Zmysł graficzny a frontend

Cześć.
Kiedyś pewna osoba a jeżeli chcemy być dokładnym mój nauczyciel powiedział mi może nie wprost,ale żebym sobie odpuścił naukę html/css bo nie mam "zmysłu graficznego" i nie umiem dobrać kolorów,jezeli dobrze zrozumiałem.
Strona była oparta na pierd***** ifram`each,które ciężko wystylizować i bardzo mnie to denerwowało,ale przysiedziałem trochę i zrobiłem,nie była jakaś super,ale była według mnie ok.
Dodatkowo musiała być RWD u siebie robiłem na FULL HD w sql jest jakieś 1300xY.
Od tamtej pory poważnie się znechęciłem jak wcześniej robiłem jakieś projekty dla siebie,to od tamtego czasu zero.
Według mnie kolory były w miarę dobrane wiadomo nie super,ale nie były źle.
Od pewnego czasu mam ochotę znowu się tym zająć i polecieć mocno w stronę frontendu,master of html+css,js,jquery,angular,react.
Czy jest sens jeśli nie mam tego 'zmysłu graficznego'?

Zakręcony Samiec napisał(a):

Czy jest sens jeśli nie mam tego 'zmysłu graficznego'?

To zadanie dla grafika/ web designera.

Jak masz wątpliwości odnośnie doboru kolorów, to zawsze możesz skorzystać z darmowego narzędzia Adobe, tutaj link -> https://color.adobe.com/pl/ . Wybierz sobie Triadę i masz dopasowane kolory w 3 segmentach. Są też najczęściej używane przez użytkowników zestawienia. To w zupełności wystarczy i nie musisz się więcej przejmować złym zestawieniem kolorów.

Głupi nauczyciel.
Przecież front end to nie tylko opracowanie ładnego designu. Możesz poprosić grafika / UXa o opracowanie mockupow, które zaimplementujesz.
Poz a tym dobry design strony to tez nie tylko "zmysł graficzny" ale tez usability, a nie każdy grafik ogarnia UX.