Witam, odpaliłem dzisiaj laptopa i po włączeniu za chwile gaśnie i od nowa się włącza i tak w kółko. Wszystkiemu towarzyszy głośno pracujący wentylator. Przedmuchałem kompresorem cały układ chłodzący i nic to nie dało. Może jakieś sugestie?
Laptop po włączeniu za chwile się wyłącza
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Lokalizacja: Poznań
- Postów: 9012
Co znaczy "za chwilę" - 10 sekund czy 5 minut?
Czy chociaż system zdąży się załadować, czy komputer się wyłącza wcześniej?
Jak wejdziesz do BIOSu to też się zresetuje/wyłączy, czy w BIOSie może czekać dłuższy czas?
Czy są jakieś błędy/cokolwiek komputer sygnalizuje, czy po prostu nagle zasilanie się odcina?
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 2420
Standard:
- Sprawdź czy ładowarka jest podłączona do laptopa i gniazdka "w ścianie"
- Sprawdź czy bateria jest naładowana
- Odłącz wszelkie inne urządzenia od laptopa
- Spróbuj wejść do BIOSu (Del, F1, F2 lub inny klawisz w zależności od producenta)
Jeżeli to nie pomoże to można jeszcze otworzyć pokrywę (jeżeli laptop to umożliwia) i sprawdzić czy nie ma znaków uszkodzenia lub np. pająka.
Generalnie jeżeli dochodzi do odpalenia BIOSu/UEFI to laptop powinien wydać z siebie jakiś pip lub sekwencje piknięć. Wtedy można w necie sprawdzić z czym jest problem.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 18
A więc, Odpalam, słychać wentylator > po 3-5 sekundach wentylator przestaje na chwile chodzic > znowu sie odpala
I taka pętla trwa non stop, nie pokazuje żadnych błędów na ekranie sie nic nie wyswietla ani nie ma żadnych sygnałów dźwiękowych
co do laptopa to DELL Latitude e6530
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Lokalizacja: Poznań
- Postów: 9012
Obawiam się, że to jest uszkodzenie fizyczne i bez serwisu się nie obejdzie.
Póki co możesz zrobić tak:
- wyjmij RAM i odpal. Zobacz, czy zacznie sygnalizować piskami żę czegoś brakuje (plus jak napisał poniżej @jurek1980 - możesz sprawdzić na tylko jednej kości)
- odłącz baterię i zasilacz i zostaw na jakiś czas, niech się totalnie rozładuje. Niektórzy polecają po odłączeniu całego zasilania przez ok. 30 sekund trzymać wciśnięty przycisk power - wtedy (podobno) dochodzi do zupełnego rozładowania elektroniki, kondensatorów itp.
- Potem spróbuj go odpalać tylko na zasilaczu oraz tylko na baterii
- spróbuj w sposób pokazany na poniższym filmiku, po odłączeniu baterii i zasilacza, jeszcze wyjąć bateryjkę podtrzymującą CMOS (czyli odpowiedzialną za ustawienia BIOS).
- Skoro to dzieje się tak mega szybko, dosłownie 3-5 sekund, to raczej nie jest to kwestia przegrzewania się procka, tak szybko by to się nie stało. Ewentualnie - może wcześniej już ten wiatrak nie domagał i w efekcie coś się przegrzało/spaliło na CPU/GPU (pewne mają wspólne chłodzenie) lub płycie. Czyli - jak napisałem na początku, podejrzewam że bez wizyty w serwisie się nie obejdzie.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 3581
Masz więc pętle na POST. Zacznij od RAM-u. Jeśli masz 2 kości wyjmij jedną z nich i uruchom komputer. Powinno się wykonać test krzyżowy - Pamięć A w slocie A,Pamięć B w slocie B, Pamięć A w slocie B, Pamięć B w slocie A.
Oczywiście działania robisz na odłączonym zasilaniu - odpięty zasilacz, wyjęta bateria. Z tego co pamiętam model ma centralną klapę pod spodem mocowaną na jedną czy tam 2 śruby. W necie znajdziesz pewnie "disasemblly guide" na YT a na stronie Della nawet całą instrukcję naprawy.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Lokalizacja: Grudziądz/Bydgoszcz
- Postów: 5300
Laptop jest uszkodzony, oddaj go do serwisu co sie specjalizuje w naprawie lapków.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 18
Pobawię się tym ram-em i zobaczymy czy coś to da
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Lokalizacja: Wielkopolska
Bez obejrzenia płyty głównej i podzespolow będzie cięzko, ja miałem kondensator uszkodzony, w Twoim przypadku może byc 100 innych rzeczy, szybciej będzie jak oddasz go do serwisu.
- Rejestracja: dni
- Ostatnio: dni
- Postów: 18
Podsumowując, zrobiłem wszystko co pisaliście i nawet po wyjęciu ramów żadnego sygnału, po zamianie tez bez zmian, procek tak jak było wspominane nawet nie zdąży się nagrzać
Jutro wysyłam do komisu, i mogę potem nawet napisać wam co było
Dziękuje wszystkim za pomoc