Project manager bez wiedzy technicznej

Project manager bez wiedzy technicznej
A2
  • Rejestracja:prawie 3 lata
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Postów:2
0

Cześć wszystkim!

Jestem Junior PMem i zastanawiam się czy Project manager w ogóle powinien umieć pisać kod lub mieć wiedzę techniczną? Przecież zawsze można podpytać u Tech leada jak coś jest nie jasne. Oprócz tego to programiści są od tego żeby wiedzieć o stronie technicznej projektu.

Chyba że ktoś ma inna opinię. Założyłem się z kolegą, on twierdzi że PM ma mieć wiedzę techniczną (jest QA). Ciekawy jestem kto jednak ma racje :)

marian pazdzioch
Jak się zostaje PM bez wiedzy technicznej i jakie są zarobki, plany na przyszłość, możliwości rozwoju?
KamilAdam
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:7 dni
  • Lokalizacja:Silesia/Marki
  • Postów:5505
5
Adam2020 napisał(a):

Założyłem się z kolegą, on twierdzi że PM ma mieć wiedzę techniczną

Ok, to robimy tak - ja pisze że mój aktualny PM nie ma wiedzy technicznej i dzielimy się wygraną po połowie.

Mój aktualny PM nie ma wiedzy technicznej


Mama called me disappointment, Papa called me fat
Każdego eksperta można zastąpić backendowcem który ma się douczyć po godzinach. Tak zostałem ekspertem AI, Neo4j i Nest.js . Przez mianowanie
wiciu
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:3 dni
  • Postów:1205
2

Wg mnie, PM powinien mieć wiedzę techniczną, ale często nie ma i nic z tym nie zrobisz (chyba, że ustalasz wymagania i rekrutujesz PMa) ;).

edytowany 2x, ostatnio: wiciu
A2
No a właśnie po co ta wiedza techniczna na pozycji PMa? Nie wiem, może jeszcze mam małe doświadczenie ale w tym momencie nie widzę żeby było to potrzebne.
LukeJL
@Adam2020 bo za mało widziałeś. Tworzenie software'u jest techniczną działalnością i generuje techniczne problemy. Jeśli nie będziesz rozumiał technicznej strony, to nie zrozumiesz problemów, przed jakim stają programiści i będziesz słabym PMem. Kimś, kto żyje tylko w tabelkach, a nie ma pojęcia o tym, czym zarządza. Pewnie, może cię nie zwolnią, dużo PMów jest słabych, ale mimo wszystko...
wiciu
Moim zdaniem umiejętność "ogólnego zarządzania" jest w tym wypadku niewystarczająca. Można wtedy takiemu PMowi wcisnąć każdą bzdurę i on ją łyknie jak pelikan. Ponadto, przez większość czasu nie ma on zielonego pojęcia czym w ogóle zarządza i jest odklejony od tematu. Nie można też liczyć na żadne wsparcie z jego strony poza korpo-gadką. Dodatkowo, nie rozumie on pracy programistów (bo skąd niby ma rozumieć?), a programiści mogą nie mieć do niego wystarczającego szacunku. Prowadzi to do tego, że projekt zazwyczaj jest źle zarządzany.
wiciu
Dodam jeszcze, że kiedyś miałem bardzo dobrego PMa w korpo i miał on na koncie chyba minimum rok, dwa lub więcej (nie wiem dokładnie) pracy jako koder + studia inf. , a potem poszedł w zarządzanie i dało się z nim dogadać. Jeżeli ktoś chce iść po linii najmniejszego oporu, to powinien chociaż trochę pokodować przed pójściem w management. Oczywiście to tylko moja opinia.
DR
DR
  • Rejestracja:prawie 8 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Postów:107
4

Połowa ludzi nie jest w stanie rozróżnić product managera od project managera, więc radzę się spytać kogo ten QA miał na myśli.

A2
na pewno chodzi o project managera :)
marian pazdzioch
Ja nie potrafię, możesz oświecić?
HA
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:9 minut
  • Postów:1006
2

To już zależy od firmy. Książkowo PM nie musi mieć wiedzy technicznej bo jego rolą jest robienie wykresów i harmonogramów. Tyle, że w wielu firmach PM to człowiek orkiestra - rozmawia z klientem, devami, jest trochę BA, trochę PO i trochę sprzedawcą. W tej drugiej sytuacji jak najbardziej powinien więc mieć wiedzę techniczną z zakresu procesu wytwarzania oprogramowania (ale nie samego programowania) jak i samego produktu.

Ja zazwyczaj pracuję z tym drugim rodzajem PM i tacy bez wiedzy technicznej zazwyczaj są bardzo destrukcyjnie dla projektu obiecując klientowi nierealne rzeczy czy próbując wpływać na wyceny nie mając odpowiedniej wiedzy.

Z drugiej strony są firmy w których dev nie widzi PM na oczy bo PM zajmuje się faktycznie zarządzaniem projektem a nie zarządzaniem developmentem.

LukeJL
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:mniej niż minuta
  • Postów:8398
5

Mmoże odwróćmy pytanie. Bo to trochę jakbyś coś takiego napisał:

Jestem Junior developerem i zastanawiam się czy programista w ogóle powinien umieć rozmawiać z biznesem lub mieć wiedzę dziedzinową? Przecież zawsze można podpytać u PMa jak coś jest nie jasne. Oprócz tego to PMowie są od tego żeby wiedzieć o stronie biznesowej projektu.

Czyli ogólnie: niby można być ignorantem nie wychodzącym ze swojej działki, jednak w cenie jest znajomość wielu aspektów tworzenia oprogramowania.

No i gdzie twoja chęć do rozwoju?

Jestem Junior PMem i zastanawiam się czy Project manager w ogóle powinien umieć pisać kod lub mieć wiedzę techniczną?

To brzmi jak udało mi się wbić na stanowisko juniora PM i teraz myślę, jak zrobić, żeby się specjalnie nie narobić.

No i nic osobistego, ale nie mam dobrej opinii o PMach, którzy nie mają ani skillów technicznych ani wielkiego doświadczenia w zarządzaniu (jeśli to jest "junior PM").

  • Doświadczone nietechniczne osoby ratuje fakt, że mają dużo doświadczenia biznesowego i mogą myśleć pragmatycznie i ułatwiają komunikację.

  • Techniczne osoby, które wchodzą w temat zarządzania ratuje fakt, że przynajmniej rozumieją techniczną stronę.

A jeśli ktoś ani nie jest dobry technicznie ani nie umie dobrze zarządzać, to co go ratuje? Czemu taka osoba miałaby zarządzać jakimkolwiek projektem?

Można powiedzieć "dobra postawa" i "chęć do rozwoju", ale tutaj nawet tego nie widać :(


edytowany 2x, ostatnio: LukeJL
CZ
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Postów:2284
2

Powinien zdecydowanie. Nie zrozumiesz programistów i ich problemów nie mając backgroundu technicznego. Np dlaczego danego taska nie udało się zamknąć w sprincie mimo że miał tylko 5 SP.

edytowany 1x, ostatnio: Czitels
marian pazdzioch
No nie no, to jest w stanie zrozumieć nawet humanista. Jeśli sprint mam pojemność 10SP, a wzięliśmy 10SP i nie było zewnętrznych zależności, to musiało się udać.
ledi12
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:19 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
5

IMO PM / PO powinien posiadać minimum wiedzy technicznej albo chociaż zrozumienie na czym polega projekt, czy jak działa produkt. W obecnym projekcie (jestem na wypowiedzeniu) na co dzień pracuję z totalnie zielonym PO + miałem okazje współpracować z gościem, który tą wiedze miał - Nieporównywalna jakość/komfort pracy na korzyść tego drugiego. Chłop był kumaty i rozumiał co się do niego mówi, przez co spotkania były o połowę krótsze w porównaniu do mojego standardowego PO. No i pod kątem pomocy, tudzież komunikacja techniczna w innym teamie itp ten drugi bardzo często brał na siebie i przynosił nam wartościowy i zrozumiały output.

Nie ukrywam, że jednym z powodów wypowiedzenia był właśnie nie ogarnięty PO.


Robię http response status cody w martwych ciągach
DR
DR
  • Rejestracja:prawie 8 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Postów:107
1

Powiedz więcej o organizacji:

  • czy macie product management?
  • jeśli nie macie product managementu, czyim zadaniem jest definiowanie problemów klientów?
  • jaka jest rola managementu po stronie developerów?

Project management będzie bardzo różny w organizacjach z produktem i bez. W żadnym wypadku wg mnie bycie technicznym project managerem nie jest wymaganiem, ale trochę łatwiej jest opisać czemu jak wiadomo jaki kształt ma organizacja.

edytowany 1x, ostatnio: devRandom
CZ
No i pytanie czy rola PMa to też rola scrum mastera.
A2
  • Rejestracja:prawie 3 lata
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Postów:2
1

Dobrze, widzę że jednak mogłem się mylić w swojej ocenie zadań PMa. Ale nadal szczerze nie rozumiem jaka to powinna być wiedza, ponieważ nie uważam że umiętność pisania kodu jest mi potrzebna, nawet wydaje mi się że będę tylko przeszkadzał naszym developerom.

Jak macie jakieś konkretne sugestii to chętnie przeczytam!
@LukeJL, ja akurat mam tą chęć do rozwoju tylko ewidentnie nie wiem od czego zacząć.

Charles_Ray
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 4 godziny
  • Postów:1873
5

Kluczowe jest tutaj, co rozumie się przez „wiedzę techniczną” ;) kodowanie raczej Ci się nie przyda, ale odróżnić kolumnę w Hibernate od kolumny na stronie webowej już warto umieć.

Jasne, ze możesz wszystko zdelegować i założyć, ze jakoś to będzie. Natomiast będzie Ci o wiele łatwiej w życiu, jeśli będziesz wiedział „jak działają rzeczy”. Najlepsi PM-owie z jakimi pracowałem znali podstawy architektury systemów informatycznych, wiedzieli jakie są zależności techniczne, które potem przekładają się na harmonogram itd. Wiedzieli z kim o czym rozmawiać. Warto wiedzieć, czym się zarządza.

Jak zacząć? Np. zrozumieć jak architektura techniczna przekłada się na zależności i harmonogram właśnie. Nie podejmujesz decyzji technicznych, ale rozumiesz co się dzieje na wyższym poziomie abstrakcji.


”Engineering is easy. People are hard.” Bill Coughran
TS
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:około 2 godziny
  • Postów:853
2

Czy Ty w ogóle przeczytałeś cokolwiek o zarządzaniu projektami IT?

W ogóle co to są za pozycje w stylu Junior PM? Masz jakieś blizny wojenne? Czy wiesz w ogóle jakie masz obowiązki i jakie są obowiązki innych?

edytowany 1x, ostatnio: twoj_stary_pijany
Charles_Ray
Uuu jakieś emocje wyczuwam, niepotrzebnie
TS
Niepotrzebnie wyczuwasz emocje, niepotrzebnie.
Charles_Ray
Po prostu w Twoim komentarzu przykuł moja uwagę zupełny brak merytoryki, to wszystko ;)
TS
Może ma to związek z tym, że wszystkie zdania, które napisałem są pytaniami?
W0
  • Rejestracja:ponad 12 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:3540
2

Podstawowe pytanie - w jakim modelu pracujesz? Są firmy, gdzie PM to taka bardziej sekretarka, są firmy gdzie PM to najwyższa instancja i są firmy gdzie PM to taki tech lead zarządzający zespołem.

Drugie pytanie - w jakim modelu chciałbyś pracować? Wydaje mi się, że zawód czystego PMa odchodzi w zapomnienie, ale to może błąd mojej percepcji.

SL
  • Rejestracja:około 7 lat
  • Ostatnio:minuta
  • Postów:864
1

PM to nierówna rola. Czasami reszta teamu jest na tyle ogarnięta i sytuacja na tyle dobra, że nie ma co robić poza cyklicznymi rozmowami i dawaniem podwyżek. A w innych przypadkach musi być wszystkim po trochu. I w takich przypadkach przydaje się ogarnięcie techniczne

przecież zawsze można podpytać u Tech leada jak coś jest nie jasne

@Adam2020: a co jak tech lead jest czarodziejem i jego postawa i działania dążą do destrukcji zespołu i produktu? Jak się na czymś nie znasz to dowiesz się o tym po fakcie. Rolą PM jest zarządzanie ludźmi, jak nie wiesz jak pracują ludzie to na jakiej podstawie możesz podejmować jakiekolwiek decyzje? To tak jakbyś na budowie wciskał kit kierownikowi, że beton trzeba mieszać przez kilka dni, bo w tym czasie wolisz owalić kilka flaszek z kumplami. Jakby kierownik nie miał pojęcia o pracy to pewnie by przeszło

Większość nietechnicznych lub słabo technicznych PMów, których znam działała na takiej zasadzie, że mieli zaufane osoby, które pomagały im w decyzjach na tematy o których nie mieli pojęcia. I to zazwyczaj działa, zazwyczaj ludzie nie są źli lub problematyczni.

Charles_Ray
„ Rolą PM jest zarządzanie ludźmi” - what? ;) chyba projektami, ew. produktem.
Miang
ale wtedy ci zaufani ludzie odwalali za nich robotę tak naprawdę
S4
  • Rejestracja:około 5 lat
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:19
13

Niektórzy twierdzą że PM nie musi być techniczny, bo on jest od zarządzania pracą, więc liczą się miękkie umiejętności a techniczne są nieistotne. Czaicie co by było jakby to samo przenieść np. na budowlankę? Zrobić takiego Oskarka brygadzistą na budowie?

"Jak to płyta fundamentowa musi schnąć dwa tygodnie? A jak ci dorzucę kilku ludzi to wyschniecie ją do wtorku?"

"Betoniarka się zje*ała? To nawet lepiej, powinniśmy rezygnować z narzędzi third-party, weź dwóch praktykantów i poskładajcie nową in-house"

"Nie potrzebujesz uprzęży, musisz być bardziej agile"

"Po co te rury w kuchni? Klient chce wodę bezprzewodowo, wiem że się da bo czytałem o tym na jednym blogu"

"Wiem, że nie dowieźli zbrojenia, ale piętro musi być dokończone w tym sprincie, wylejcie beton normalnie a zbrojenie doda się w refaktorze w przyszłym kwartale"

"Mieliśmy już robić odbiór, ale przyszedł change request, na ile wyestymujecie dobudowanie piwnicy i przesunięcie klatki schodowej o 15 metrów w lewo? UX mówi że dla nich to nie problem poprawić plany, więc mam rozumieć że uwiniecie się do końca miesiąca?

"Biznes uznał że dźwigowy z uprawnieniami jest za drogi, za te same pieniądze zatrudniliśmy do zespołu 6 praktykantów"

"Do wykonania fundamentów zatrudniliśmy kontraktora, wy róbcie ściany a oni fundamenty zrobią u siebie na budowie w Bengaluru a potem się zintegruje"

Oprócz tego codzienne daily gdzie pyta każdego z osobna co robił wczoraj, co będzie robił dzisiaj i czy coś go nie blokuje na którym 56-letni Zbyszek mówi że wczoraj nosił cegły, dzisiaj będzie nosił cegły, a blokuje go czasem Rychu bo leży naje*any, potem kawka i krótki wpis na Muratorze o nowych trendach w budownictwie

WeiXiao
Rychu bo leży naje*any to pewnie przez ten nowy protokół - rusztowanie over flacha
TO
Heheszki heheszkami, ale przekładanie pracy w IT na jakąś bardziej tradycyjną branżę to często świetny papierek lakmusowy do wykrywania patologii. Np. rozmowa rekrutacyjna na stanowisko chirurga - "Czy operuje Pan ludzi w czasie wolnym? Nie? Szkoda, bo my szukamy ludzi z P A S J Ą!"
WeiXiao
@Toksyk: słaby przykład, imo.
WC
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Postów:137
1

Każde stanowisko pracy, bez znaczenia czy jest to Product Manager, Project Manager, etc. powinno mieć określony zakres obowiązków znany wszystkim wokół.
Wtedy wiadomo jakiej wiedzy można oczekiwać od danej osoby.

PaulGilbert
  • Rejestracja:około 7 lat
  • Ostatnio:minuta
  • Postów:915
1

Adam2020 - może opisz coś więcej o sobie i jak i dlaczego zostałeś PM w IT. Może Ci się tylko wydaje że nie masz wiedzy technicznej, bo np nie masz doświadczenia, ale np. skończyłeś studia informatyczne i jednak coś tam kojarzysz?

A2
No ja akurat skończyłem logistykę na licencjacie i zarządzanie ludźmi na magisterce. 3 lata pracowałem w firmie logistycznej, a ostatnie prawie pół roku pracuje jako Junior PM w IT.
PaulGilbert
@Adam2020: Jak trafiłeś do IT? Ta magisterka była mocno pomocna?
A2
Chciałem zmienić branżę i właśnie ten mój kolega który jest QA mówił że w jego firmie przyjmują na stanowisko Junior PM osób bez doświadczenia lub studiów technicznych. A magisterka tak jak i każda pewnie, coś trochę pomogła ale i tak wszystkiego się uczysz na praktyce.
TS
i tak wszystkiego się uczysz na praktyce xd
TO
  • Rejestracja:ponad 3 lata
  • Ostatnio:prawie 2 lata
  • Postów:28
6

Od deva się wymaga, że będzie posiadał wiedzę domenową odnośnie projektu. Jak programuje urządzenia medyczne, to coś o medycynie, Jak w finansach, to coś o finansach. Jak w transporcie, to coś o logistyce. A od PMa ma się nie wymagać, żeby miał wiedzę techniczną? To po co komu w ogóle taki PM? Może i w niczym nie pomoże i podejmie złe decyzje, ale za to będzie przeszkadzał w pracy i pytał co chwilę "jak progress?", bo nic więcej nie potrafi. Praca z takim ananasem musi być doprawdy przyjemnością.

edytowany 1x, ostatnio: Toksyk
ledi12
Chyba najlepsze podsumowanie w tym temacie :)
vpiotr
  • Rejestracja:ponad 13 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
2
Adam2020 napisał(a):

Dobrze, widzę że jednak mogłem się mylić w swojej ocenie zadań PMa. Ale nadal szczerze nie rozumiem jaka to powinna być wiedza, ponieważ nie uważam że umiętność pisania kodu jest mi potrzebna, nawet wydaje mi się że będę tylko przeszkadzał naszym developerom.

Jak masz zero technicznego skilla i zaczniesz coś kodować a potem się mądrzyć na spotkaniach to:
a) prawdopodobnie będziesz opowiadać farmazony
b) zrazisz do siebie ludzi bo nie lubią jak im błędy wytyka ktoś kto nie odróżnia bitu od bajtu

Najlepiej zrobisz jak zaczniesz się interesować ogólnie zarządzaniem projektem programistycznym, w tym SDLC, programistami, jakością, bezpieczeństwem, dokumentacją, architekturą, zmianą, wymaganiami, konfiguracją, budżetem, szkoleniami, umowami.

HA
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:9 minut
  • Postów:1006
2
Toksyk napisał(a):

Od deva się wymaga, że będzie posiadał wiedzę domenową odnośnie projektu. Jak programuje urządzenia medyczne, to coś o medycynie, Jak w finansach, to coś o finansach. Jak w transporcie, to coś o logistyce. A od PMa ma się nie wymagać, żeby miał wiedzę techniczną? To po co komu w ogóle taki PM? Może i w niczym nie pomoże i podejmie złe decyzje, ale za to będzie przeszkadzał w pracy i pytał co chwilę "jak progress?", bo nic więcej nie potrafi. Praca z takim ananasem musi być doprawdy przyjemnością.

W praktyce się zgadzam, w teorii nie. W teorii PM powinien zarządzać projektem z lotu ptaka - czyli harmonogramy, zasoby etc. Często taki PM ma kilka projektów pod sobą jednocześnie. Nie musi mieć zbyt dużej wiedzy technicznej. W praktyce jednak PM rzadko jest tylko PM, zazwyczaj to jakaś hybryda PO/SM/BA i wtedy faktycznie PM nie rozumiejący zagadnień technicznych bardziej przeszkadza niż pomaga.

TO
Szczerze mówiąc to teoria w tym temacie to dla mnie sztuka dla sztuki, lanie wody i marnowanie papieru/dysku twardego. W 99% firm wszyscy mający stanowiska PM/PO/SM/BA/XD/USB itp. mają pokrywające się obowiązki. Kiedyś to się nazywało kierownik, potem weszła nowomowa, ale tylko na papierze, bo w praktyce nic się nie zmieniło
HA
Nie no zdarzają się firmy gdzie PM faktycznie jest PM'em, ale raczej mało takich. Ja jeszcze w takiej nie pracowałem. Z drugiej strony w prawdziwym Scrum też jeszcze nie pracowałem, ale zawsze czuje się w obowiązku powiedziec, że zazwyczaj krytykujemy (pato)implementację Scruma jaka znamy, a nie tego książkowego, który jest jak jednorożec :)
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:dzień
  • Lokalizacja:Wrocław
5

Lepiej żeby nie miał żadnej wiedzy technicznej, bo jeszcze zacznie dawać porady w stylu robienia wszystkiego jako struct, a nie class, bo na stosie jest wydajniej, albo jak synchronizować wątki w asynchronicznym kodzie.

KamilAdam
Wtedy to jest Architekt a nie PM :P
somekind
Jak mi architekt tak radzi to to jeszcze zdzierżę, ale jak PM, to już nie bardzo.
Riddle
Administrator
  • Rejestracja:prawie 15 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Lokalizacja:Laska, z Polski
  • Postów:10055
2

Tak na prawdę wszystko się sprowadza do tego jakie odpowiedzialności miałby mieć ten PM. Potem sprawdzić które z nich wymagają wiedzy technicznej, a które nie.

piotrpo
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:4 minuty
  • Postów:3277
2

IMO - PM nie potrzebuje wiedzy technicznej, w sensie "sam to zakoduję", ale potrzebuje mieć doświadczenie w tworzeniu oprogramowania, Nie ważne, czy jako programista, analityk, tester. Inaczej będzie miał duże problemy w komunikacji z zespołem i narazi się na spore ryzyko błędnych decyzji. Trzeba mieć chociaż minimalną wiedzę o pracy wykonywanej przez zespół, którym się kieruje.

Przykłady z życia:
Zróbmy to bez testów?
Po co mamy poprawiać ten kod, skoro działa?

Kwestia czystko ludzka, to "przydatność" dla projektu. Dostarczenie oprogramowania to analiza, implementacja, testowanie, utrzymanie. Jeżeli ktoś nie tylko nie robi nic z tych rzeczy, a często "przeszkadza", to raczej ciężko będzie mu zdobyć szacunek zespołu.

IK
  • Rejestracja:prawie 15 lat
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:148
7

Jako że Elon Musk aktywnie czyta to forum, postanowił odnieść się do rzeczonej kwestii:

https://twitter.com/elonmusk/status/1522609829553971200

I strongly believe that all managers in a technical area must be technically excellent.

Managers in software must write great software or it’s like being a cavalry captain who can’t ride a horse!

Oczywiście nastąpił supershitstorm :)

IK
PS: Thank you Elon, we do appreciate your input.
vpiotr
Nie wiem po co tam ludzie dyskutują, do tego z wirtualnymi postaciami z awatarem jak z kreskówki. Pewnie połowa z tych wypowiedzi jest generowana przez boty.
wiciu
Właśnie chciałem to wkleić do tego wątku. Tyle w temacie, dziękuję, dobranoc. xD
wiciu
I jeszcze ludzie mu tam piszą w komentarzach, żeby sobie poczytał książki typu "Organizational Patterns of Agile Development" xD. Piszą to chłopowi, który jest w czołówce najbogatszych osób świata, zrobił paypala, robi auta elektryczne, wysyła rakiety w kosmos i robi implanty w mózgu. xD
IK
Portki się palą najmocniej tym, których to dotknęło osobiście, bo ich trafił w czuły punkt - najwięcej tam PM-ów bez wiedzy domenowej :) Wyjąłem popcorn i tyle lolcontentu nie miałem od czasu tej akcji z tą dwójką z Ordo Iuris :)
UR
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Postów:360
10

Najgorsi są Produxt Ownerzy i Projekt Managerowie, co nie mają pojęcia o produkcie.
Płatają się pod nogami jak takie biedne sieroty, nie wiedzą gdzie co kliknąć w systemie, klientowi nic nie pokażą. Dupę ciągle programistom zawracają i ich ściągają na spotkania, żeby pokazali i wytłumaczyli coś, co taki człowiek powinien sam wiedzieć.

Takze najwazniejsze to znajomość produktu, co można zrobić, a czego nie, żeby najdurniejsze pomysły od razu gasić jak peta, albo proponować klientom inne rozwiązanie, a nie jak zagubiona sierota spamować programistom spikami i spotkaniami.

Rowniez warto znać nomenklaturę, żeby nie siedzieć i nie potakiwać głową jak pacynka, tylko rzeczywiście rozumieć, czemu dodanie przycisku na stronie zajmuje 5 dni, a nie 5 minut.

SO
Najgorsi są Produxt Ownerzy i Projekt Managerowie, co nie mają pojęcia o produkcie. No to jest dramat. Ostatnio miałem podobny przykład :P
ledi12
Pięknie podsumowane. Właśnie przez takiego gagatka odszedłem z projektu ;)
JA
  • Rejestracja:prawie 3 lata
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Postów:1
1

@Adam2020: jestem PMem z doświadczeniem już ponad 5 lat i mogę z pewnością powiedzieć że wiedza techniczna u PMa powinna być. Nie musisz umieć sam pisać kod, ale warto wiedzieć w jakim języku programowania jest pisana aplikacja lub oprogramowanie i czemu ten język wybrany a nie inny, wiedzieć jaki jest proces projektowania i napisania kodu żeby rozumieć na jakim etapie jesteście z realizacją zamówienia i td. W sumie trzeba dobrze orientować się w całym procesie developmentu.
Ja na początku swojej kariery jeszcze dodatkowo miałem kursy dla PMów w IT, i też dodatkowo przeczytałem nie mało artykułów i książek na temat kierowanie zespołem programistów i ogólnie o tworzeniu aplikacji/oprogramowania i radzę tobie zrobić to samo :)

edytowany 1x, ostatnio: jareczek
RA
Brawo, warto nawet jeszcze posiedzieć z zespołem jaskiniowców żeby myśleli ze się interesujesz i szanujesz ich trudna intelektualnie prace.
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)