Uparci byli.... programiści

• Refaktorowanie rzeczy, które tego nie wymagają
• Overenigneering
• Zostawienie tego bajzlu rozgrzebanego i ucieczka do innej firmy

Mieliście do czynienia z takimi osobnikami? Niestety w obecnym projekcie miałam takich Widzę w kodzie funkcje które zostały po ciągle próby "udoskonalania" oraz utrudnianie sobie życia poprzez ciągły overengineering - Dla samej zasady, żeby użyć konkretnej technologii gdzie sytuacja tego nie wymaga.

Praca z kodami takiego człowieka jest wyjątkowo męcząca. Utrudnił on pracę i wprowadził dziwne/złe nawyki do projektu. Jeżeli nawet to jest programista aktualny to jakakolwiek argumentacja nie działa, bo on wie lepiej i potrafi dobrze brzmiącą gadką szefostwo zbajerować

Czy zmiana projektu to jedyny sposób na takiego gagatka? :/

Jeżeli nawet to jest programista aktualny to

co to jest "programista aktualny"?

@Wibowit:

https://pl.wiktionary.org/wiki/aktualny

przymiotnik

(1.1) dotyczący teraźniejszości
(1.2) zachowujący ważność w danej chwili

To jakaś nowa moda na taki temat wątku?

Miang napisał(a):

@Wibowit:

https://pl.wiktionary.org/wiki/aktualny

przymiotnik

(1.1) dotyczący teraźniejszości
(1.2) zachowujący ważność w danej chwili

hmm, czyli macie "programistów nieaktualnych", którzy refaktorują kod?

Czy zmiana projektu to jedyny sposób na takiego gagatka?

a ile razy rozmawialiście na ten bolący temat otwarcie w ramach całego zespołu?

Domagam się jakiegoś odznaczenia za tworzenie nowych trendów na 4P - Może jakieś virtuti cebulari? @Shalom

Jak bylem jeszcze Java Devem to ze świadomością w kontraktornii pisałem kod po najprostszej linii oporu, dostarczałem szybko funkcjonalności, wszystko by manager byl zadowolony. I tak jest taka rotacja wśród programistów ze kalkuluje mi sie szybko coś dowozić kosztem clean code, bo przeciez i tak ten projekt albo będzie przepisany na nowo za 2-3 lata albo zaorany. To jest biznes, o clean clode to ja dbam ale we własnym projekcie do portfolio. Ryba zawsze psuje sie od glowy, jaki kierownik budowy taka bydowa, tak samo w projektach IT.

Tutaj ja bym wyciągnął inny temat niż "Uparci byli programiści refaktoryzacjący wszystko co się rusza".
Proces refactoringu jest trudny, bo na początek trzeba znaleźć elementy, które wymagają poprawy np. wydajności, czy też jakości. Czasami wykorzystanie nowych algorytmów, które mogą być wydajniejsze sprawiają, że kod jest mniej czytelny, bo osoba przeprowadzająca refaktoryzacje brała tylko jeden czynnik pod uwagę - zwiększyć wydajność, a jakość kodu zostawiła na później :P

Po koniec refaktoryzacji spojrzeli na swoje dzieło i z przerażenia uciekli :P

Jak macie takie Code Review, że to wszystko przechodzi to oznacza, że sami tego chcecie. Jeżeli nie macie CR to się nie dziwcie.