Smartfon do zdjec

Szukam smartfona, ktory robi w miare dobre foty. Aktualnie używam leciwego Samsung Galaxy A50 i nie jestem zadowolony. Maksymalna cena to 3000zł. Interesuje mnie by poza szerokokatnym obietkywem byl tez teleobiektyw. Bzdury typu 200 MPix mnie nie interesuja, za filmowanie w 6K/8K tez doplacac nie mam zamiaru. Wazny jest tez wyswietlacz, ale czy warto doplacac do wiecej niz 60hz? W gry nie gram na telefonie wcale i nie wiem czy w ogole poczuje roznice.

Na ceneo znalazlem takie modele: Samsung Galaxy S25, Realme GT 7, Motorola Edge 50 Ultra, OnePlus 13R, Xiaomi 14T Pro. Do iPhona doplacac nie mam zamiaru, wazne zeby byl z Androidem. Co polecacie?

Google Pixel 8 Pro.

Wszystkie nowe smartfony z flagowych serii robią w miarę dobre foty, zwłaszcza że wszystkie robią obecnie postprocessing, tak naprawdę jakość obiektywu ma mniejsze znaczenie niż jakość tego postprocessingu i użycie AI, tym bardziej że w żadnym telefonie obecnie nie da się tego w pełni wyłączyć a niektóre telefony mają bardziej agresywny postprocessing niż inne (na przykład na iphone). Samsung z flagowej serii jest ok, pixele słyną z najlepszych obiektywów ale inne modele mogą je przebić software'owo. Jest tyle benchmarków na necie i możesz sobie porównać foty na necie że w ogóle nie wiem po co pytać.

Jeśli bierzesz pod uwagę edytowanie zdjęć i np usuwanie elementów ze zdjęć w tle to na poważnie można wziąć tylko Samsung i ewentualnie Honor Magic którego chyba nie ma w polsce

Wygląda że nie masz dużych wymagań więc po prostu kup cokolwiek może poza xiaomi i będzie dobrze; jakbyś miał ambicje na lepsze foty to bezlusterkowiec w tym budżecie będzie robił lepsze foty ale przez brak AI wszystkie zdjęcia będą wymagały obróbki żeby dorównać jakością tego co smartfon robi jednym kliknięciem, natomiast jakość surowego zdjęcia i tego co można z nich wycisnąć jest nieporównywalnie lepsza jeśli ktoś znajdzie na to czas.

lenny666 napisał(a):

Do iPhona doplacac nie mam zamiaru, wazne zeby byl z Androidem.

akurat iphone to obecnie budżetowa opcja zwłaszcza jeśli weźmiesz pod uwagę resale value, ale wcale nie mają topowego aparatu

Spine napisał(a):

Google Pixel 8 Pro.

Przyjrzałem mu sie blizej i chyba bede zadowolony. Co prawda ogladajac zdjecia w skali 1:1 widac ze przeostrzone, ale jest obsluga RAW-ow (pewnie tez przeostrzone), HDR i jest znosne tele.
Zdjecia bede obrabial w Gimp/Photopea (photoshop za drogi). Do tej pory zdjecia robilem sony dsc-r1 (dzisiaj to juz zlom) - na razie kupno bezlusterkowca odpada. Zmieniam smartfon i pomyslalem zeby brac od razu taki, ktory robi w miare dobre foty.

Huwawei Mate P50 Pro - aparat i kamera najwyższa półka. Mam od 2 lat i totalny sztos jest.

Zajmuje się hobbistycznie filmami, kilka ogólnych rad:

1. Światło jest najważniejsze, dbaj o dobre oświetlenie fotografowanych obiektów.
2. Zapoznaj sie z trybem manualnym aparatu/kamery w telefonie - jak się oswoisz to w 3 s ustawisz migawkę (jak długo, czyli powiedzmy ile światła ma wpadać) , ISO (mało szumu albo podbita jasność), white balance (odpowiednio zimne/ciepłe kolory) oraz czasami focus ręcznie - uzyskasz często znacznie lepsze efekty. Spróbuj sobie zrobić zdjęcie ekranu komputera.
3. Film w 60 fps wymaga 2x więcej światła niż film w 30 fps. Nie wynika to bezpośrednio z liczby fps, a z migawki, którą ustawa się zgodze z zasadą 180 stopni tj. 30 fps = migawka 1/60 czyli światło wpada przez 1/60 sekundy, fps, 60 fps - migawka 1/120 czyli światło wpada przez 1/120 s czyli 2x mniej światła, co najczęściej aparat nadrobia sztucznym podbiciem jasności (ISO) zwiększając szum.
4. Dbaj o czysty obiektyw, kup case, który ma zasuwaną klapkę na aparacie.

Do przemyślenia - telefon, a aparat.
Generalnie telefon do zdjęć to często fajna sprawa, bo masz go zawsze przy sobie, jest lekki, a na porównawniach filmów na YT telefon vs aparat pokazuje się zdjęcia robione przy dużym nasłonecznieniu lub ze statywu gdzie telefon jest nieruchomo i przez kilka/kilkanaście sekund robi 1 zdjęcie. Wtedy mozna odnieść wrażenie (bez przyblizenia), ze zakup aparatu nie ma sensu.
Na wakacje wybierz telefon, bo będzie słonecznie i sobie poradzi.
Jeśli jednak planujesz robić sporo zdjęć ze słabym oświetleniem, bez statywu, obiektów w ruchu (np. sport) to wybierz używanego bezlusterkowca ze względu na rozmiar matrycy, na którą pada światło. W Canon R8 jest 864 mm2, w Iphonie 16 Pro 77 m2, czyli 11x mniej niż w aparacie. W nocy/wieczorem w domu przy słabym oświetleniu różnica jest kolosalna na korzyść aparatu, czasami nawet jak na zdjęciu poniżej. Oprogramowanie próbuje nadrobić fizykę.