Cześć,
jestem właścicielem nie dużego portalu który sam rozwijam. Mam kilkudziesięciu klientów którzy co miesiąc płacą abonament za korzystanie.
Wszystko stoi na VPS i generalnie nie ma z tym problemu.
Ostatnio jednak firma w której mam serwer miała problem z zasilaniem i serwer był nie dostępny przez prawie godzinę w ciągu dnia.
Od ranu masa telefonów, czemu strona nie działa, mnie w tym czasie nie było przy komputerze więc był problem.
Zastanawiam się czy są firmy którym można zlecić monitoring usług. Chodzi o to aby moim klientom przekazać dodatkowy kontakt w razie gdybym ja nie był dostępny.
Zależało by mi aby ktoś z takiej firmy w razie awarii mógł wejść na serwer (jeśli się da :) ) sprawdzić logi nginxa, aplikacji, parametry serwera, jeżeli jest potrzeba zrestartować serwer.
Ktoś z Was może korzystał z takich usług i wie jak to się odbywa i wygląda cenowo?
Ja mam narzędzia Solarwinds i komputer przy sobie. Możesz też zatrudnić człowieka od monitorowania. Zawsze też możesz w umowie z klientem podpisać SLA na poziomie 50-70%, jeśli się zgodzi i jesteś kryty XD
W tym przypadku nie będzie jakiś rozwiązaniem cloudflare? Nawet jak strona się posypie to działa jej wersja z chmury - przynajmniej ta widoczna z frontu na stronach. Jeśli użytkownicy serwisu nie mają jakiś specjalnych dostępów po za frontem, to nawet cache rozproszonego serwera jest rozwiązaniem na serwerach typu LiteSpeed.
Albo tak jak napisał Dregorio, posiadać przy sobie urządzenie z dostępem. Jeśli wykorzystasz do tego dodatkowych ludzi co mają dostęp, równie dobrze możesz mieć wspólnika do takiego zakresu działań samodzielnie bez udziału firmy trzeciej.
Aż mnie zaciekawiło że mało klientów, abonament, brak godziny sprawności serwisu i sporo telefonów. Co tam się dzieje na serwerze :-D
Sa takie firmy. Jak chesz to daj infonna priv to ci podesle namiary. Koszt byl od 3 k za hosta miesiac.
@zawsze_cos odnośnie komentarza. Weź sobie skrypty napisz na naprawę awarii, które już miały miejsce i odpalaj nawet i z komórki. Podpatrzyłem to u znajomego admina XD.
BTW. Jak jedziesz za granicę, to nie bierzesz komputera? Jakie ty SLA masz w umowie, że się nie boisz kar?
@Dregorio zabieram laptopa ale nie zawsze jestem online.
Jakie ty SLA masz w umowie, że się nie boisz kar?
moi kliencie nie wiedzą co to jest SLA ;)
@Adin w jakiej walucie te 3k? Ja płacę połowę tego w orjo i jakoś da się.
@4programmers.net weźcie zlitujcie się i wywalcie w końcu ten durny limit odstępów w pisaniu komentarzy. Ewentualnie skróćcie go do jakieś realistycznej wartości (np. 15 sekund). Chodzi o zbyt wiele prób. Spróbuj ponownie Udzielać się odechciewa.
@zawsze_cos Oni nie muszą wiedzieć. Ty masz wiedzieć i mieć w umowie, by w razie jakiegokolwiek procesu, pokazać, że spełniłeś założenia i nara.
Jak masz łapka, to mówię, solarwinds/opsgenie. Dostaniesz powiadomienie na komórkę, logujesz się i naprawisz problem.
Jak nie masz dużo awarii to zawsze zapobiegawczo możesz ustawić sobie monitorowanie swojego VPSa (procek, pamięć, dysk, osiąglanąlność w internecie) i samej usługi (kod odpowiedzi, czas odpowiedzi) i po przekroczeniu odpowiednich progów wysyłać powiadomienia (e-mail, SMS, aplikacje do powiadamiania na smartfonie z API). Możesz to robić z innego VPSa poprzez Zabbixa (lub coś podobnego) lub może mieć coś takiego twój dostawca infrastruktury. Przy odpowiedniej konfiguracji będziesz w stanie usunąć prablemy zanim zaczaną je odczuwać twoi klienci lub w razie wystapienia awarii zareagujesz zanim oni rozpczną korzystanie z apki.
Może nie w temat, ale myślałeś o jakimś HA? Zamiast płaćić miesięcznie za support albo jakieś adhocowe zlecenia, to postawiłbyś sobie klaster, który w razie awarii sam by się przepinał/restartował pudła.
Do samego monitoringu i alertowania to darmowy (chyba też jeśli chodzi o użycie komercyjne) jest Prometheus i Grafana.
Grafana (wersja SUKMA) to syf
Syf, nie syf, nie mnie oceniać. Jest za darmo i ma alertowanie :-)
zawsze_cos napisał(a):
Cześć,
jestem właścicielem nie dużego portalu który sam rozwijam. Mam kilkudziesięciu klientów którzy co miesiąc płacą abonament za korzystanie.
Wszystko stoi na VPS i generalnie nie ma z tym problemu.
Ostatnio jednak firma w której mam serwer miała problem z zasilaniem i serwer był nie dostępny przez prawie godzinę w ciągu dnia.
Od ranu masa telefonów, czemu strona nie działa, mnie w tym czasie nie było przy komputerze więc był problem.
Zastanawiam się czy są firmy którym można zlecić monitoring usług. Chodzi o to aby moim klientom przekazać dodatkowy kontakt w razie gdybym ja nie był dostępny.
Zależało by mi aby ktoś z takiej firmy w razie awarii mógł wejść na serwer (jeśli się da :) ) sprawdzić logi nginxa, aplikacji, parametry serwera, jeżeli jest potrzeba zrestartować serwer.
Ktoś z Was może korzystał z takich usług i wie jak to się odbywa i wygląda cenowo?
To jest jakiś bait? Jak nie, to muszę zatrudnić kogoś do sprzedaży.
Odnośnie tematu - Zabbix + alerty na (tutaj wpisz nazwę dowolnego komunikatora z API, np Discord, Telegram, Slack itp itd)
Jak nie pasują grafy od Zabbixa to Zabbix + Grafana
Może być Prometheus + Grafana, Nagios, Influx itp itd
Możesz podpiąć jakies Dynatrace, Newrelic (jak możesz wyłożyć kilka dolców) itd
Możesz odpytywać stronę jakimś toolem typu Uptime albo na Statuscake...i pewnie 100 innych.
Wybacz bezpośrednie słowa, ale najlepiej zleć to komuś, bo pewnie i tak źle to zrobisz jak apka z abonamentem działa na jednym VPSie
@kbi64 hahaha wybacz ale nie potrafię inaczej zareagować na teksty typu:
Wybacz bezpośrednie słowa, ale najlepiej zleć to komuś, bo pewnie i tak źle to zrobisz jak apka z abonamentem działa na jednym VPSie
zakładam, że w Twoim mniemaniu apka z abonamentem musi stać co najmniej w jakiejś chmurze za kilka tyś $ za miesiąc, mieć kilkadziesiąt osób które będą ją pilnowały i działać co najmniej w 35 krajach aby być godna istnienia. :D
A co do samego tematu zacytowałeś to co napisałem ale dobrze by było jakbyś jeszcze to przeczytał ;) nie szukam narzędzi do monitoringu bo jak mam dostęp do internetu to o potencjalnej awarii dowiem się bardzo szybko. Ostatnio dużo wyjeżdżam i są dni gdzie przez wiele godzin jestem offline i w takim przypadku to co opisałeś mnie nie ratuje.
i tak źle to zrobisz jak apka z abonamentem działa na jednym VPSie
oj tam, ja czasami mam wrażenie że w całym IT to dużo rzeczy się trzyma na "taśme klejącą" i to niezależnie od (po)wagi firmy - Facebook globalnie niedostępny, w MS ktoś myli środowiska i testuje na produkcji, Twitter nie domaga, i też jakoś świat się nie kończy.
Będzie mało jeden to się dosztukuje...
Nie w chmurze za ileś tam dolców, ale wystarczy że będzie działać, chyba że nie masz SLA, no to fakt sprawdzanie co jakiś czas samodzielnie wystarczy (raz dziennie czy tam na dwa dni).