Przyszedł czas na update z mojej strony, bo trochę się u mnie pozmieniało.
Tak jak pisałem parę postów wyżej, 22 listopada byłem na mojej pierwszej rozmowie rekrutacyjnej. Rozmowę opisałem wcześniej, więc tutaj nie będę się powtarzał.
Okazało się, że przeszedłem do następnego etapu. Miał on miejsce 17 grudnia. To był drugi i ostatni etap, trwał praktycznie cały dzień. Miałem też wtedy okazję lepiej poznać firmę "od środka" i wrażenie zrobiła na mnie bardzo, bardzo dobre.
Cały ten drugi etap miał wiele zadań do wykonania, mógłbym tutaj o tym pisać całe wypracowanie. Może jeśli będzie ktoś zainteresowany to napiszę jak to wyglądało. W każdym razie lekko nie było, ale tak jak za pierwszym razem dałem z siebie wszystko.
Dwa dni później, czyli 19 grudnia otrzymałem telefon, że jestem przyjęty. Chodzi o stanowisko stażowe/juniorskie w sektorze finansowym (Java). Stawka na start 5000 zł brutto + dodatki, benefity itp. Zaczynam od lutego. Po pół roku będziemy mieli awans na wyższe stanowiska (podejrzewam, że na normalnych juniorów) i będziemy sobie negocjować wyższe stawki.
Powiedziano mi przez telefon, że miałem pewne widoczne niedociągnięcia, ale też w paru miejscach byłem najlepszy ze wszystkich kandydatów (testy logiczno-matematyczne, test z Javy). Do tego pierwsza rozmowa techniczna poszła mi podobno dobrze, niegorzej od wielu absolwentów. Uznali, że szybko się douczę tego, co trzeba.
Tak więc da się wbić na rynek Javy i to jeszcze jako student drugiego roku, ale wymagało to ode mnie sporo wysiłku. Udało się to zrobić w lekko ponad rok po rozpoczęciu studiów informatycznych i równoczesnym studiowaniu ostatniego roku medycyny. Od ukończenia medycyny bardzo dużo czasu spędziłem na nauce samemu, bez której nie miałbym absolutnie żadnych szans na tych rekrutacjach. Piszę to głównie dla osób, które w przyszłości na trafią na ten wątek, bo tak jak ja będą miały poczucie, że są bardzo daleko od celu.
Gdyby ktoś z czytających był w podobnej sytuacji co ja jeszcze miesiąc temu i nie wiedział co dalej, to napisz tutaj, czy jeśli wolisz to do mnie na priv - postaram się coś podpowiedzieć. Przynajmniej na tyle, na ile będę mógł.
To raczej tyle z ważniejszych rzeczy, które miałem do napisania. Gdyby były jeszcze jakieś ogólne pytania to śmiało.
Edit: Jeszcze raz dzięki wszystkim, którzy napisali mi tutaj swoje uwagi i obserwacje odnośnie mojego CV. Dostałem się wprawdzie jeszcze na tym, które tutaj wstawiłem, ale te uwagi bardzo przydadzą mi się na przyszłość. Dzięki też za komentarze odnośnie kilku innych spraw.