Witam, czy żeby zostać junior programista javy trzeba znać cała książke np . horstmana albo eckela na pamięć?

- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:ponad 6 lat
- Postów:390
n_bie napisał(a):
Nie widzę innej możliwości. Na każdej rozmowie o pracę dostaniesz zadanie o wyrecytowanie 3 losowych kartek z książki.
Ja już prawie się dostałem do Comarchu, byli zachwyceni jak potrafiłem odpowiedzieć jaka jest 3 litera w 135 wyrazie 7 rozdziału.
Niestety na 6tym etapie rekrutacji padło pytanie o to jaki odcień miała okładka drugiego wydania w Brazylii, wyłożyłem się i odpadłem.
- Rejestracja:prawie 10 lat
- Ostatnio:około 13 godzin
- Postów:422
Jeśli pytasz o nauczenie się wszystkiego, co stara się przekazać autor książki, to według mnie taka wiedza w połączeniu z cechami, które powinien posiadać programista, jest bardzo cenna. Różni ludzie polecają różne sposoby nauki. Często się słyszy, żeby nie uczyć się na zapas, tylko uczyć się tego, co w danej chwili jest potrzebne. Jeśli nauczysz się taką książkę "na pamięć", to rozmowa o pracę może być dużo łatwiejsza i przyjemniejsza. Wszystko zależy od preferowanego przez Ciebie sposobu nauki, ale jeśli sprawia Ci to przyjemność, bo lubisz wiedzieć wszystko na jakiś konkretny temat, to jedynym minusem takiego sposobu nauki będzie konieczność poświęcenia na nią dużej ilości czasu i przez to opóźnienie szukania pracy.
Czytam wlasnie horstmana i ta ksiazka jest ch***wa na maxa. Jest tam takie zdanie "W javie dostepne jest slowo kluczowe assert warunek; ktore sprawdza warunek i zglasza blad AssertionError, a jeśli warunek nie zostanie spelniony- wartosc false." I jak to rozumiec mam , ze jesli warunek jest prawdziwy to zglasza blad a jesli falszywy to wartosc false ? to ma w ogóle sens?

- Rejestracja:ponad 13 lat
- Ostatnio:prawie 3 lata
Na Juniora przede wszystkim musisz umieć programować:
- ogólnie (trochę OOP)
- w Javie (trochę kolekcji, trochę patternów)
- we frontendzie (JavaScript, CSS, HTML)
- w backendzie (JSP, SQL, JDBC, Hibernate, EJB, JMS, Tomcat/WebSphere)
- znać narzędzia: Eclipse+IDEA, SVN+Git
Wiedza książkowa się do tego przyda, ale nie jest niezbędna.
Powinieneś też pamiętać o tym żeby się rozwijać w pracy, inaczej ktoś może zauważyć że przeczytałeś jedną książkę o Javie.
@vpiotr: to raczej trochę dziwny stos jak na juniora. Czy potrzebujesz frontu to zależy, jeśli tak to też przyda się jakiś nowoczesny framework (np React albo Angular) i podstawowa znajomość narzędzi typu webpack którymi można to budować. Eclipse i SVNa odpuściłbym (przypominam że mamy 2017 rok), podobnie jak EJB. No i sporo pracy wymaga Springa, więc raczej w tym kierunku bym poszedł.
- Rejestracja:ponad 10 lat
- Ostatnio:5 miesięcy
- Lokalizacja:Warszawa
- Postów:3573
@vpiotr z całym szacunkiem ale nie masz racji, wystarczy Java + Spring, wiem bo miałem dużo rekrutacji. No i git sie przyda ale tonie jest trudne
scibi92 napisał(a):
@vpiotr z całym szacunkiem ale nie masz racji, wystarczy Java + Spring, wiem bo miałem dużo rekrutacji. No i git sie przyda ale tonie jest trudne
Jak wyglądał Twój pierwszy projekt, gdy szukałeś pracy (o ile miałeś coś na Githubie)? Mój może nie jest najwyższych lotów, jest w nim praktycznie tylko Java + Spring (w zasadzie to Spring Boot, prosta stronka z dodawaniem artykułów, użytkowników, logowanie przez Spring Security, łączenie się z MySQLem), ale widziałem już sytuacje, gdy większe nieogary ode mnie załapywały się do jakiejś roboty, podczas gdy ja od miesiąca nie dostałem nawet telefonu w sprawie potencjalnej rozmowy o pracę. Wątpię żeby chodziło tutaj o brak papierka. Wcale nie dziwię się, że ciężko jest z zatrudnieniem kogoś o małej wiedzy, ale zaskoczyło mnie to, że nie miałem nawet okazji bycia odrzuconym po weryfikacji tego co umiem. Może po prostu robię coś źle.

- Rejestracja:ponad 9 lat
- Ostatnio:ponad 6 lat
- Lokalizacja:Wawa
- Postów:250
Skromny Krawiec napisał(a):
Jak wyglądał Twój pierwszy projekt, gdy szukałeś pracy (o ile miałeś coś na Githubie)? Mój może nie jest najwyższych lotów, jest w nim praktycznie tylko Java + Spring (w zasadzie to Spring Boot, prosta stronka z dodawaniem artykułów, użytkowników, logowanie przez Spring Security, łączenie się z MySQLem), ale widziałem już sytuacje, gdy większe nieogary ode mnie załapywały się do jakiejś roboty, podczas gdy ja od miesiąca nie dostałem nawet telefonu w sprawie potencjalnej rozmowy o pracę. Wątpię żeby chodziło tutaj o brak papierka. Wcale nie dziwię się, że ciężko jest z zatrudnieniem kogoś o małej wiedzy, ale zaskoczyło mnie to, że nie miałem nawet okazji bycia odrzuconym po weryfikacji tego co umiem. Może po prostu robię coś źle.
Jeśli nie masz papierka, a za to masz na githubie projekt nie najwyższych lotów, to na co liczysz? Postaw się na miejscu rekruterów. Zaprosiłbyś kogoś takiego na rekrutacje,gdyby było kilkadziesiąt innych cefałek z papierkiem, albo githubem wysokich lotów?
Skromny Krawiec napisał(a):
Kiedy z kimś rozmawiasz to proszę, czytaj całość, a nie tylko fragmenty, które Ci odpowiadają.
Rekrutacja czyta fragmenty które ją interesują i tylko takie fragmenty. No sorry Winnetou, nie masz żadnego telefonu i nie będziesz mieć. Konkurencja jest duża, większość ma "papierek" albo doświadczenie, ty masz tylko do pokazania arogancję.
- Rejestracja:ponad 7 lat
- Ostatnio:około 2 miesiące
- Postów:159
vpiotr napisał(a):
Na Juniora przede wszystkim musisz umieć programować:
- ogólnie (trochę OOP)
- w Javie (trochę kolekcji, trochę patternów)
- we frontendzie (JavaScript, CSS, HTML)
- w backendzie (JSP, SQL, JDBC, Hibernate, EJB, JMS, Tomcat/WebSphere)
- znać narzędzia: Eclipse+IDEA, SVN+Git
Wiedza książkowa się do tego przyda, ale nie jest niezbędna.
Powinieneś też pamiętać o tym żeby się rozwijać w pracy, inaczej ktoś może zauważyć że przeczytałeś jedną książkę o Javie.
Na juniora? Raczej na staż
Pi times Porta napisał(a):
Skromny Krawiec napisał(a):
Kiedy z kimś rozmawiasz to proszę, czytaj całość, a nie tylko fragmenty, które Ci odpowiadają.
Rekrutacja czyta fragmenty które ją interesują i tylko takie fragmenty. No sorry Winnetou, nie masz żadnego telefonu i nie będziesz mieć. Konkurencja jest duża, większość ma "papierek" albo doświadczenie, ty masz tylko do pokazania arogancję.
Przepraszam bardzo, ale gdzie konkretnie w tej rozmowie wykazałem arogancję?
@slayer7 Właśnie dlatego się zdziwiłem, bo chodzi o Wrocław. W sobotę są jakieś targi to się tam przejdę i na żywo zorientuję wśród rekruterów jak oni do sprawy podchodzą (o ile to będą takie osoby, które faktycznie zajmują się procesami rekrutacyjnymi, a nie jedynie zachwalaniem firmy i zbieraniem CV "na potem").