Nie mogę znaleźć pracy/nikt nie odpowiada na CV.

Witam już od kilku lat uczę się frontendu/backendu. Opanowałem na dobrym poziomie m. in. js, React, Next, Redux (toolkit, query), ts, react test lib, html&css, scss. Na back-endzie express, nest, postgres, różne ORMy, docker, GraphQL. Oprócz frameworków i języków miałem kurs z algorytmiki i struktur danych. I to wszystko praktykowałem i mam repa na gicie. Mam kilka dużych projektów.

Nie wiem, jaki jest problem, za ostatni miesiąc miałem tylko jedną rozmowę i feedback był dobry (trainee fronte-end). Czy to jest recesja na świecie, czy po prostu mam coś złego? Jak uważacie?

P.S Nie jestem absolwentem ani jednego bootcampu

dałeś się nagonić przez media, że IT to raj xD
ile wydałeś na butkampy? 20k, 30k, 50k? To se ne vrati.

Wejście na rynek bez studiów od dawna jest trudne, a teraz jest dodatkowo recesja.

@Viktor: Jestem ciekaw tego gita

Teraz pisze serio, imo jakiś urząd do ochrony praw konsumenta, albo inny powinien karać te wszystkie bootcampy za oszukiwanie przeciętnego człowieka który nie ma pojęcia o IT. Zwykłe manipulacja za którą ktoś powinien się w końcu wziąć.

Pokaż gita

Powiem tak, wybrałeś obecnie najpopularniejszy kierunek rozwoju w Polsce. Takich jak ty przypada co najmniej 200-500 na jedno miejsce pracy, a po przejściu rekrutacji średnia krajowa to max na co możesz liczyć. Więc odpowiadając na pytanie: twoja sytuacja jest normalna, jest mega trudno wbić się do branży, a potem przez 2 pierwsze lata nie jest wcale dużo łatwiej. A bez skończonych studiów twoje CV pewnie z góry ląduje w koszy po wstępnej selekcji.

Pewnie nie Twój Git czy CV jest przyczyną Twoich niepowodzeń, ale to, że na staże czy stanowiska juniorskie przychodzi po kilkaset CV. Jak aplikowałeś na staż wakacyjny to uzbrój się jeszcze w cierpliwość bo pewnie rekrutacje ruszą po majówce. Bardzo ciężko teraz wejść do branży, ale nie poddawaj się!

Jak zaczynałem komercyjną przygodę na przełomie 2018/2019 jako FE developer i czytając grupki na fb czy inne wykopy odnosiłem to samo wrażenie. Teraz domyslam się że jest ciężej, bo takie posty atakują mnie bez mojej ingerencji w te fora. Siedząc już trochę w braży zauważyłem, że na entry level zazwyczaj nie bierze się ludzi wystawiając ogłoszenie na justjoinit. W jednej z firm widziałem raz taką rekrutacje i przychodziło sporo cv, ale od jakościowych kandydatów niewiele. Poza tym przypadkiem na entry level wchodziło się zawsze jako:

• student informatyki na staż (często)
• z polecenia (czasem)
• ktoś sam skontaktował się z wymarzoną firmą (rzadko)

IMO dużo też dają umiejętności miękkie typu ludzie Cię od razu polubią, retoryka, umiejętność komunikacji, analizy problemów, przedstawiania klientowi prac w projekcie oraz biegły angielski w mowie.
Pochwal się gitem, poza repo wrzuć swoje działające apki na jakiś serwer, opisz jak podszedłeś do problemu, co dokładnie zrobiłeś. Zrób jakiś projekt w grupie, albo PRki do Open Source.
Ja kiedyś widywałem masę "weather app". Nikt nie robił apki od a do z, każdy trzymał secret key na frontendzie. Albo te CVki frontendowców, jak ktoś koduje wygląd aplikacji, to mógłby choć trochę zadbać o estetykę CV. Sprzedaj dobrze swoje umiejętności.

Wiem, że to sporo, IMO dojście do takiego poziomu trochę zajmuje.

już od kilku lat uczę się frontendu/backendu - Zatem aplikuj również na mida, bo co masz do stracenia? Paradoksalnie obecnie jest łatwiej wbić się na mida niż juniora ze względu na dysproporcje ilości cv rzędu 3:1 (junior / mid).

Inna kwestia co robiłeś przez te kilka lat. Czy napisałeś jakiś sensowny projekt, czy na zasadzie Wczoraj minęły 3 lata od kiedy przeczytałem 29 stronę dokumentacji reacta. Zatem mam 3 letnie doświadczenie z reactem.

Moja rada: spróbuj wbić się na staż. Be doświadczenia komercyjnego nikt chyba Cię nie zatrudni na juniorskie stanowisko. Są duże korporacje otwierające staż w UI, nawet teraz widziałem na pracuj.pl takie oferty.

Napisałeś że jesteś studentem informatyki i jednocześnie uczysz się od kilku lat programowania.

Zatem nie rozumiem w czym problem? Jeszcze wszystko przed tobą. Nie wysyłaj CV na juniora/moda tylko na staże studenckie który i tak musisz do końca studiów odbebnic. Po takim stażu zostanie w branży to praktycznie formalnosc.

Problem by był wtedy gdybyś miał 35 lat a od 30 roku życia uczysz się programowania i nie możesz wejść w branże.

Stack jest ok, da się znaleźć pracę, tylko trzeba się jakoś wyróżnić, być cierpliwym, mieć szczęście i umieć szukać. Tylko tyle i aż tyle. Sam szukałem dość długo, ale po części było to spowodowane tym, że sytuacja rynkowa na entry/junior jest, jaka jest (nie od dzisiaj ani nie od wczoraj, tylko od dłuższego czasu, teraz może się do tego nałożyły inne czynniki, ale generalnie znalezienie pierwszej pracy w tym zawodzie nie jest szybkie ani oczywiste, trzeba się natrudzić), a po części dążyłem do tego, aby mi się ekonomicznie opłacało opuścić wcześniejszą branżę i nie bujać się już na półdarmych stażach czy minimalnej, bo już ten etap w życiu kiedyś przechodziłem gdzie indziej (cel osiągnąłem, choć musiałem pójść bardziej pod fullstack JS/TS). Także jeśli ci zależy, to pracę w końcu znajdziesz. Znam branże o znacznie wyższym progu wejścia niż IT, nawet po tym, jak złapało (miejmy nadzieję okresową) zadyszkę.

Kilka pytań o wspomnianego gita i już gość przepadł ;)

Viktor napisał(a):

Witam już od kilku lat uczę się frontendu/backendu. Opanowałem na dobrym poziomie m. in. js, React, Next, Redux (toolkit, query), ts, react test lib, html&css, scss. Na back-endzie express, nest, postgres, różne ORMy, docker, GraphQL. Oprócz frameworków i języków miałem kurs z algorytmiki i struktur danych. I to wszystko praktykowałem i mam repa na gicie. Mam kilka dużych projektów.

Nie wiem, jaki jest problem, za ostatni miesiąc miałem tylko jedną rozmowę i feedback był dobry (trainee fronte-end). Czy to jest recesja na świecie, czy po prostu mam coś złego? Jak uważacie?

P.S Nie jestem absolwentem ani jednego bootcampu

Chciałbym tyle umieć na dobrym poziomie, a jestem Senior FrontEnd devem w zagranicznym funduszu inwestycyjnym (UOP >35k brutto 80% KUP).

Może też trochę w tym jest problem, że skupiasz się na wielu rzeczach jednocześnie i nie jesteś mocno wgryziony.
Ja na Twoim miejscu wybrałbym na początku Frontend albo Backend, a później zrobił dużo kursów dla zaawansowanych + praktyka z klilku narzędzi.
Na przykład: React + TS + REDUX + SCSS i koniec.

a na rozmowie lub w CV nie mów "opanowałem na dorbym poziomie" jak nie masz dużo komercyjnego doświadczenia bo to trochę brzmi jak SeniorDev przychodzący w garniaku

Mam 4 lata doświadczenia. Też nikt nie odpowiada na moje CV, podczas gdy rok temu ponad połowa odpowiadała. Kryzys jak cholera.

No mogę Was pocieszyć tym że nawet jak Wam odpowiedzą, nawet jak dostaniecie się na rozmowę, to jest wtedy kombinowanie, byle tylko się do czegoś przyczepić. Moim zdaniem, jest wielce prawdopodobne, że wielu mającym na swój temat jak najwyższe mniemanie, po tym jak zobaczylo że po ostatnich layofach jest kilkudziesięciu seniorów na ich miejsce, zorientowało się że życie przeszło ponad tymi złudzeniami wielkości, i teraz rozpaczliwie usiłują udowodnić wszystkim naokoło że może i kandydatów jest pełno, ale "dobrych specjalistów" jak brakowało tak brakuje. Tyle przynajmniej mogę powiedzieć w kwestii front-endu, ale podejrzewam że i na back endzie jest podobnie.

No ciekawe jak u mnie będzie z pracą, bo planuje się przebranżowić, a od jakiegoś pół roku grzebie właśnie przy froncie (wcześniej też backend w Django). Dodatkowo nie jestem po studiach informatycznych, mam ukończone studia ścisłe. Tak dla informacji podam, że koleżanka z roku znalazła niedawno pracę w IT jako Junior Java Dev. No tyle że ona zrobiła bootcamp, a ja lecę sam. Chciałbym też zrobić jakiś kurs nie za miliony monet, ale od kogoś certyfikowanego (nie z Udemy), żeby móc sobie w CV wpisać - może ktoś coś poleci? Za bootcamp nie mam zamiaru płacić takich pieniędzy, bo i po co jak tego materiału jestem w stanie nauczyć się sam. Jak dla mnie autor zbytnio skacze po technologiach. Niby fajnie wygląda taka ściana znajomości technologii, ale takie "lizanie" wszystkiego po trochu jest bez sensu jak dla mnie.

Jak pójdziesz do pierwszej pracy to szybko zweryfikujesz swoją listę technologii, które rzekomo umiesz. Złap się jednej gałęzi bo inaczej przepadniesz - sam to przechodziłem. Obecnie jest bardzo ciężko się załapać na frontend, a wybiórcza wiedza z każdego tematu na pewno nie pomoże. Fajnie mieć pewnie jakieś ogólne pojęcie, ale skup się na podstawowych narzędziach i przede wszystkim zrób jakiś sensowny projekt bo pojęcie 'duży projekt' w oczach osoby, która wchodzi dopiero w branże może być równoznaczne z jakims projekcikiem, który ktoś robił 3-4 tyg. po godzinach pracy, a junior nie zrobi dużo w takim czasie (sam nim jestem to wiem jak jest).

z ciekawości wysłałem pare CV na przez justjoin, gorne widelki to nawet czasem nizsze niz moja obecna stawka a odzew praktycznie zerowy.
8+ lat expa w technologii do ktorej aplikuje, poza tym troche expa w czyms innym

wtf XD