gdzie szukać pracy dla zaawansowanego programisty?

gdzie szukać pracy dla zaawansowanego programisty?
P5
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:około 11 godzin
  • Postów:951
3
Miang napisał(a):

Zdałam pytanie dość ogólne, gdzie szukać ofert, jedyne odpowiedzi jakie otrzymałam to "same się znajdują" i "poprzez kolegów". Trochę mało przydatne, jeżeli koledzy mają akurat trochę inne
zainteresowania. (a koledzy z aktualnej pracy mniej są chętni do przyjaźnienia się z osobą z która na wódkę nie pójdą)

google, linkedin, pracuj.pl, nofluffjobs.com, justjoin.it, strony korpo w towim mieście zakładka kariera. Czy to jest aż tak trudne?
Wnioskując po twoich ciągłych przytykach jacy to koledzy/rekrutujący niemili, szowinistyczni mam coraz większe podejrzenia że może rzeczywiście nie chcą cię w firmach ze względu na brak Twoich umiejętności miękkich i Twoich uprzedzeń co do innych

Miang napisał(a):

Co do fejkowych rekrutacji - jeżeli firma jest budżetowa lub dział musi przestrzegać standardów odgórnie istniejących w korporacji to się taką przeprowadza, przecież nikt nie płaci za to z własnej kieszeni

To rozumiem dział HR pracuje za darmo? Bo stwierdzenie że nikt za to nie płaci jest bzdurą. HRy mają za zadanie zatrudnić możliwie najlepszego pracownika w jak najkrótszym czasie, tam nie ma czasu na braniu ludzi na rozmowy na stanowisko które jest już obsadzone bo jest otwarte ileś-dziesiąt/-set stanowisk, na które trzeba zatrudnić ludzi.


Sieciowiec, który przez pomyłkę założył konto na forum dla programistów ¯\_(ツ)_/¯
BC
warto dodać, że rekrutację musi przeprowadzić też ktoś techniczny kogo czas też kosztuje
P5
ale według OPa wszyscy tam za frajer siedzą ¯_(ツ)_/¯
BC
no i robią sobie jaja zapraszając kolejnych kandydatów na obsadzone stanowisko
ItsFine
HR'y też za grosze nie pracują
HA
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 2 godziny
  • Postów:1006
3
Miang napisał(a):

Rozmowa z kimś kto ma wiele lat doświadczenia i wiele projektów w CV naturalnie powinna się zacząć od pytani o te projekty, o zastosowane rozwiązania techniczne. Warto pytać zarówno o te technologie które się dobrze zna i i o taką o której wiesz niewiele, i nie ukrywać tego przed kandydatem, wtedy może wyjść na jaw jego chęć do ściemniania. Ważny jest sposób rozwiązywania problemów a nie znajomość konkretnych nazw funkcji, które w normalnej pracy sprawdzasz i tak w dokumentacji (a jeśli ktoś nie lubi zaglądać do dokumentacji to właśnie jest znak ostrzegawczy)

Super jak będziesz rekrutować to musisz te zasady wprowadzić w życie. Niestety dopóki jesteś rekrutowana to musisz grać wg zasad rekrutujących - lepiej się z tym pogodzić i zastanowić jak można exploitować ten system. A jest on banalnie prosty do exploitowania. Wystarczy zrozumieć kogo szuka osoba po drugiej stronie i pokazać, że jesteś taką osobą.

Zdałam pytanie dość ogólne, gdzie szukać ofert, jedyne odpowiedzi jakie otrzymałam to "same się znajdują" i "poprzez kolegów". Trochę mało przydatne, jeżeli koledzy mają akurat trochę inne zainteresowania. (a koledzy z aktualnej pracy mniej są chętni do przyjaźnienia się z osobą z która na wódkę nie pójdą)

Ale znajomości to jest od zawsze najlepsza forma szukania pracy. Jeśli ludzie lubią z Tobą pracować to Cię polecają. Plus firmy płacą za polecenia, więc dodatkowo to napędza ten system. Do tego masz LinkedIn (znów im więcej znajomych w branży tym więcej ofert), ale tu możesz też "dać się znaleźć" prowadząc dobry profil. Poza tym są jeszcze portale na których musisz sobie wyfiltrować oferty dla siebie sprawdzając firmy u znajomych / na go work / na forach. A jeśli pytasz o oferty dla najlepszych programistów to przypuszczam, że jak w każdej branży, to raczej firmy same ich wyszukują i starają się ściągnąć, bo mają super opinię, uczestniczą w eventach, community, piszą kod OS itp.

Wiara w uczciwość prowadzonych rekrutacji jest słodko naiwna, ale będąc z drugiej strony widziałam już zbyt wiele dziwnych przypadków...
Między innymi słyszałam pomysły moich kolegów przeglądających CV " słaba jest ale jak przyjdzie na rozmowę to se popatrzymy". Co do fejkowych rekrutacji - jeżeli firma jest budżetowa lub dział musi przestrzegać standardów odgórnie istniejących w korporacji to się taką przeprowadza, przecież nikt nie płaci za to z własnej kieszeni

Szowinistyczne żarty w męskim zawodzie - niesamowite ;-) A HR-ki w firmach nie śmieszkują, ze "przyjdzie ciacho na rozmowę", bo u mnie śmieszkują? Jest sporo młodych ludzi więc naturalnym są głupie żarty na niskim poziomie i brak spiny.
Co do pracy to w firmach, gdzie do tej pory pracowałem to ssanie na midów/seniorów było takie, że rekrutacja była praktycznie ciągła + firmy same proponują pieniądze za ściąganie znajomych. Raczej nie robią tego po to aby nabijać statystyki rozmów działu HR i angażować seniorów, którzy i bez tego często są zawaleni pracą. Pracy jest na prawdę sporo jeśli szukasz jej w popularnych technologiach, dlatego właśnie większość osób pisze abyś podeszła krytycznie do swojej osoby, bo jest spora szansa, że coś robisz źle na rozmowach albo przeceniasz swój poziom. Nie chodzi o to aby Cię jakoś obrazić czy coś, tylko aby pomóc rozwiązać Twój problem.

Miang
zaproszenie kogoś na rozmowę, chociaż po przeczytaniu CV wiesz ze danej osoby nie zatrudnisz, ale narażasz na stratę czasu i koszty to żart? acha
HA
Raczej to gadanie było żartem, a wcale dziewczyny nie skreslali. Wiem jak to czasami bywa jak kilku facetów ogarnie glupawka i próbują pokazać, który jest większym macho, ale jednocześnie wszyscy sobie zdają sprawe, że zartuja. Oczywiście mogło być tak jak piszesz i wcale nie zartowalii, ale to nadal nie jest przykład ustawiania rekrutacji.
BC
@Miang: to, że Cie nie zatrudnili to nie żart tylko byli lepsi kandydaci, czy to technicznie czy po prostu bardziej pasowali do zespołu a mieli podobne umiejętnosci
drorat1
  • Rejestracja:ponad 15 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Lokalizacja:Krasnystaw
  • Postów:1181
1
pre55 napisał(a):

google, linkedin, pracuj.pl, nofluffjobs.com, justjoin.it,

To jakiś żart? Ile z tych ogłoszeń tam publikowanych oznacza faktyczne zapotrzebowanie a nie tylko zbieranie baz danych czy badanie rynku? Żeby jeszcze stack technologiczny pasował a z tym to może być problem. Zwłaszcza jak się specjalizujesz w niszowych technologiach albo egzotycznych frameworkach. Aplikowanie na ogromną liczbę fejkowych ogłoszeń mających na celu powyższe to tylko strata czasu. Ja się tu wcale nie dziwię OP. Może stack technologiczny nie pasuje do tych ogłoszeń albo warunki zatrudnienia (np. nie na B2B ale UoP) i już może być duży problem.

Zobacz pozostałe 4 komentarze
AL
https://pl.wikipedia.org/wiki/John_La_Valle a po przeczytaniu jego książki: "nie ma w słowniku ludzi kulturalnych..." https://www.youtube.com/watch?v=YROkJPkll0M
superdurszlak
@alagner: ostatnio dobrą markę buduje sobie Gryn, wchodzę ostatnio na LI i pierwsze co widzę to jego wywody o 'przedsiębiorcach' i 'korpo-niewolnikach' albo jakoś tak :D
AL
@superdurszlak: pardon, kto?
superdurszlak
@alagner: ten od Codewise ;)
P5
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:około 11 godzin
  • Postów:951
0
drorat1 napisał(a):
pre55 napisał(a):

google, linkedin, pracuj.pl, nofluffjobs.com, justjoin.it,

To jakiś żart? Ile z tych ogłoszeń tam publikowanych oznacza faktyczne zapotrzebowanie a nie tylko zbieranie baz danych czy badanie rynku?

Strzelam że pewnie około 95%. Rozumiem ktoś Cię skrzywdził i nie odpowiadał na CV wysłane przez powyżej podane portale dlatego tak się oburzyłeś. Każde wystawione ogłoszenie na portalach powyżej kosztuje i nie jest darmowe, rozumiem dział HRów wystawia fejkowe ogłoszenia wydając pieniądze by zrobić badanie rynku czyli coś co może zrobić zewnętrzna wykwalifikowana firma oraz co robią regularnie firmy z tej branży, które udostępniają takie raporty czasami za darmo.

Z listy ładnie wykreśliłeś zakładkę kariera na stronach firm rozumiem jak tam się znajdzie ogłoszenie na stanowisko to jest ono prawdziwe. Sam kilka miesięcy temu szukałem pracy i najczęściej wyżej wymienione portale służyły mi do informacji że jakaś firma szuka jakiejś osoby, a i tak aplikowałem bezpośrednio przez strony firmowe (bo wiadomo integracja między tymi portalami a systemami firmy nie musi być perfekcyjna więc wolę aplikować u źródła). Wedle twojej logiki powinienem się rozczarować i nie znaleźć tych ogłoszeń na stronie firmy, a na kilkadziesiąt ogłoszeń które mnie interesowały mniej lub bardziej ani razu nie spotkałem się z sytuacją by ogłoszenie istniało na wyżej wymienionych portalach, a nie było takiego ogłoszenia na stronie firmy.


Sieciowiec, który przez pomyłkę założył konto na forum dla programistów ¯\_(ツ)_/¯
drorat1
  • Rejestracja:ponad 15 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Lokalizacja:Krasnystaw
  • Postów:1181
1

Mnie chodzi o to że uderzać do takiej firmy która jest de facto tylko pośrednikiem a do firmy docelowej to jest jednak zdecydowana różnica i że nie warto zawracać sobie głowy wysyłaniem CV na ogłoszenia gdzie i tak pracy się nie dostanie. Pracowałem kiedyś w czymś czego bym chyba korpo nie nazwał ale była to spółka akcyjna, gdzie 100% udziałów miał jeden właściciel, rozmowa z kierownikiem technicznym była konkretna. Żadnych jakichś tam głupich pytanek i testów. Z szefem mniejszych firm tak samo. No ale tu trzeba mieć trochę doświadczenia handlowego, choć wiedza techniczna jak najbardziej jest ważna.

Ja z Panienkami z HH które na LinkedIn czasem uderzają (rzadko tam jednak wchodzę) to nigdy więcej jak przez telefon nie rozmawiałem, ciekawe jak to by było w realu? Za to z technicznymi na jednej z rozmów rekrutacyjnych tak i jest to też jak najbardziej konkretna rozmowa. Co wcale nie oznacza realnych szans, zależy w czym się jeszcze specjalizujesz i czy akurat forma prawna i miejsce pracy Ci pasuje.

P5
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:około 11 godzin
  • Postów:951
0
drorat1 napisał(a):

Mnie chodzi o to że uderzać do takiej firmy która jest de facto tylko pośrednikiem a do firmy docelowej to jest jednak zdecydowana różnica i że nie warto zawracać sobie głowy wysyłaniem CV na ogłoszenia gdzie i tak pracy się nie dostanie.

Przecież na takim pracuj czy innym linkedinie wystawiają oferty firmy, w których będziesz pracować 0.o Jak Samsung wystawi ofertę na pracuj.pl to przecież aplikujesz i będziesz pracował w samsungu a nie w pracuj.pl czy przez pośrednika. Linkedin czy reszta to nie są firmy rekrutacyjne tylko platformy, które mają skupiać ogłoszenia wystawiane przez firmy. Ty aplikowanie przez te platformy przyrównujesz do aplikowanie do firmy rekrutacyjnej jak Wipro czy inna Collabera, która Cię potem skieruje do pracy w docelowej firmie.


Sieciowiec, który przez pomyłkę założył konto na forum dla programistów ¯\_(ツ)_/¯
edytowany 1x, ostatnio: pre55
wiciu
Korzystając z okazji: Collabery nie polecam. Strasznie spamowali mnie stamtąd. Podali mi w miarę sensowną ofertę, ale rekruterka była strasznie nierozgarnięta i nie potrafiła przepchnąć tematu dalej ciągle zasypując mnie niekonkretnymi mailami, telefonami, jakimiś zgodami do podpisania, itd. Nie doszło do żadnej rozmowy i nie miałem już siły oraz ochoty dalej się użerać z tym procesem, a dostałem w międzyczasie inną ofertę.
Shalom
  • Rejestracja:około 21 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Lokalizacja:Space: the final frontier
  • Postów:26433
3

"Nie brookliński most, ale przemienić w jasny, nowy dzień najsmutniejszą noc - to jest dopiero coś!"
Miang
a ma ktoś podobne linki z Polski?
Shalom
W Polsce nie ma pracy dla zaawansowanych programistów, chyba że zdalna. Ewentualnie masz Creotech, Sener i gmv.
superdurszlak
@Miang: w Polsce sortowanie kartofli to już FAANG
wiciu
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:17 dni
  • Postów:1205
1
  • Google
  • Facebook
  • Netflix
  • Amazon
  • Apple
  • Tesla
  • SpaceX

:D

WeiXiao
Warto dopisać: Alibaba, Tencent, Baidu
BU
  • Rejestracja:około 10 lat
  • Ostatnio:6 dni
  • Postów:422
2
edytowany 1x, ostatnio: Burmistrz
Crowstorm
  • Rejestracja:ponad 7 lat
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:490
3
Miang napisał(a):
cmd napisał(a):

Wydaje mi się że "zaawansowany programista" nie musi szukać pracy :)

update: zaawansowany programista płci żeńskiej
i na tyle dobra że może być widziana jako zagrożenie ;)

SILNA I NIEZALEŻNA, MĘŻCZYZNI SIĘ JEJ BOJĄ, CIEMIĘŻONA PRZEZ PATRIARCHALIZM XD

Patrząc po wpisach to chyba bym szybko uciekał jakbym miał Cię w zespole. Wysokie mniemanie o sobie, robienie z siebie ofiary 24/7. Jeszcze wymsknie mi się z ust jakiś czarny humor i policję byś wzywała.

edytowany 1x, ostatnio: Crowstorm
P2
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:prawie 5 lat
  • Postów:84
2

zaawansowany programista płci żeńskiej =//= zagrożenie

Tak się czasami zastanawiam czy bym zatrudnił kobietę do swojej firmy, no i za cholercie chyba bym tego nie zrobił, tyle sie mowi o tych molestowaniach, wyłudzeniach, odgrzebywanych sprawach sprzed 30-40 lat z Polańskim itd., co gdyby takiej jednej palma odbiła i wymyśliła sobie z koleżaneczką z pracy, że szef je macał, klepał po tyłku czy coś w tym stylu, sąd wszystko uzna za prawdę, bo KOBIETY TAKIE POKRZYWDZONE PRZEZ LOS i milionowe odszkodowania moralne pójdą ruch a facet bogu ducha winny pójdzie do więzienia a potem pod most

XD
takie luźne przemyslenia
nie bierzcie do siebie

edytowany 1x, ostatnio: piotrek2137
Zobacz pozostałe 5 komentarzy
HA
@piotrek2137: ale co mam udowadniać Polańskiemu? Przecież on się sam do tego przyznał i chyba dodatkowo ma za to wyrok w USA... Jeżeli Tobie jeszcze to nie starcza, to spoko. Dla mnie Polański to pospolity pedofil i negowanie jego winy jest kuriozalne.
P5
@Miang: mężczyzna, teraz pogogluj sobie innych oskarżonych potem napisz przez jaką płeć zostali oskarżeni: Nick Carter, Eric Greitens, Sylvester Stallone, Gérard Depardieu, Luc Besson, Tyler Grasham, Jon Heely, Tom Frieden i wiele innych. Metoo to w większości patologia, która zniszczyła dużej liczbie osób karierę i nazwisko
Sunnydev
o, i to jest dobry argument. Oczywiście nie można popadać w paranoję, ale z niczego to się nie bierze.
Crowstorm
#metoo i tyle w temacie
MA
Niby po części się zgadzamy, ale z tym Polańskim to akurat pojechałeś.. Sprawa stosunku z 13-latką to imo nie jest coś co się powinno przedawnić.
BraVolt
  • Rejestracja:prawie 6 lat
  • Ostatnio:prawie 4 lata
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Postów:2918
0
cmd napisał(a):

Wydaje mi się że "zaawansowany programista" nie musi szukać pracy :)

Myślałem, że po tym kiedy kilka lat temu oglądałem billboardy zachęcające do podjęcia pracy programisty to drugi raz w życiu już ich nie zobaczę.
OK, Warszawa jest specyficzna, rozumiem, Ale na stacji metra w 2020 roku są billboardy Poszukujemy programistów", "Pracuj u nas".


"Kiedy wiedzieć czy zacząć nauke Springa? bo w czystej Javie to nic ciekawego nie zrobie chyba"
Ein Volk, ein Reich, ein Kwa-Kwa ***** ***
edytowany 1x, ostatnio: BraVolt
XY
To jakichś tanich szukają, skoro chcą ich znaleźć w trzodowozie. ;P Czyli chyba niezaawansowanych - proszę trzymać się tematu. ;)
BraVolt
Tym "trzodowozem" jeździ codziennie 850 tysięcy "trzody".
Madaoo
  • Rejestracja:ponad 12 lat
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:490
1

Z doświadczenia osoby rekrutującej nowych pracowników, dowiedziałem się, że ludzie zwykle zawyżają swoje umiejętności. Ogólnie jest ciężko znaleźć, kandydata na odpowiednie stanowisko.
Niestety nie jestem osobą, która wszystko wie i z chęcią posłucham kogoś, kto potrafi mnie wyciągnąć z błędu, lub wciągnąć w ciekawą dyskusje na temat poszczególnej technologi lub rozwiązania.
Z ciekawostek ze wszystkich kandydatów, najlepiej wypadła kobieta, lecz niestety nie szukała pracy, przyszła tylko zweryfikować wiedzę.

Jeżeli chodzi o nowego pracownika to: nie interesuje mnie tej osoby płeć, wyznanie, czy inne mało istotne dla mnie aspekty, lecz komunikatywność i umiejętności techniczne. Jak z daną osoba jestem w stanie się skomunikować i ta osoba potrafi to wykonać, to jestem zadowolony.

Jeżeli jesteś programistką C/C++ to w firmie, której pracuje, szuka takich osób :p


"Chodzenie po wodzie i tworzenie oprogramowania wg specyfikacji są łatwe, o ile woda i specyfikacja są zamrożone" - Edward V. Berard
edytowany 1x, ostatnio: Madaoo
MA
  • Rejestracja:około 12 lat
  • Ostatnio:2 dni
  • Postów:217
0
Madaoo napisał(a):

Z ciekawostek ze wszystkich kandydatów, najlepiej wypadła kobieta, lecz niestety nie szukała pracy, przyszła tylko zweryfikować wiedzę.

xD
Że jak to niby wyglądało?
Babka przyszła do was, przeszła interview marnując kilka godzin czasu paru Seniorów i jeszcze kogoś z HR (koszt dla pracodawcy conajmniej kilkaset PLN), po czym oznajmiła, że przyszła dla sportu?

edytowany 1x, ostatnio: macok
Zobacz pozostałe 12 komentarzy
BC
sporo osób tak robi lub sprawdza swoją wartość na rynku, a później idzie z oferta do obecnego pracodawcy po podwyżkę; co do polecania firmy po rozmowie też racja
Madaoo
W tej firmie co pracuje nie ma HRów, tylko 2 programistów i Project Manager, a rozmowy trwają maks 2h, ale zwykle po 30 minutach wiadomo czy dana osoba coś wie, lub czy chce się czegoś nauczyć.
kimikini
skad zdziwienie? to bardzo czesta praktyka. pojsc zobaczyc co wymagaja pracodawcy, ile mozna wyciagnac w innej firmie na dany moment
kimikini
wsrod znajomych spotykam sie ze rekrutuja sie do firm dla ktorych nie chca pracowac. ida tam zeby sie podszkolic z rozmow kwalifikacyjnych przed aplikacja do firmy docelowej
GA
Można też iść a potem po prostu powiedzieć że nie przyjmuje się oferty. :D
drorat1
  • Rejestracja:ponad 15 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Lokalizacja:Krasnystaw
  • Postów:1181
1

Przecież to jest oczywiste, że jak ktoś się ubiega o pracę to będzie jakoś kolorował swoje umiejętności, wyobraża ktoś sobie taki scenariusz, żeby ktoś przedstawiał to w rzeczywistym świetle? To tylko ci co właśnie przychodzą dla sportu albo nie zależy im na zmianie pracy mogą mówić co chcą bo mają to gdzieś. Jak zamierzacie sprzedać samochód albo jakiś inny produkt to też wypadałoby zrobić profesjonalne zdjęcia albo zaangażować zawodowego fotografa, bo w innym przypadku to może być ciężko ze sprzedażą. A jak się nie może znaleźć kandydata, albo się obniża wymagania, albo możecie sobie szukać, podobnie jak ma to miejsce w przypadku chęci zakupu "salonowego" samochodu za niewielkie pieniądze.

HA
Ja zawsze robię dokładnie tak jak napisałeś - pisze uczciwe CV, na rozmowie nie ściemniam i jak odpowiadam na jakieś pytanie, które jest na granicy mojej wiedzy to uczciwie mówię, że nie wiem, ale myślę, że ... . O dziwo do tej pory zawsze dobrze działało i budowało klimat porozumienia zamiast "egzaminu". Widełki jakie chce zawsze mam w głowie i albo je podaje w CV albo na rozmowie. Do tej pory dobrze na tym wychodziłem, ale próbę mam małą. I faktycznie do rozmów podchodzę na zupełnym luzie.
Crowstorm
Kurde, to chory psychicznie jestem, nie ściemniam w CV ani podczas rozmowy. Nie widze powodu do wstydu, że czegoś nie umiem. Wstyd będzie jakby się wydało kłamstwo
BC
a dlaczego ktoś miałby kolorować? no chyba, że junior, ale to raczej efekt Dunninga-Krugera. Bardzo łatwo zweryfikować czy ktoś koloruje, wystarczy 1-2 pytania.
PerlMonk
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Lokalizacja:Warszawa 🐪
  • Postów:1719
3
drorat1 napisał(a):

Przecież to jest oczywiste, że jak ktoś się ubiega o pracę to będzie jakoś kolorował swoje umiejętności, wyobraża ktoś sobie taki scenariusz, żeby ktoś przedstawiał to w rzeczywistym świetle?

To się nazywa ingracjacja :)


Nie sztuka uciec gdy w dupie sztuciec. 🐪🐪🐪
Miang
łapka za to że poznałam nowe słówko ;)
PerlMonk
Sam byłem zaskoczony słysząc to słowo pierwszy raz. Podoba mi się, tak ładnie można coś nazwać :D
axde
  • Rejestracja:prawie 6 lat
  • Ostatnio:prawie 5 lat
2
drorat1 napisał(a):

Przecież to jest oczywiste, że jak ktoś się ubiega o pracę to będzie jakoś kolorował swoje umiejętności, wyobraża ktoś sobie taki scenariusz, żeby ktoś przedstawiał to w rzeczywistym świetle? To tylko ci co właśnie przychodzą dla sportu albo nie zależy im na zmianie pracy mogą mówić co chcą bo mają to gdzieś. Jak zamierzacie sprzedać samochód albo jakiś inny produkt to też wypadałoby zrobić profesjonalne zdjęcia albo zaangażować zawodowego fotografa, bo w innym przypadku to może być ciężko ze sprzedażą. A jak się nie może znaleźć kandydata, albo się obniża wymagania, albo możecie sobie szukać, podobnie jak ma to miejsce w przypadku chęci zakupu "salonowego" samochodu za niewielkie pieniądze.

Właśnie przez takie betonowe myślenie powstał ten wątek https://4programmers.net/Forum/Kariera/332503-rekrutacyjne_wtf_jakie_was_spotkaly?page=1. Idę na rozmowę jako naturalny i szczery. Jak czegoś nie robiłem to mówię z jakich powodów (nie miałem okazji / nie było mi to potrzebne ale jak będe musiał to się dowiem i zrobię). Tego samego oczekuję od drugiej strony - szczerości.
Natomiast 8 rozmów w zeszłym roku za mną i 6 razy trafił się jakiś konował, który oszukiwał albo w ofercie (na miejscu realia okazywały się zupełnie inne) albo ktoś pięknie operował ogłoszeniem, a po zadaniu podchwytliwego pytania zwyczajnie się motał (widać, że kłamie/kręci).

Można robić tak dalej i nikogo nie zatrudnić (widzę ogłoszenia od firm u których byłem wiszące nadal gdzie łącznie wiszą już od roku do trzech lat(!)) albo można przestać próbować robić z siebie debila na rozmowie i porządnie określić wymagania/oczekiwania w ofercie, a następnie na rozmowie się tego trzymać. Będzie to zapewne skutkowało szybszym zatrudnieniem pracownika, a nie orbitowaniem na scenie z ogłoszeniami.

LO
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:około 5 lat
  • Postów:21
1

Do autorki nie warto brnąć w branże gdzie 95% czy więcej to faceci bo to tragedia jest. Mi już się odechciało na pierwszej rozmowie kwalifikacyjnej w której jakiś stary dziad szukał sekretarki i twierdził że jeżeli jestem kobietą to jestem otwarta i uwielbiam kontakt z ludźmi :D Praca w tytule miała programista PHP. Mi nawet nie zadawano nigdzie pytań technicznych tylko pogaduszki jakbym miała być ich sekretarką mimo że portfolio zrobiłam 9 projektów, 30 różnych rzeczy na githubie. Nic to jestem kobietą więc nara. Kolejne rozmowy były niewiele lepsze także ta branża to RAK dla kobiet czy to początkujących czy zaawansowanych ja programuje hobbystycznie.

edytowany 1x, ostatnio: cerrato
drorat1
  • Rejestracja:ponad 15 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Lokalizacja:Krasnystaw
  • Postów:1181
0
axde napisał(a):

Właśnie przez takie betonowe myślenie powstał ten wątek https://4programmers.net/Forum/Kariera/332503-rekrutacyjne_wtf_jakie_was_spotkaly?page=1. Idę na rozmowę jako naturalny i szczery.

OK, tak mógłbym np. gadać z szefem jakiejś firmy, Prezesem Zarządu spółki albo z technicznymi. Zresztą już w ten sposób kiedyś udało mi się przekonać do siebie firmę która przejechała się na poprzedniej (realizacja pewnego portalu) ale to nie jest taka prosta sprawa, korespondencja była wprawdzie mailowa ale i tak było wiele maili i podchodów. Jestem ciekaw jak to by wyglądało z Panienkami albo Panami z HH, bo z rozmów telefonicznych to np. to że w tamtym czasie nie znałem English kompletnie to mnie zdyskwalifikowało. Tzn. tak powiedziałem szczerze w rozmowie. W ilu przypadkach Wam się to z rekruterami udaje?

edytowany 1x, ostatnio: drorat1
Zobacz pozostałe 13 komentarzy
Charles_Ray
To się zgadzam :) z drugiej strony wyglada na ciekawa fuchę, jeśli developer może komunikować się z klientem bez żadnych proxy
axde
@Charles_Ray: zapytalbym jak zostal programista nie znajac jezyka. Komunikacja z klientem i pisanie kodu? Nie. To nie jest nic fajnego.
Charles_Ray
@axde: nie wszystko jest dla każdego ;)
axde
@Charles_Ray: Mam sporo lat kontaktu z klientem. Wypaliłem się i doceniam brak tego kontaktu.
Miang
doceniam bezpośredni kontakt z klientem po tym jak z trudem musiałam odcyfrowywać przekazane przez wdrożeniowców info od klienta. Chcieli nam "ułatwić pracę" i pozmieniali a ze przy okazji cześć wymagań dopisali a cześć zgubili....
xxx_xx_x
  • Rejestracja:prawie 13 lat
  • Ostatnio:9 dni
  • Postów:365
0

Biernie to dobrze wypełniony LinkedIn, z linkami do własnych projektów i w każdym tygodniu wpadaja oferty, wystarczy je przeglądać.
Aktywniej to jest masa portali jak np pracuj.pl

Sam odpadłem na niektórych rekrutacjach ale z tych lepszych zawsze dostawałem feedback i poprawiałem swoje umiejętności. Rekrutację świetnie weryfikują wiedzę, nie wszystkie oczywiście ale sporą część. Może trzeba zastanowić się co robisz nie tak że nie kończą z tobą rekrutacji?

edytowany 1x, ostatnio: xxx_xx_x
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)