W końcu postanowiłem zacząć tworzyć swój projekt używając do tego repozytorium.
Dotychczas pracowałem na projektach które miały już historię na githubie i moje commity wyglądały tak, że pisałem co w nim zrobiłem.
Jak powinien wyglądać pierwszy commit ? Widziałem często takie rzeczy jak "initial commit", czy coś w nim szczególnego powinno się znajdować ? Są jakieś wytyczne lub dobre praktyki ?
Tak często robiłem w programowaniu i źle na tym wychodziłem, bo później ktos doświadczony oglądał i się śmiał.
A Ty używasz narzędzi, czy jesteś ich niewolnikiem? ;) Używaj gita tak jak Ci wygodnie, on ma Ci pomagać, a nie ograniczać. Co do pierwszego commita, to to za bardzo nie ma znaczenia. Warto dodać .gitignore aby nie dodawać sobie śmieci od początku, a cała reszta, jakieś gitflow itp to tak żeby było Ci wygodnie
Jestem w projekcie z ludźmi którzy nie znają Polskiego, idąc tym tokiem rozumowaniem, powinienem pisać commity po polsku bo mi wygodnie, ale to chyba nie jest profesjonalne.
No to już podałeś więcej informacji ;) Myślałem, że jak napisałeś swój miałeś na myśli siebie tylko. No to teraz zamień Tobie na Wam i nadal pasuje ;) Po prostu zgadajcie się na slacku/cokolwiek jak wam będzie wygodnie pracować z gitem i potem się stosujcie. Może warto też dodać ewentualną licencję od początku?
BTW tak na prawdę nie do końca jest coś takiego jak pierwszy commit bo pierwszy commit to git init. Każdy kolejny już jest zwyczajny.
Git niewidocznego roota? Jakim parentem? Dlaczego zgadujesz jak coś działa zamiast po prostu sprawdzić? ;-p
Jeśli już zacząłeś pisać, to “initial commit” będzie zawierał wszystko to co już masz. Trudno, historii wcześniejszej nie będzie.
Jeśli dopiero zaczynasz pisać, to wg. mnie “initial commit” powinien zawierać świeżo utworzony projekt w IDE którego używasz. Czyli w IDE robisz File|New Project czy tego odpowiednik i to jest twój pierwszy commit zanim zaczniesz cokolwiek pisać.
Są jakieś wytyczne lub dobre praktyki ?
Dobrą praktyką jest wpisywać "dupa", "qwerty" albo podobny bezsensowny ciąg znaków, np. "initial commit". Ew. możesz pójść moją ścieżką i ja np. czasem zaczynam od komita ":)" i generalnie jak nie wiem jak nazwać commita, nazywam go ":)".
to jest dobra praktyka, ponieważ :) zawiera w sobie pozytywność, unikam w ten sposób hate speech (pisanie "initial commit" choć popularne i w miarę poprawne, to jednak jest dyskryminacyjne, ponieważ wywyższa pierwszy commit ponad inne, czyli wprowadza nierówność społeczną na poziomie języka).
Jedyny powod uzycia initial commit: hooki na repo sa tak ustawione ze inaczej nie przejdzie albo potem sie bedzie gryzlo.
A proba ich zmiany to walka z wiatrakami...
bertie