Otóż, jakiś czas temu padła mi grafika w leciwym pc, uszkadzając przy okazji pcie. Zmuszony byłem pozostać przy integrze (i5 8400 - intel uhd 630). OK, nie gram za wiele. ALE innego dnia postanowiłem sprawdzić jak będzie chodził na tejże grafie W3 classic. Chodzi słabo ;p ~30fps. Niemniej pomyślałem sprawdzę REDkita. Extra, uruchamiam i podczas ładowania edytora przy "initializng render device" wysypuje się.

Odinstalowałem całkowicie intelowski sterownik i... poszło. Ale bez sterownika nie ma dźwięku (hdmi) oraz Windows 11 sam sobie go ściąga po pewnym czasie.

Pytanie: ma ktoś pomysł jak to oszukać, co sprawdzić, skasować, żeby był sterownik, a edytor się uruchamiał, czyli zjeść ciastko i mieć ciastko?

Na pytane po co się męczyć, mogę odpisać: czemu by nie?

I tak dzięki :>.