

Generalnie zależy, co oznacza ten cudzysłów w "nieobowiązkowe"?

Dla UoP dyżury są uregulowane w KP:
Art. 151(5). - [Dyżur pracowniczy] - Kodeks pracy.
Art. 132. - [Minimalny dobowy odpoczynek od pracy] - Kodeks pracy.
Art. 133. - [Minimalny tygodniowy odpoczynek od pracy] - Kodeks pracy.
Jeżeli coś jest wymuszane w tym zakresie to sugeruję tępić przez zgłaszanie do PIP. Ale trzeba rozróżnić rzeczywiste złamanie KP od sztuczek psychologicznych w rodzaju wspomnianego wyżej sugerowania braku podwyżek. Ja bym się kompletnie nie przejmował takimi sugestiami (zresztą często osoba rzucająca takimi tekstami nie ma wpływu na ustalanie wynagrodzeń).

Dla B2B wiadomo - mamy to, co sobie wynegocjujemy w umowie.

W mojej poprzedniej firmie były takie dyżury i regularnie brałem 1 na m-c. Dyżur dotyczył tego projektu, przy którym pracowałem i była to de facto darmowa kasa (2k netto), bo interwencje zdarzały się może ze 3 razy w roku. Rozliczenie z jakiegoś dziwnego powodu na osobną f-rę, nieformalne "SLA" na podjęcie zgłoszenia w ciągu 30 minut.
Aktualnie pracuję przy apce, która jest używana w godzinach 8-17, więc dyżury nie mają sensu.

Ogólnie, jeśli sprawa jest w rozsądny sposób dogadana / spisana w umowie to jest to sposób na dodatkową kasę dla zainteresowanych i nie widzę przeszkód. Jeśli jest chamsko przepychana bokiem to dziękuję (uprzejmie, bo nie jestem chamem :))

Roman Mokrzan
"sztuczek psychologicznych w rodzaju wspomnianego wyżej sugerowania braku podwyżek." To nie jest sztuczka, tylko mobbing i też podpada pod KP.
J1
Żeby zgłosić mobbing i się przy tym nie zbłaźnić w Sądzie Pracy musisz mieć dowody. Tylko sprytny inaczej manager mógłby napisać Ci na Teamsach że "wypadasz z kolejki podwyżek bo nie bieresz oncalli" bo to jest gotowy dowód na kilkunastotysięczne odszkodowanie. Generalnie tacy kierownicy są cyniczni a nie głupi
Roman Mokrzan
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:około 2 miesiące
  • Postów:159
0

Na b2b to może być jak najbardziej legalne a nawet być obowiązkiem - to zależy od tego jak skonstruowany jest kontrakt.


KO
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:139
0

Miałem dyżury weekendowe w poprzednim projekcie. Za nic nierobienie wpadało parę stówek. Czasem był jakiś telefon, więc wtedy coś trzeba było sprawdzić, ale generalnie roboty na max 1,5h, które były dodatkowo płatne. Dyżury były tylko dla chętnych, więc czasem brało się po 2-3 weekendy w miesiącu. Niestety w obecnym projekcie nie ma dyżurów w ogóle, a z chęcią bym przygarnął dodatkowe ~1,5-2k miesięcznie.

edytowany 1x, ostatnio: korokczan
PI
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:2787
0
korokczan napisał(a):

generalnie roboty na max 1,5h

Przecież to w ogóle nie o to chodzi w dyżurach. Chodzi o bycie w gotowości.

KO
Ok, to w takim razie nigdy nie brałem udziału w dyżurach i nawet bym nie chciał, jak trzeba być 24/7 pod telefonem i jeszcze coś robić
99xmarcin
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:4 miesiące
  • Postów:2420
0

Na UoP nie jest to legalne ze względu na ustawowe normy odpoczynku (dobowe i tygodniowe).

Ale ponieważ to są rzeczy:

  1. nieobowiązkowe
  2. płatne

To po cholerę się czepiać. Komuś brakuje 2k to weźmie dyżur i sobie dorobi w ten sposób. Inny nie ma parcia na kasę ale na rodzinę i przyjaciół więc będzie unikał. Wg. mnie - najuczciwszy układ, przynajmniej tak długo jak są na to chętni.


Holy sh*t, with every month serenityos.org gets better & better...
edytowany 1x, ostatnio: 99xmarcin
J1
Na UoP to jest legalne ale do 5h na dobę i nie przez cały weekend. Problem w tym że pracodawcy nie widzą problemu żebyś ogarniał 24/7. I najlepsze jest to że fabrykują grafiki :)
99xmarcin
Jak im pozwalasz to fabrykują...
J1
Ale co mam zrobić? Liścia sprzedać managerowi? :) Ja już nie uczestnicze w oncallach ale screeny porobione z grafiku więc jeśli przyjdzie chęć managementowi nieładnie ze mną zagrać odnośnie zwolnienia mnie to wtedy otwieram magiczny folder z dokumentacją i będzie PiP & R.I.P
wiciu
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:12 dni
  • Postów:1205
5

Uważam, że szkoda na to życia i zdrowia nawet za większe pieniądze. Chyba, że ktoś jest młody, ambitny (i głupi ;)) lub potrzebuje tych pieniędzy na już, to wtedy tymczasowo może to być ok.

walec51
  • Rejestracja:ponad 16 lat
  • Ostatnio:2 dni
  • Lokalizacja:Poznań
0

Jakby ktoś tu kiedyś zaglądał - ostatnio robiłem ankietę i artykuł na blogu w tym temacie

Dyżur w IT - wynagrodzenia i stosowane praktyki: https://walczak.it/pl/blog/dyzur-w-it-wynagrodzenia-i-stosowane-praktyki


serek
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:16 minut
  • Postów:1469
0
walec51 napisał(a):

Jakby ktoś tu kiedyś zaglądał - ostatnio robiłem ankietę i artykuł na blogu w tym temacie

Dyżur w IT - wynagrodzenia i stosowane praktyki: https://walczak.it/pl/blog/dyzur-w-it-wynagrodzenia-i-stosowane-praktyki

Średnio przy stawce procentowej za godzinę dyżuru po pracy płaci się 18 % normalnej stawki godzinowej.

Serio? Już widzę jak ktoś za parę zł za godzinę godzi się na to, żeby mieć cały dzień z głowy. Przecież jak masz dyżur, to cały czas musisz być pod telefonem i blisko komputera. Nigdzie nie możesz pójść.

edytowany 1x, ostatnio: serek
Zobacz pozostałe 4 komentarze
serek
@marpi: ja bym się starał nie brać w ogóle dyżuru xD
KE
25 złotych za godzinę czuwania przekłada się na 25*16*7 = 2800 złotych za tydzień dyżuru. Czy to dużo - zależy, za nicnierobienie to super oferta, za siedzenie po nocach już niekoniecznie.
serek
@kelog: plus dodatkowo weź pod uwagę, że taki ktoś nie może sobie pojechać w odwiedziny, czy gdziekolwiek, gdzie nie będzie mógł w ciągu paru minut podejść do kompa. Więc dla mnie średnio opłacalne.
Sensacyjny Sebastian
"...cały czas musisz być [...] blisko komputera. Nigdzie nie możesz pójść." - ach, doskonała wymówka do unikania niechcianych wyjazdów do teściowej.
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)