Cześć wszystkim na forum,
Pracuję właśnie nad swoim "pet projectem", którym ma być aplikacja webowa obsługująca wypożyczalnię samochodu napisana w .NET Core.
Zrobiłem bazę danych (a w zasadzie część tej bazy która jest niezbędna do podstawowych funkcjonalności), wiedzę czerpałem z ksiażki Viescas, Hernandez "Zapytania w SQL. Przyjazny przewodnik" (choć o samym projektowaniu wiele nie było) i internetu.
Już po stworzeniu bazy i napisaniu w C# metod odczytujących potrzebne mi dane zacząłem się zastanawiać czy nie za bardzo rozbudowałem tę bazę. Moje wątpliwości budzą tabele "FuelTypes", "Transmissions", "AirConditionings" (czy nie lepiej by było po prostu zrobić takie kolumny w tabeli "CarVersions", i w dalszej kolejności "Brands", "CarSegments", "CarTypes" ?
Czy takie rozdrabnianie danych na wiele małych tabel, gdzie z góry wiemy że liczba rekordów będzie mała (no bo ile może być marek samochodów? 50? 100?) ma jakikolwiek sens?
Nie będę ukrywał, że wzorowałem się na takim schemacie (znalazłem namiar do tej stronki na StackOverflow) i tam autor wydziela te mini-tabele.
http://www.databaseanswers.org/data_models/car_hire/index.htm