Poszedłem do urzędu i założyłem działalność gospodarczą.
Tak „zdobyłem” pierwszą pracę w IT.
To żaden problem.
Schody zaczęły się potem :-)
Poszedłem do urzędu i założyłem działalność gospodarczą.
Tak „zdobyłem” pierwszą pracę w IT.
To żaden problem.
Schody zaczęły się potem :-)
Domyslam się, że chodzi o pracę związaną z branżą IT lub ogólnie sektorem technologicznym. Pierwsza taka praca w branży telekomunikacyjnej została przeze mnie podjęta w wieku 22/23 lat. Przesiedziałem dwa lata w gównianej firmie za słabą kasę, ale przynajmniej nauczyłem się jeździć samochodem bez stresu o stłuczki drogowe - szczęśliwie trafiło mi się nowe autko, co usprawniło moje życie prywatne. Następnie przeskoczyłem na staż do działu IT Support, gdzie dzięki uprzejmości kolegów z zespołu mogłem dużo czasu poświęcać na szlifowanie umiejętności kodzenia + klepanie inżynierki. Po stażu już zacząłem pracę jako dev, ale w innej firmie, bo niestety tam nie wpasowywałem się swoim stackiem w stack firmy.
EDIT: Nie wpisałem w sumie najważniejszego:
Start pracy czysto w IT (support): 24 lata
Start jako developer: 25 lat
24 lata, aktualizowanie danych na platformie pod analize fundamentalna. Wczesniej nie szukalem "powaznej" pracy w IT tylko raczej cos na luzie, dorywczego.
Ja miałem 30 lat. Wykształcenie zupełnie niezwiązane z informatyką, i nawet nie techniczne.
D470 napisał(a):
Otóż mam 38 lat, programuję od czasu studiów w VB, a od jakichś 5 lat w C# WPF (tylko na własne potrzeby). Skończyłem Mechanikę i Budowę Maszyn, pracuje jako konstruktor. Niestety dopadło mnie wypalenie i szukam dla siebie czegoś nowego.
Moim zdaniem wiek sam w sobie nie powinien być żadnym problemem.
Tu chodzi raczej o to, że zaczynałbyś nową karierę od najniższego szczebla. Powrót do roli juniora mógłby być nieprzyjemny finansowo, ambicjonalnie itd.
Jeżeli wziąleś już te czynniki pod uwagę, nie widzę chyba innych przeszkód. Twoje doświadczenie w branży technicznej i dojrzałość życiowa mogą być wręcz atutami, w porównaniu z nieopierzonym absolwentem, co nie pracował dotąd nigdzie poza smażalnią ryb u wujka w wakacje. A to jest twój potencjalny konkurent.
Poważniejsze pytania, które powinieneś sobie zadać, to:
24 lata, junior embedded w energetyce. Pierwsze pół roku miałem wrażenie, że się nie nadaję i chyba przegiąłem z ambicjami, potem jakoś poszło.. niedługo mijają trzy lata.
Zespół? Dwóch 40+, a reszta średnia ~30, trochę takich około 25 i takich koło 35.