Cześć może ktoś pomorze chodzi mi o to ze jak chce wejść na pulpit przez wiersz poleceń to pokazuje ze nie ma pliku
a wiem ze jest w końcu wiem dla czego bo jest pod nazwą Desktop czy da się to jakoś naprawić z tymi nazwami w Win7???
Zamiast wpisywać C:\Users\Desktop zeby było C:\Users\Pulpit.
- Rejestracja:około 14 lat
- Ostatnio:ponad 13 lat
- Postów:33

- Rejestracja:ponad 19 lat
- Ostatnio:ponad 5 lat
POMORZE? A nie Kujawy albo Warmia? Zamiast zajmować się głupotami bierz się za słownik ortograficzny...




- Rejestracja:prawie 23 lata
- Ostatnio:około 13 godzin
Tu nie ma co naprawiać - ten katalog nazywa się po prostu Desktop. A to, że widzisz w Eksploratorze nazwę "Pulpit" to tylko dlatego, że masz zlokalizowany system.
Teoretycznie da się przenieść Pulpit z katalogu C:\Users\<whatever>\Desktop
do C:\Users\<whatever>\Pulpit
, ale będzie z tym trochę zabawy.
Życie byłoby prostsze gdyby Windows był bardziej user friendly. Dlaczego np. nie można otworzyć konsoli w innym katalogu niż katalog domowy?

- Rejestracja:około 20 lat
- Ostatnio:ponad 11 lat
No i jest user friendly bo nie ma zadnych angielskich słowek nigdzie. Pomimo ze katalog nazywa się Desktop, to widzisz Pulpit. A konsola? Konsola z zasady nie jest user firendly (zreszta, cmd konsola nazwac chyba nie mozna, power shell to jest już coś) i kto chce, ten wie o co chodzi i jakie są nazwy katalogów naprawdę.
- Rejestracja:ponad 14 lat
- Ostatnio:około 13 lat
Zmienna środowiskowa %USERPROFILE% zaprowadzi cię do twojego katalogu domowego. Pamiętaj że możesz też stworzyć swoją np. %USERDESKTOP%. Wiersz poleceń możesz uruchamiać w katalogu w jakim chcesz. Wystarczy utworzyć skrót na pulpicie i zmienić jego właściwości "Rozpocznij w" na ścieżkę jaką chcesz.
Mam wrażenie, że ksiądz o trupie, a organista o dupie. Windows nie jest user friendly, bo jeśli jest mi potrzebne okno cmd w katalogu bardzo odległym od katalogu domowego, to dostane odcisków na palcach od wpisywania poleceń cd. (TC potrafi otworzyć okno cmd w katalogu bieżącym, Explorator tez powinien umieć).
- Rejestracja:około 18 lat
- Ostatnio:11 miesięcy
Nie, Windows nie jest nie user-friendly tylko ty jesteś głupi.
Shift+prawy w katalogu, w którym chcesz otworzyć konsolę i z menu wybierasz "otwórz okno polecenia tutaj". Ew. otwierasz konsolkę, wpisujesz "cd " i przeciągasz katalog, co sprawi, że skopiuje się całą ścieżka.

- Rejestracja:około 14 lat
- Ostatnio:ponad 9 lat
bo napisał(a)
Shift+prawy w katalogu, w którym chcesz otworzyć konsolę i z menu wybierasz "otwórz okno polecenia tutaj".
W XP tego nie ma, jeszcze dwadzieścia lat rozwoju Windows i wszystkie niedoróbki zostaną naprawione.
w XP jest jak najbardziej i to jeszcze bliżej
po prostu klikasz prawym na folder i wybierasz "Wiersz polecenia"
Haters gonna hate!

- Rejestracja:około 14 lat
- Ostatnio:ponad 9 lat
to stwórz sobie plik .reg i dodaj do rejestru:
Windows Registry Editor Version 5.00
[HKEY_CLASSES_ROOT\Directory\shell\cmd]
@="@%SystemRoot%\\system32\\shell32.dll,-22022"
[HKEY_CLASSES_ROOT\Directory\shell\cmd\command]
@=hex(2):63,00,6d,00,64,00,2e,00,65,00,78,00,65,00,20,00,2f,00,6b,00,20,00,63,\
00,64,00,20,00,22,00,25,00,4c,00,22,00,00,00
poza tym, bez przesady - tak często używasz konsoli? Po co? Chyba coś robisz źle
co do pytania z pierwszego posta - możesz sobie zrobić dowiązanie symboliczne i będziesz mógł wchodzić przez ścieżkę Pulpit
zdaje się:
mklink /D C:\Users\Pulpit C:\Users\Desktop
pewny nie jestem, bo siedzę teraz na XP

- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:około 6 godzin
- Lokalizacja:Wrocław
Też jestem głupi, bo nie wiedziałem o tym Shift + PPM. Zresztą nigdy nie potrzebowałem, po prostu któryś dodatek do VS dodaje mi taką opcję do menu kontekstowego, tylko że odpala CMD z VS. ;P
Anyway wpis do rejestru zawsze można dodać, jeśli ma to nam coś ułatwić. No i kto korzysta z 10letniego systemu?!
I nie wiem też, kto trzyma dane użytkownika w domyślnych katalogach na C. Podstawowa zasada higieny w pracy z komputerem to trzymanie danych na innych partycjach niż system.

- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:10 miesięcy
somekind napisał(a)
Anyway wpis do rejestru zawsze można dodać, jeśli ma to nam coś ułatwić. No i kto korzysta z 10letniego systemu?!
Wiesz, u mnie te okienka UAC zanim załaduje się piękna przezroczystość, tworzą jakieś 2 sekundy totalnego laga. Już pomijam to że większość programów trzeba odpalać z prawami admina, bo microsoft nagle po latach se wymyślił żeby zabronić aplikacji zapisywania w jej własnym folderze w Program Files -.- Jak już odpalę program z prawami admina, to może sobie zrobić co chce pod pretekstem zmiany pliku w program files, więc generalnie wracamy do punktu wyjścia.

- Rejestracja:około 18 lat
- Ostatnio:11 miesięcy
Wiesz, u mnie te okienka UAC zanim załaduje się piękna przezroczystość, tworzą jakieś 2 sekundy totalnego laga.
To wynika z zupełnie innej przyczyny. Ta przeźroczystość, tło, to zwyczajny przyciemniony screenshot z pulpitu w momencie uruchomienia danej aplikacji. System przechodzi wtedy na inne, tzw. window station, chronione, tak, by mieć pewność, że z poziomu naszego pulpitu żadna aplikacja nie będzie mogła złapać uchwytu okienka z hasłem (można wyłączyć ten feature, wtedy okienko pojawi się szybciej, ale nic wtedy nie broni cię przed aplikacją, która sama kliknie "ok"). A resztę skwitował somekind. Dla mnie UAC w obecnej postaci to najlepszy kompromis jaki można było uzyskać pomiędzy bezpieczeństwem, a wygodą. A, że zdecydowana większość użytkowników jest przyzwyczajona do ZEROWEGO bezpieczeństwa to przecież UAC można wyłączyć.

- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:10 miesięcy
Rev.pl napisał(a)
Wiesz, u mnie te okienka UAC zanim załaduje się piękna przezroczystość, tworzą jakieś 2 sekundy totalnego laga.
To wynika z zupełnie innej przyczyny. Ta przeźroczystość, tło, to zwyczajny przyciemniony screenshot z pulpitu w momencie uruchomienia danej aplikacji. System przechodzi wtedy na inne, tzw. window station, chronione, tak, by mieć pewność, że z poziomu naszego pulpitu żadna aplikacja nie będzie mogła złapać uchwytu okienka z hasłem (można wyłączyć ten feature, wtedy okienko pojawi się szybciej, ale nic wtedy nie broni cię przed aplikacją, która sama kliknie "ok"). A resztę skwitował somekind. Dla mnie UAC w obecnej postaci to najlepszy kompromis jaki można było uzyskać pomiędzy bezpieczeństwem, a wygodą. A, że zdecydowana większość użytkowników jest przyzwyczajona do ZEROWEGO bezpieczeństwa to przecież UAC można wyłączyć.
Imo dla mnie UAC to zerowe bezpieczeństwo, odpalę instalkę ze zbindowanym czymś, dam jej prawa admina, dołączony wirus odziedziczy je kaskadowo i papa, tyle na temat bezpieczeństwa.

- Rejestracja:ponad 21 lat
- Ostatnio:około 7 godzin
Tu nie ma co naprawiać - ten katalog nazywa się po prostu Desktop. A to, że widzisz w Eksploratorze nazwę "Pulpit" to tylko dlatego, że masz zlokalizowany system.
W XP i wcześniejszych katalog nazywał sięDesktop
w angielskiej wersji, aPulpit
w polskiej. Ale, w wersji angielskiej ale spolszczonej (zainstalowany pakiet MUI) fizycznie pozostaje Desktop, mimo że pulpit nazywa się Pulpit (ale jeśli wejdziemy doC:\Documents and Settings\user
to zobaczymy Desktop). Nie można więc polegać na tym, czy to będzie Pulpit, Desktop, czy デスクトップ.

- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:około 6 godzin
- Lokalizacja:Wrocław
Azarien napisał(a)
W XP i wcześniejszych katalog nazywał się
Desktop
w angielskiej wersji, aPulpit
w polskiej.
Efektem tego była jedna wielka kupa. Upośledzeni programiści (vel pojebani debile) z USA pisali swoje programy, które uparcie po instalacji tworzyły skróty w nieistniejącym katalogu "Desktop" zamiast w tym zależnym od języka systemu.

C:\WINDOWS\Start Menu
a w polskiej C:\WINDOWS\Menu Start
. W efekcie niektóre programy zamiast czytać nazwę katalogu z rejestru, wrzucały na sztywno do “Start Menu” i skrótów nie było.
