Jak w temacie.
Garnitur
11% [4]
Elegancka koszula
89% [32]
- Rejestracja:około 4 lata
- Ostatnio:ponad 2 lata
- Postów:791
0
- Rejestracja:około 12 lat
- Ostatnio:około 4 godziny
- Postów:1427
13
A gdzie odpowiedź "normalnie"? W czasach rekrutacji zdalnej to t-shitrt lub polo w zależności od tego co akurat danego dnia było na wierzchu w szafie. Przy rekrutacji na żywo to smart casual, jakąś koszula + marynarka.
to jeszcze odpowiedz że jak menel powinna być ;)
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:ponad 2 lata
- Postów:116
1
Ogólnie teraz jak coś to tylko "zdalna" praca, stacjonarnych nawet nie rozważam, więc dół to mogą być nawet dresy, krótkie spodenki, coś gdzie się siedzi wygodnie. Na górę zakładam elegancką koszulkę Polo w kolorze granatowym, ewentualnie koszulę ale w stylu "casual".
edytowany 2x, ostatnio: crx
Polo nie jest eleganckie ;)
- Rejestracja:prawie 7 lat
- Ostatnio:około 5 godzin
- Postów:1659
3
ale ta elegancka koszula to taka dłuższa bez dołu, cyli właściwie sukienka? a garnitur modnie bez niczego pod spodem, nawet stanika? ;) i w oógle miło że uwzględniono kobiece łaszki (ironia)
ładnie ;) tak jak @twoj_stary_pijany napisał jak co dzień
@kosmonauta80: a kto to jest kobiety?
- Rejestracja:ponad 5 lat
- Ostatnio:około 5 godzin
- Postów:853
5
Ubierasz się jak normalnie byś szedł do pracy. Jeżeli do pracy byś nosił garnitur to ubierz garnitur. Jeżeli roboczy uniform to tak się ubierz. A jeżeli byś nosił koszulę flanelową to tak samo.
Ja czasami na co dzień chodzę w koszulach to też je ubieram czasami na rozmowy.
- Rejestracja:ponad 5 lat
- Ostatnio:16 dni
- Lokalizacja:Wrocław
4
Na wielu rekrutacjach przepytywali mnie ludzie w jeansach i tshircie więc nie widzę powodu wychodzić poza szereg. Normalna wyprasowana koszula, spodnie które nie są dresami i czyste buty.
akurat to jest powód żeby się lepiej ubrać i zdominować rozmówców ;) (w przypadku kobiet wnerwić HRówki tak żeby zrobiły wszystko żeby tej jędzy nie zatrudnić)
W przypadku mężczyzn zwykłego seniora dominujesz jeżeli ubierzesz się jeszcze bardziej żulersko niż ten senior. Natomiast od poziomu leada zyskujesz okazując skromniejszą, ale równie elegancką koszulę co rekruter. Pytanie czy dominacja to jest dobra strategia?
i jeszcze tatuaże? ;)
Dominacje uzyskujesz im grubszy jesteś i więcej przestrzeni zajmujesz.
- Rejestracja:około 11 lat
- Ostatnio:2 minuty
- Postów:8398
2
Schludnie, patrzę, czy t-shirt nie jest brudny albo dziurawy (bo chodząc po domu nie dbam o ubiór, a jeśli teraz rekrutacje są zdalne, to trzeba się pilnować...).
Ogólnie teraz jak coś to tylko "zdalna" praca, stacjonarnych nawet nie rozważam, więc dół to mogą być nawet dresy, krótkie spodenki, coś gdzie się siedzi wygodnie. Na górę zakładam elegancką koszulkę Polo w kolorze granatowym, ewentualnie koszulę ale w stylu "casual".
Jak w tych memach, gdzie gość w marynarce przed laptopem, a nie ma spodni.
edytowany 2x, ostatnio: LukeJL
czego kamerka nie widzi…
- Rejestracja:prawie 3 lata
- Ostatnio:7 dni
- Postów:734
5
Jak przyjdziesz ubrany w elegancką koszulę to masz minus, a za garnitur dyskwalifikacja. Od razu wtedy widać, że nie jesteś programer tylko udawacz po bootcampie.
Każdy szanujący się programista chodzi w t-shirtach.
- Rejestracja:około 7 lat
- Ostatnio:około 2 godziny
- Postów:914
2
Raczej w miarę normalnie. Jeśli będziesz miał pracować z klientem, to raczej można rozważyć coś elegantszego. Podobnie jeśli na jakimś etapie masz mieć spotkanie z kimś „z góry” lub być przedstawiony takiej osobie już po rekrytacji to możesz zapytać o dress code.
po co pytać? pokaz sie jak osoba która wie jak się ubrać tak że to dla niej naturalne
Albo będziesz siedział jako jedyny pod krawatem… i wyjdziesz na dziwaka…
Czemu? Krawat też może być nieformalny.
A jak okaże się, że jest formalnie, a Ty w krawacie w kaczuszki? Lepiej zapytać za wczasu.
@PaulGilbert: Hmm myślałem że wtedy jest się modnym a nie dziwakiem.
- Rejestracja:ponad 7 lat
- Ostatnio:12 miesięcy
- Postów:490
3
Koszulka z mojego ulubionego anime i bojówki, nie jestem homoseksualistą także nie mogę odpowiedzieć w tej ankiecie zgodnie z prawdą
Zobacz pozostałe 7 komentarzy
@Miang: Bo to w sumie nowsze rzeczy są, z drugiej strony ciężko Attack on Titan nie kojarzyć bo przebiło się do mainstreamu i jak nie popsują końcówki to zapowiada się jeden z lepszych seriali w dowolnym medium. Z resztą na imdb bodajże w top10 najlepszych odcinkow seriali zajmuje bodajże aż 3 miejsca. Konosuba to komedia w świecie fantasy, ale z uczciwie mówię, że humor lekko gówniarski, a Love is War to komedia romantyczna ale powiem bez kozery, że najśmieśniejsze g**no jakie widziałem, scenariusz, animatorzy i aktorzy robią robotę
@Crowstorm: końcówka Attack on Titan już dawno jest popsuta... Przesadzili z fantastyką. Na początku była po prostu prymitywna ludzkość użerająca się z tytanami: super. Ludzie zmieniający się w tytanów: super. Matka tytanów, Ymir: gorszej genezy mocy tytanów nie dało się wymyślić, no i jeszcze spełnia życzenia. Eren rozmawiający z innymi Attack Titanami z przeszłości: no litości... Zanim wprowadzili pojęcie Eldian. Zanim wprowadzono nadzwyczajność rodziny królewskiej. To anime było dobre. Niestety z każdym sezonem twórcy coraz bardziej błądzili...
@Spine: te odcinki co opisujesz to mają po 9.9 oceny i wcześniej to chyba tylko ozymandias z breaking bad je wyprzedzał XD
@randomize111: ja się nie sugeruję oceną innych, tylko mam swoje własne zdanie. Jak ludzie łykają wszystko jak pelikany, to mogę im tylko współczuć.
ja się dziwię że nikt nie wspomniał full metal alchemist brotherhood
- Rejestracja:ponad 6 lat
- Ostatnio:4 dni
- Lokalizacja:Silesia/Marki
- Postów:5505
2
Garnitur zakładam tylko na pogrzeby i śluby. (protip jeśli ma się tego samego dnia pogrzeb i slub warto mieć dwie pary spodni).
Na rozmowę ubieram się jak do restauracji z plate'em Michelin czyli zakładam koszulę i dzinsy zamiast bojówek. BTW jak restauracja ma gwiazdkę to zakładam marynarkę
- Rejestracja:ponad 9 lat
- Ostatnio:3 miesiące
- Postów:227
2
W erze przed pandemia: koszula ew. marynarka zaleznie od pogody, spodnie chinosy i buty jakies takie "biurowe".
W pandemie i rekrutacje zdalne: polo było szczytem moich możliwości
Na interview w biurze kiedyś miałem gościa który przyszedł w dresie i w czapeczce z daszkiem siedział bite 2h w tej czapce. Jeszcze żeby ten dres był taki wmiare OK a to był taki 'jasno szary' no jak piżama. Mi byłoby głupio no ale cóż...
- Rejestracja:około 7 lat
- Ostatnio:około 2 godziny
- Postów:914
1
DolBo napisał(a):
i buty jakies takie "biurowe".
Co do butów, to jak Cię zza biurka nie widać, to najlepsze są kapcie :-D
po co w ogóle buty?
- Rejestracja:prawie 3 lata
- Ostatnio:ponad 2 lata
- Postów:152
3
Ubieram się tak jak zwykle - t-shirt, dżinsy.
Przecież nie założę eleganckiej koszuli, bo po pierwsze musiałbym ją najpierw znaleźć (albo kupić nową), a co równie istotne, wyprasować (edit: żelazko też musiałbym znaleźć, przysiągłbym, że gdzieś tu było).
Kiedyś, jak byłem młody i niedoświadczony, to nawet na egzaminy na studiach przychodziłem w garniaku i pod krawatem, bo myślałem, że tak trzeba :-D
edytowany 1x, ostatnio: pms_enable_synaptics
Zobacz pozostałe 8 komentarzy
@Saalin:
Na PW tak faktycznie było i na egzaminy zarówno pisemne jak i ustne przychodziło się elegancko - ja właśnie o PW piszę o tych krótkich spodenkach, a dokładniej WEiTI. Na kilka pierwszych egzaminów na wszelki wypadek przyszedłem w garniaku, ale letnia sesja egzaminacyjna skutecznie mnie tego oduczyła.
Na chemicznym było duże przywiązanie do tradycji ;)
@Saalin: ale była klimatyzacja? Czy trzeba było wszystko zaliczać w kampanii wrześniowej?
W starym gmachu powietrze krąży przez ściany.
@pms_enable_synaptics zgadzam się z tym, ale takich świrów z rozdmuchanym ego widziałem na politechnice wśród prowadzących, że taka sytuacja by mnie nie zdziwiła. Np. wykłady są wg regulaminów nieobowiązkowe, a mam znajomych, którzy nie chodzili na nieobowiązkowe wykłady i byli potem niedopuszczeni przez to do laborek, bo tak sobie wykładowca wymyślił xD. Na mojej uczelni student był traktowany jak g**no przez większość prowadzących poza drobnymi wyjątkami, stąd moja asekuracyjna opinia w tym temacie ;-).
- Rejestracja:ponad 12 lat
- Ostatnio:ponad rok
- Postów:490
0
Na rozmowę ubieram dres wyjściowy, bo trzeba mieć komfortowe ubranie :P
A tak, to po prostu ubieram się, tak jak zwykle idę do pracy, nie ma co planować jakiegoś szalonego i niewygodnego ubrania. Jakaś koszulka, koszula, wygodne spodnie - zwykle jeans i normalne wygodne obuwie.
- Rejestracja:około 4 lata
- Ostatnio:ponad 2 lata
- Postów:791
0
Niniejszym przepraszam forumowe Koleżanki za formę ankiety, w której nie zostałyście uwzględnione. W ramach rekompensaty zapraszam na kawę na mieście. Szczegóły na PW :)
- Rejestracja:ponad 4 lata
- Ostatnio:6 miesięcy
- Lokalizacja:Warszawa
- Postów:169
0
polo i chinosy
- Rejestracja:ponad 21 lat
- Ostatnio:4 minuty
3
Marzę o powrocie kontuszy i żupanów :)
Kiedyś Radziwił na powitanie króła Stanisława Augusta, ubrał stary, dziurawy kontusz, będący w jego rodzie od pokoleń, miało to pokazać, że on szlachcicem jest od zawsze, a król - może i król, ale w pochodzeniu to mu do pięt nie dorasta
sukman też?
@Azarien: zawsze mozesz sobie np. kaftan do HEMA kupic: http://histfenc.com/productcart/hema-kaftan-350n
@WhiteLightning: tu nie tyle chodzi o dostępność (znajdzie się krawca z doświadczeniem w temacie) czy nawet o cenę (bardzo wysoka jeśli to nie ma być atrapa z poliestru - strój na bal karnawałowy) co o fakt że taki strój daleko wykracza poza aktualną modę, nie da się tego założyć "na serio".
@Azarien: fakt, zostaja roznego rodzaju grupy reko, bractwa kurkowe itp. Z drugiej strony obawiam sie, ze dbanie o stroj zajmowaloby mnostwo czasu.
- Rejestracja:ponad 3 lata
- Ostatnio:około 16 godzin
- Postów:277
3
Teraz zdalnie?:
Spodnie dresowe + zwykła koszulka oby tylko nie była uwalona musztardą albo coś i powinno być ok.
Przed pracą zdalną?:
Jeansy + zwykła koszulka oby tylko nie była uwalona musztardą albo coś i powinno być ok.
Zobacz pozostałe 2 komentarze
@smieszekheheszek: tak masz zimno w chałupie że ci spodnie potrzebne? :)
@Azarien: Mieszkam w bloku :) Nie ale jestem typem człowieka który chodzi raczej zawsze ubrany :)
@smieszekheheszek: no niektórzy podobno nawet w butach po domu chodzą, ale tego już nie rozumiem zupełnie ;p
@Azarien: Ja czasem chodze ze względu na to że koryguje sobie ułożenie stóp przez specjalne wkładki :)
- Rejestracja:prawie 4 lata
- Ostatnio:ponad 2 lata
- Postów:26
3
W IT nie ma to znaczenia. Liczy się to, czy wiedza i dotychczasowe doświadczenie, sprawia że wpisujesz się dobrze w profil kandydata na dane stanowisko. Czasem jeszcze ważny jest charakter danej osoby - czy wpisze się w zespół.
- Rejestracja:prawie 22 lata
- Ostatnio:około 4 godziny
- Postów:6626
- Rejestracja:ponad 6 lat
- Ostatnio:około 17 godzin
- Postów:951
0
Zależy od firmy, typowe IT to koszula wystarczy natomiast do banku (czy podobnej branży) gdzie ludzie mogą być trochę bardziej "sztywni" raczej bym szedł w garnitur.
Zobacz pozostałe 3 komentarze
Dla niektórych tak, najwidoczniej spory problem.
ubrania generalnie są szyte na grubasów lub chudzielców. Jak masz budowę lekkoatletyczną to na klacie i barach ciasno, a na brzuchu zwisa.
@LitwinWileński: pewnie dlatego że grubasów i chudzielców jest więcej niż lekkoatletyków ;)
@LitwinWileński: dlatego idziesz do lepszego sklepu z garniturami i tam Ci dopasują pod twoją wspaniałą sylwetkę ;p
porządny garnitur to jest szyty na miarę u krawca a nie w sieciówkach kupowany
Descendant