Prośba o ocenę CV

Przeformatuj to CV tak, żeby zmieścić się na jednej stronie.
Popraw opisy projektów bo napisałeś strasznie łamanym angielskim.

Ale generalnie nie jest źle, fajnie że masz projekty w 2 różnych językach. Możesz jeszcze poćwiczyć trochę algorytmikę np. na interviewbit.com i myślę, że na Juniora/Staż możesz próbować.

HRka na rozmowie może cię spytać co robiłeś między sierpniem 2017, a grudniem 2018.

My example programming projects

Słowo "example" bym wywalił, bo to dziwnie brzmi. Mało profesjonalnie. Podobnie "my". Tak jakbyś się bawił.

Desktop application to create and solve quizzes with questions contains from 2 to 4 answers and one
image

To, co pogrubione, bym wywalił, bo CV to nie miejsce na omawianie takich szczegółów implementacji jak to, ile odpowiedzi miało dane pytanie (nie mówiąc już o tym, że to zdanie ogólnie dziwnie brzmi, niegramatycznie - to contains jakoś zgrzyta, raczej containing by pasowało).

Additional hobby
• New technologies
• Sport

To w ogóle do wywalenia. New technologies to może znaczyć, że robisz roboty w garażu, a może znaczyć, że po prostu lubisz oglądać seriale na Netflixie . Tak samo sport. Każdy się interesuje sportem, choćby na zasadzie oglądania Mundialu czy Euro raz na dwa lata, ale to o niczym nie świadczy.

Część się powtórzy z poprzednimi wpisami:

• niepotrzebnie piszesz to curriculum vitae
• ja bym napisał po prostu work experience, bez tego in IT
• my example programming projects brzmi słabo
• ten system językowo-nawiasowy w sekcji z umiejętnościami powoduje, że jest w tym straszna sieczka
• Additional hobby? Nie podałeś nawet primary albo basic hobby skoro masz też additional :P
• Technical School of electronics in Warsaw - czemu electronics jest z małej litery?
• łamana angielszczyzna, CV nie pisze się na wyścigi, poświęć chwilę żeby było napisane porządnie a nie językiem I be of veri capable candidate is
• plus za to, że projekty mają jakiś opis w Readme.md ALE (na przykładzie tego regex-crawlera, reszty nie zdążyłem przejrzeć)
  • readme jest kiepsko sformatowane, właściwie to nie jest i coś, co miały być chyba wylistowane (widzę myślniki) jest tekstem ciągłym, przykładowe regexpy itd nie są sformatowane i słabo się to czyta
  • readme jest napisane tak samo topornym językiem jak CV
  • brak .gitignore
  • cały kod w jednym pliku
  • w przykładach masz jakieś dumpy bazy i dziwnie nazwane pliki tekstowe, jakieś HTMLe i tak prawdę mówiąc nie jest nawet opisane co jest czym, raczej bym czegoś takiego nie wrzucał, tylko przykład pokazał krok po kroku w readme (example input, example regexp, example output etc)

LukeJL napisał(a):

HRka na rozmowie może cię spytać co robiłeś między sierpniem 2017, a grudniem 2018.

Z treści CV mniemam, ze odpowiedź dot. znacznej części owego przedziału czasowego będzie brzmiała "chodziłem do szkoły". OP wygląda mi na absolwenta technikum, a ta praca z 2017 to zapewne praktyki wakacyjne przed klasą maturalną.

@arkadiusz97:
Małe rady:

1. porzuć te szablony CV, bo one są nic nie warte. Nie widzę sensu w pisaniu wielkimi kobyłami CURRICULUM VITAE w nagłówku, ani kolejno name, phone, mail, github przed każdą z tych pozycji.

Online service, which allows to create users, who can manage own notes.

Anglistą nie jestem, ale coś mi się obiło o uszy, że which używa się w stosunku do ludzi. W tym przypadku właściwsze będzie that. Inna sprawa, czy takie opisy są tu w ogóle potrzebne.

1. Twoje CV da się zmieścić na jednej stronie, nie ma sensu go rozwlekać - cv.pdf

PS. Nie znam OP, nie jestem OP. Po prostu naszło mnie na pomoc młodemu człowiekowi. W treść oryginalnego CV za mocno nie ingerowałem.

arkadiusz97 napisał(a):

Proszę o ocenę mojego CV jako potencjalnego kandydata na staż/pracę jako młodszy programista Java.

Gdybyś nie napisał, że to CV javera to z samego CV trudno to odgadnąć.
Z konkretów jest certyfikat Cisco.
Szkolenia dla elektroników (i serwisantów?) - musiałem wygooglać, rekruter pewni odpuści po samym opisie "kompleksowe wsparcie biznesu: lutownice, roboty przemysłowe, linie produkcyjne, meble przemysłowe, odzież ESD".
Na liście umiejętności HTML & CSS wyżej od Java.

Napisz wprost, że masz średnie wykształcenie, bo na dobrą sprawę CV pokazuje, że do matury albo nie przystąpiłeś albo ją oblałeś.

Wskazówka od rekruterki ;)
Fronte-end z HMTML&CSS to github-link zaraz po nazwisku ma sens.
Na java-dev github-link przed telefonem i mailem? Sorry.

PS
Sprawdź czy nazwę szkoły napisałeś bezbłędnie.

I jak wyżej, usunąć co zbędne, max 1 strona.

Teoretycznie w Warszawie jest takie ssanie na programistów, że kto wie. Jednak postaraj się i daj CV szansę przetrwania pierwszych 30 sekund kiedy podejmowana jest decyzja: kosz jak setki podobnych czy zostaje.

Oprócz uwag powyżej, "regular job" brzmi bardzo dziwnie. Lepiej zotawić po prostu "IT Service desk specialist in Trecom". Podobnie ze stażem, lepiej napisać "Service technician intern at RAM-SERWIS Sp. z o.o." - tutaj nie jestem pewny mojej wersji, ale twoja brzmi nie do końca poprawnie.

Odezwij się na LinkedInie do rekruterów. Na pewno znajdzie się ktoś, kto doradzi, a oni znają się lepiej na tym, co powinno być w CV, niż programiści ;)

Dziękuję wszystkim za rady, mam jeszcze jedno ogólne pytanie. Czym zastąpić napis "curriculum vitae"? Zostawić puste pole w jego miejscu, wrzucić tam imię i nazwisko? Czytałem różne rady na ten temat.

@arkadiusz97:

1. "my example programming projects" zastąpić zwrotem np. "programming projects"? 2. Co masz na myśli mówiąc "łamana angielszczyzna"? Są błędy językowe czy zbyt prosto opisałem niektóre rzeczy takie jak projekty. 3. Jak według Ciebie wygląda read.me np. tutaj? https://github.com/arkadiusz97/OFNotes Myślałem, aby w ogóle wywalić z listy projekt regex-crawler, bo bardzo prosty program oraz działający tylko w pewnych warunkach np. nieodrzucanie przez serwer zbyt dużej ilości zapytań.

1. tak
2. w zasadzie to jedno i drugie, nikt nie oczekuje jakiegoś szekspirowskiego kunsztu w CV ale generalnie całość jest napisana trochę topornym językiem, z błędami, a opisy właściwie zajmują miejsce a niewiele mówią o tych projektach
3. Po kolei:

• Też brakuje formatowania
• wrzucasz przykłady poleceń / odpowiedzi w jakichś przeglądarkowych development toolsach czy konsoli jako zrzuty ekranu, zrzuty ekranu mają sens jak chcesz pokazać kawałek swojego GUI a nie output z konsoli który można wrzucić jako tekst i odpowiednio sformatować w Markdown (jest czytelniejszy i 'kopiowalny').
• masz rozrzucone pliki w dziwnych miejscach - plik SQLowy w głównym katalogu, nazwany jakoś se, nie wskazuje jasno czym jest a jest pewnie skryptem budującym schemę Twojej bazy, więc mógłby być gdzieś w np. resources/db/init_schema.sql lub czymś podobnym
• commitujesz masę jakichś JARów. To jest bałagan. To jest masa binarek które teraz Twoje repo sobie trackuje i które będą wszędzie bruździć. Jeśli zrobiłeś to przypadkiem, ewidentnie pora zacząć używać .gitignore. Jeśli zrobiłeś to celowo - nie rób tak więcej i zacznij używać jakiegoś build toola (np. maven, gradle - każdy ma swoich zwolenników i przeciwników) i zamiast tony JARów wrzucaj konfiguracje / skrypty Twojego build toola.

1. Jeśli odpisujesz komuś w temacie, to zadaj pytanie w poście, jeśli schodzisz z tematu, to wtedy użyj komentarza. To pomaga śledzić dyskusję

I jeszcze jedna ważna rzecz, o której nikt tu chyba jeszcze nie wspomniał, teraz mi się przypomniało.

Dołącz zgodę na przetwarzanie danych osobowych (np w stopce).

Celuj w jedną technologie/branże. Nie pisz c++ python a obok html css i jeszcze gdzieś java. Nie wiadomo co umiesz nawet i w czym się specjalizujesz.

Oprócz tego co wymieniono powyżej dodałbym jedną rzecz - brakuje mi w Twoim CV "czegoś", co przykułoby oko.

Twoje CV nie będzie się wyróżniało niczym wśród innych. U mnie w poszukiwaniu pierwszej pracy tym czymś były niesztampowe projekty. Twoje projekty, przynajmniej z opisu, są jak żywcem zrobione na bootcampie - czyli taki banalny crud, żeby mieć czym zapchać puste miejsce w CV. Jeśli takie nie są to opisz je dokładniej - co tam zrobiłeś ciekawego, co stanowiło wyzwanie itd. U mnie na przykład miałem jeden projekt, który od strony technicznej nie był jakimś wyzwaniem, ale był ciekawy "domenowo" i na każdej rozmowie bardzo szybko schodziło na ten projekt.

Ludzie piszą abyś skrócił swoje CV do jednej strony. Ja się z tym zgadzam i nie zgadzam zarazem. Faktycznie ilość informacji w Twoim CV jest tak mała, że spokojnie powinna się zmieścić na 1 stronie. Ogólnie jeśli miałbyś w swoim cv 5-letnie doświadczenie to krótki CV jest spoko i tak zaproszą Cie na rozmowę i tam się wszystko rozegra. Jak aplikujesz na juniora to opisz (moim zdaniem) WSZYSTKO co umiesz i opisz to do przesady dokładnie.

Przykładowo:

• Git - od 2 lat pracuję z git we własnych projektach, staram się stosować git flow, nie jest mi obce mergowanie, cofanie zmian, porównywanie wersji.... itd.
• angielski - bezproblemowo korzystam z dokumentacji, uczę się z tutoriali i materiałów videa po angielsku. Nie czuję się jednak zbyt komfortowo w języku mówionym ale planuję w najbliższym czasie odbyć lekcje na zasadzie konwersacji z nativem.

itd itp.

Dlaczego tak bym zrobił? Bo każdy kandydat na Juniora ma w CV dokładnie to samo i cały problem jest w tym, że na rozmowie trzeba to zweryfikować. Opisz wszystko dokładnie - zostanie to docenione, bo przynajmniej pokażesz, że znajomość git masz w CV nie tylko dlatego, że tak trzeba, a jak życie pokazuje, większość rzeczy, które juniorzy mają w CV są im znane tylko w teorii. Samo pokazanie, że znasz zakres tematu już jest plusem.
Pro-tip: jak masz jakieś braki to tego nie ukrywaj, tylko pisz, że masz braki ALE pisz co chcesz z tym fantem zrobić (tak jak w przykładzie z angielskim). Po pierwsze pokażesz się jako osoba ambitna i celami. Po drugie unikniesz tego niefajnego momentu, gdy na rozmowie okazuje się, że w CV wpisałeś coś w czym jednak dopiero raczkujesz. Wtedy zawsze łatwo z tego wybrnąć "tak jak pisałem w CV zdaję sobie sprawę, że muszę ten brak uzupełnić i chce to zrobić tak a tak".

Nie wiem czy to tylko takie moje głupie szczęście, czy faktycznie to zadziałało, ale zaproszono mnie na prawie wszystkie rozmowy na jakie złożyłem aplikację i rozmowy też bardzo miło wspominam (obiektywnie jednak miałem sporo doświadczenia jak na juniora, więc to też pomogło).