Z Senioer Java Developer na DevOps

Mam ponad 10 lat doswiadczenia w Java Enterprise i po prostu w pewnym sensie wypalilem sie jesli chodzi o programowanie w javie.
Od dawna chcialem tez pracowac na Linuxie.
Bardzo podoba mi sie temat DevOps i moglbym sie w domu wiele rzeczy sam nauczyc i pocwiczyc (Linux, Shell Scripting, Docker, Ansible, AWS, CI / CD).
Ale tu pojawia sie zagrozenie...... czy musialbym liczyc sie ze spadkiem zarobkow przechodzac z Senior Java Developer na DevOps?

To zależy. Jeśli jako DevOps będziesz zarabiał mniej niż jako Senior Java Developer, to musisz liczyć się ze spadkiem zarobków, ale w przeciwnym wypadku nie.

Z tego co sie orientuje, to zarobki devopsa są porównywalne do typowego deva. Ja zaczynalem od c++/c# przez kilka lat, a teraz jestem devopsem. Z ansiblem, puppetem czy innym kubernetesem sobie na pewno poradzisz. Różnica jest bardziej w stylu pracy - na pewno więcej nerwów i pracy do zrobienia na teraz. Kontakt z ludzmi tez wiekszy - musisz uzgadniać zmiany z developerami, testerami, architektami i sysadminami (to ostatnie najczęściej). W każdym razie ja odczuwam zmianę na plus. No i kluczowe: zadaj sobie pytanie czy bardzo lubisz Linuxa?

Wielki Jeleń napisał(a):

. No i kluczowe: zadaj sobie pytanie czy bardzo lubisz Linuxa?
Ja zawsze kompiluję swojego. Z najswieższej gałęzi repo.

Mi też marzy się Linux i niskopoziomowe klepanie i pewnie po stażu podobnym do Twojego, jak kupię domek i samochód, nie pozostanie mi nic innego jak pożegnać się z webówkami w odpowiedni sposób:
goo.gl/snUP83

Devops raczej nie Klepię nczego niskopoziomowo w linuxie...

Obawiam sie, ze czesto to nie devops tylko yamlops ;)

Devops może mało klepie niskopoziomowych rzeczy ale solidne podstawy są potrzebne, bo tak: sockety, nmapy, kernelowe stack tracey jak coś pójdzie bardzo nie tak, znajomość posixa, z gdb się korzysta, strace, ltrace, make itp. Trochę tego jest.