Testy i rozmowy

Witam witam witam, zwracam się z pytaniem skierowanym szczególnie do doświadczonych kolegów.

W najbliższym czasie wybieram się na rozmowę kwalifikacyjną do jednej firmy, a na testy wstępne do drugiej, jako że jest to pierwszy raz, nie mam zielonego pojęcia czego w ogóle mogę się spodziewać.

W pierwszej firmie Transition Technologies w Kielcach, czeka mnie 4 godzinna rozmowa rekrutacyjna, na stanowisko Junior Java Developer. Dogrzebałem się w sieci trochę i dowiedziałem się, że podobno dostaje się 3 książkowe zadania do rozklepania. I tu jest pierwsze pytanie - może mi ktoś powiedzieć/podać przykład "książkowego" zadania? Bo nie mam za cholerę pojęcia czego się spodziewać.

W drugiej firmie - Ericpol w Krk, stanowisko Java Developer - mam testy. I tu jest drugie pytanie, czy testy są tam bardziej oddane czystemu kodowi, czy raczej cisniecie z teorii? Co powinienem sobie powtórzyć? Oczywiście pytanie bardziej do osób, które miały doświadczenie z Ericpolem.

Dzięki za odpowiedzi! Pozdro!

Egzaell napisał(a):

czeka mnie 4 godzinna rozmowa rekrutacyjna

nie zazdroszczę

@Egzaell akurat wiem jak wygląda ta 4 godzinna rozmowa w tt. ;d 1h to standardowa rozmowa z javy + kawałek rozmowy po ang, potem dostajesz 3h na napisanie programu, typu crud, zapis, odczyt, z xml albo jakiegoś innego formatu + jakieś proste operacje. Ale to chyba Ci mówili jak Cię zapraszali na rozmowę?

Wlasnie nic nie powiedzieli, kobitka mi powiedziala ze czeka mnie rozmowa z technikami, tyle... a ja nie mam zielonego pojecia czy ja w ogole podolam :P. Jesli przy pisaniu bede mial dostep do googli to napisze co tylko beda chcieli :P, ale z pamieci... moze byc ciezko

A właśnie na tego typu rozmowach gdy każą zrobić jakieś zadanie to zwykle można korzystać z google czy trzeba wszystko jechać z pamięci? Niby tylko z pamięci byłoby bez sensu ale pewnie są jakieś odstępstwa.

jak to sobie wyobrażasz, że będziesz miał dostęp do Internetu i gotowców ?

tylko kartka.

Anonimowy Orzeł napisał(a):

jak to sobie wyobrażasz, że będziesz miał dostęp do Internetu i gotowców ?
tylko kartka.

A w pracy ciśniesz na kartce, czy w IDE i z dostępem do Internetu?
Jeżeli opcja nr 2, to co ma sprawdzać pisanie na kartce, bo na pewno nie real life skills.

U nas na takim teście ludzie siadają z nami w pokoju i prócz internetu to nawet mogą nas dopytać o wskazówki jak nie do końca ogarniają narzucony w zadaniu stack.

Może nie byłem na rozmowie w sprawie Javy, ale pracuje obecnie dużo na SQLu. Na rozmowie też miałem zapowiedziany test a w praktyce wyglądał on tak, że dostałem 3 zadania na kartce i miałem w łopatologiczny sposób opowiedzieć i zapisać jakbym to rozwiązał. Czyli np. "wyszukał z tabeli A wiersze z cena produtu powyżej np 200zł a później dołączył do tego opis z tabeli B łącząc to na podstawie EANów (kodów kreskowych)".
Więc niby test na kartce a spokojnie był do zdania bez pamiętania dokładnej składni. Różnie to może być w praktyce, ważne żebyś miał ogólnie świadomość jak rozwiązywać problemy za pomocą danego języka ;)

Dodam, że pracuje w dużym banku a test był z dyrektorem departamentu więc możesz się również w innej większej firmie spodziewać podobnych praktyk.

Widzę, że praktyki przeprowadzania rozmowy są najróżniejsze. A ja co chwile dowiaduje się że czegoś nie wiem i nie mam pojęcia co o tym wszystkim myśleć, jutro się rozegra rzeź niewiniątek :P

Jeśli chodzi o Ericpol, testy są takie:
1 test z angielskiego 30 minut
2 test analitycznego myślenia 1h
3 test z języka 30 minut
Test z języka po ang. Byłem na rozmowie i mam bardzo negatywne wrażenia, samo zachowanie prowadzącej rozmowe już było dziwne, stawka jaką zaproponowali była bardzo niska.