Witam,
szukam płyty głównej o parametrach:
-Socket LGA 1150
-obsługa pamięci DDR3 2400MHz
-min. jedno złącze PCI-E 3.0 x16
-min. jedno złącze PCI-E 2.0 (dla tej karty sieciowej http://www.morele.net/karta-sieciowa-tp-link-tl-wn881nd-453122/)
-co najmniej po 2 USB 3.0 z przodu (wyprowadzenia do panelu przedniego) i z tyłu
-standard ATX
-cena do 500zł
płyta będzie musiała działać do ok. 5 lat z procesorem i5-4690 i podkręcanym gtx 960, więc zależy mi na dobrej jakości wykonania.
Działać może i nawet lat 10 jak trafi się dobry egzemplarz.
http://www.morele.net/plyta-glowna-msi-z97-gaming-3-intel-z97-4xddr3-1x-m2-vga-gblan-atx-z97-gaming-3-640720/
http://www.morele.net/plyta-glowna-asrock-z97-extreme3-z97-dualddr3-1600-sata3-raid-hdmi-dvi-d-sub-atx-z97-extreme3-645428/
Płyty główne generalnie się nie psują - co najwyżej po kilku latach mogą spuchnąć kondensatory w sekcji zasilania i komputer będzie wymagał coraz większego gwałcenia przycisku power żeby się włączyć
Z tym że wymiana kondensatorów jest bardzo prosta i można ją zrobić samemu bez żadnego doświadczenia w kilka minut za parę złotych
Ogólnie płyty głównie się różnią złączami, chipsetem (niektóre pozwolą skorzystać ze zintegrowanej z procesorem karty graficznej, inne nie) i sekcją zasilania a co za tym idzie możliwości kręcenia - lepsze zasilanie pozwala na użycie bardziej wymagających podzespołów
Ale nie ma co liczyć że droższa płyta będzie dłużej działać - najtańsza płyta pociągnie prawdopodobnie tyle samo co najdroższa
Aha - w "serwisach" komputerowych bardzo często lubią ludziom wmawiać że zepsuła się płyta główna
Oczywiście już nie mają nowych z takich złączem więc trzeba też wymienić procesor, a przy okazji RAM bo jest już nowsza generacja i zasilacz bo stary tego nie uciągnie
Ogólnie mi raz próbowali wmówić coś takiego, przy czym jak się okazało wystarczyło zresetować bios
a u znajomych spotkałem się dwa razy z taką sytuacją kiedy w serwisie powiedzieli że płyta główna do wymiany - za pierwszym razem okazało się że wystarczy przelutować kondensatory, za drugim razem po prostu padł... dysk twardy
Z rzeczywistym przypadkiem zepsucia płyty głównej się nie spotkałem, ale być może te nowsze modele będą się częściej psuć
