Visual Studio czyszczenie projektu

Cześć,
chciałem się podpytać Was, jak skutecznie wyczyścić build z Visual Studio? Problem mam taki, że kiedy robię "Rebuild", to potem w debugu on mimo wszystko marudzi mi, że libka, która jest załączona została zrobiona z innych źródeł, niż one są teraz faktycznie :/
Biblioteki załączane statycznie do execa.

Clean'a próbowałes?

To trochę zgadywanka co może być powodem. Możesz mieć na przykład włączone inkrementacyjne linkowanie i linker może nie linkować "na czysto". Usunałbym ręcznie cały folder obj żeby mieć pewność, że wszystko przebuduje się od zera.

Faktycznie, jest włączone włączone inkrementacyjne linkowanie, ten katalog obj leży w miejscu budowania, czy w źródłach?

Pomyliłem się, domyślnie binarki będą w folderze x64 jeśli budujesz w tej konfiguracji. Folder ten powinien znajdować się tam, gdzie plik .sln. Jeśli budujesz x86 to binarki będą bezpośrednio w Release albo Debug w folderze z solucją. Możesz też usunąć zawartość .vs jak już usuwasz śmieci.

No właśnie chciałem sobie przygotować jakiś skrypt, żeby mi to sprzątał, bo dużo upierdliwie długo budujących się lib.-ów :/ ( Czytałem @several Twoje wpisy o optymalizacji budowania, ale nie mam pagonów wystarczających, do takich zmian w robocie :/ ).

Więc do sprzątnięcia:

• .vs katalog ( chociaż nie wiem, bo co zadanie robię nowe git clone, ze względu na bajzel z libami )
• binarki z katalogu
• katalog obj
  ?

I co z tym linkowaniem? To ma jakieś zalety, czy lepiej sobie wyłączyć, po prostu?

Możesz też użyć git clean -fdx. Usuwa wtedy wszystko to, co nie jest wersjonowane.

I co z tym linkowaniem? To ma jakieś zalety, czy lepiej sobie wyłączyć, po prostu?

Zaletą jest skrócenie czasu linkowania, które często jest wąskim gardłem budowania bo nie może zostać zrównoleglone i inkrementacyjne linkowanie jest jedyną znaną mi optymalizacją tego procesu w VS. W moim projekcie różnica jest kolosalna, linkowanie od zera zajmuje nam 70 - 80 sekund a inkrementacyjne 5 - 15 sekund. Tak więc mamy tą opcję włączoną dla debug, a release zawsze linkujemy od zera, taką też konfigurację polecałbym dla większego projektu. Przez większość czasu taka konfiguracja nie sprawia problemów. Może raz albo dwa razy w tygodniu muszę ręcznie usunąć binarkę (nie cały folder) bo VS nie łapie, że trzeba jednak zlinkować "na czysto".

Jeżeli projekt jest mały to lepiej nie korzystać z tego w ogóle bo zysk będzie znikomy.

Usuwanie .vs za bardzo nie ma sensu. Ale oczywiście nie należy commitować tego katalogu.